42099 4x4 X-Treme Off-Roader

Moderator: nori

Awatar użytkownika
Sariel
Posty: 917
Rejestracja: 01 paź 2013 10:46
Rok urodzenia: 1982
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

42099 4x4 X-Treme Off-Roader

Post autor: Sariel »

Obrazek

Dane techniczne:
Rok premiery: 2019
Liczba klocków: 958
Cena: $249.99, S@H: 999,99 zł

Jeden z chyba bardziej wyczekiwanych zestawów ostatnich lat. Spiszę wrażenia krótko, szczegóły poniżej w filmie który tak, jest długi, ale z tego 10 minut to speed build a kolejne 9 zajęła sama analiza nowych części. A więc:

42099 jest terenówką o duuuużym potencjale który niestety mocno kuleje z dwóch zasadniczych powodów: słabego momentu obrotowego i ograniczonej - na tę chwilę - apki Control+. Sama terenówka to solidny model który wydaje się poprawiać po 9398 pod prawie każdym względem, no i oferuje garście nowych, fantastycznych części, z których prawdziwym objawieniem są piasty z redukcją planetarną w środku. Sądząc po prześwietleniu rentgenowskim, piasty mają redukcję 5.4:1 co jest znakomitym wynikiem na część o bazowych wymiarach 3x3x2 study + to co wystaje. W dodatku piasty kręcą się niezwykle gładko i nie mają luzów znanych z wcześniejszych typów piast. Podejrzewałem nawet jakieś łożysko w środku, ale na rentgenie go nie widać, podejrzewam też że w środku jest smar ale to też ciężko zobaczyć na prześwietleniu. Ktoś niewątpliwie w końcu tę część otworzy, mi szkoda.

Konkrety: terenówka jest szybka i żwawa, bez zauważalnych luzów w układzie napędowym. Niestety przełożenie przy silnikach idzie w górę, przez co finalna redukcja jest mniejsza niż w piastach i wynosi, jeśli dobrze policzyłem, ok. 4.6:1. Jak na tak ogromne koła jest to zdecydowanie za mało, i fajnie że model śmiga ale śmiga kosztem utykania na byle większej kępce trawy. Osobną kwestią jest prześwit pod osiami - Lego tak bardzo je opancerzyło że do ziemi jest 3,5 studa, czyli szumie nazwany X-treme Off-roader utyka na murku z trzech bricków, co zresztą pokazałem na filmie (przy okazji serdeczne pozdrowienia i buziaczki dla misiaczków snujących teorie jak to jestem tajnym agentem promującym zestawy :** ). Na szczęście prosta zamiana pierwszej pary zębatek przy silniku powinna zdecydowanie zwiększyć moment.

Nowa elektronika i nowe sterowanie: jest tego dużo. Mamy dwa nowe silniki, wyglądające na analogi PF XL (ale szybszy) i PF L. Wzrosła liczba dziur na piny, wydłużyły się kable, wtyczki zmieniły na znacznie mniejsze, niekompatybilne z PF i nie dające się podłączyć po kilka na wyjście. WAŻNE: zestaw jest tylko przyciskiem do papieru bez kompatybilnego smartfona/tabletu z darmową apką. Lista urządzeń dostępna jest jest tutaj i choć działają również urządzenia spoza niej (ja mam LG G7 Fit i działa) to po wymaganiach widać, że skupiono się na nowszych urządzeniach.

Nowe silniki mają sześciożyłowe kable które wciąż mieszczą się w szerokość 1 studa (jak i w specjalne klipsy na kable zawarte w zestawie) i liczniki obrotów jak w Mindstormsach. Dzięki temu PF Servo idzie do lamusa, bo każdy silnik - tutaj silnik L - może je zastąpić. Wygląda to tak, że kiedy pierwszy raz łączymy huba z apką, to silnik się kalibruje sprawdzając gdzie mu się kończy skręt, i potem apka już to pamięta. Zawsze. Minus jest taki że z racji nędznej redukcji ciężko skręcić np. na kołdrze. Ale po 42100 już widać że silniki mogą się skalibrować do większej liczby obrotów, to nie tak jak z Servem że 90 stopni w lewo, 90 w prawo i koniec.

Silniki i apkę widać szczegółowo w filmie, powiem więc tylko że dostajemy nowego huba, łączącego pojemnik na 6 baterii AA (tak, baterie AA w 2019, serio - ale z drugiej strony w tzw. kuluarach słyszałem, że LEGO się boi wsadzać do modeli baterie litowo-jonowe, bo przewoźnicy robią z tym problemy przy transporcie lotniczym) i odbiornik Bluetootha. Urządzenie jest zbliżonej wielkości co PF-owy battery box na 6 AA, więc nie jest źle, zawiera też akcelerometr który na żywo pokazuje w apce przechył w dwóch płaszyczyznach (a po apce widać że mierzy go i w trzeciej, bo wie kiedy skręca) no i ma koński zasięg, bo połączenie z mojego telefonu trzymało się dzielnie kiedy modelu już prawie nie było widać - zero problemów do 20 metrów i dalej. Jeśli dodamy do tego płynne sterowanie proporcjonalne to PF nie ma startu, do ideału brakuje tylko obsługi padów jak w SBricku.

Minus apki na tę chwilę jest taki, że mamy tylko jeden profil do sterowania, działa on TYLKO z hubem podłączonym do silników w DOKŁADNIE takiej konfiguracji jak w zestawie (wystarczy przepiąć jeden silnik do innego portu i koniec działania) i nie ma pod tym względem żadnej elastyczności. Ale pamiętajmy że to software, nie hardware, i może się zmienić 10 razy przez kolejny miesiąc, LEGO na pewno nie przestanie go rozwijać, zresztą pokazało już przecież że dodaje nowe funkcjonalności do apki Powered Up.

Wersja TL;DR: 42099 jest na tę chwilę bezcennym źródłem części, szczególnie piast które pasują w każde koło i dają rewelacyjną redukcję bez zżerania dodatkowego miejsca w modelu, fajne są też nowe CV-jointy które wydają się dużo mocniejsze od starych i pozwalają skręcać nieco ostrzej. Jeśli natomiast chodzi o sam zestaw jako zestaw, to myślę że zamiast wydać tysiaka i żałować, warto trochę odczekać, przynajmniej do momentu kiedy Lego doda więcej możliwości do apki Control+ i kiedy zestaw da się wyrwać taniej. Chyba że ktoś bardzo chce mieć platformę pod trialówki z fajnymi częściami i solidnym zasięgiem - w tym wypadku jest to gotowiec. Po prostu ciężko na chwilę obecną wykorzystać ten zestaw do czegoś innego.



PS. Przy okazji LEGO walnęło fajną akcję promocyjną 42099. Ale wróble ćwierkają, że przy 42100 zobaczycie coś jeszcze bardziej krejzolskiego ;)

Awatar użytkownika
tybort
Stowarzyszenie Zbudujmy.to
Posty: 2201
Rejestracja: 24 lis 2013 12:02
Rok urodzenia: 1988
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: 42099 4x4 X-Treme Off-Roader

Post autor: tybort »

Dzięki za recenzję, zarówno pisaną, jak i film.

Zestaw cieszy moje oko poza tą nieszczęsną ohydną obrotnicą z przodu. Nowa elektronika wygląda, że ma sporo większy potencjał niż PF-y.

Jestem zaskoczony (chyba pozytywnie), że aplikacja i sama terenówka tworzą tak kompletny produkt - spodziewałbym się, że w apce będzie tylko sterowanie i już, stanowczo nie przyszłoby mi do głowy, że znajdę tam osiągnięcia do zdobycia ;)

Z drugiej strony oczekiwałbym też, że aplikacja będzie od początku spełniała założenia Systemu, tak jak same klocki, i będzie można ją dostosować do własnych konstrukcji - a tak niby można, ale tylko jeśli zbudujemy coś podobnego.

Niepokojące jest, że silniki nie działały z PU - to przecież też jest nowa elektronika!

O co chodzi z bateriami Li-Ion w samolotach? Przecież wszyscy mamy je w telefonach, więc i tak latają sobie wesoło samolotami, podejrzewam, że również w kabinie pilotów.
Fuku
Posty: 343
Rejestracja: 24 sty 2019 12:45
Rok urodzenia: 1992

Re: 42099 4x4 X-Treme Off-Roader

Post autor: Fuku »

Mam ten zestaw, jednak jestem zawiedziony jego prędkością, myślałem, że będzie szybszy ;/
Niestety w środku jest zbyt ciasno, żeby kombinować z przełożeniem, większe zębatki nie wejdą, trzeba by mocniej ingerować w strukturę podwozia.
Minusem jest też to, że nie zrobili jakiegoś łatwiejszego dostępu, żeby chociaż zamienić zębatki miejscami w miarę szybko (jak to wszyscy trialowcy robią).
Jak będę miał więcej czasu, spróbuję z niego zrobić jakąś wyścigówkę.
Zauważyłem też, że mi naliczyło te 25 m do osiągnięcia w apce po jakichś 3 metrach, reszta działa raczej dobrze
Awatar użytkownika
jetboy
Stowarzyszenie Zbudujmy.to
Posty: 15905
Rejestracja: 09 lip 2013 17:03
Rok urodzenia: 1973
Lokalizacja: Warszawa koło Otwocka
Kontakt:

Re: 42099 4x4 X-Treme Off-Roader

Post autor: jetboy »

Fuku pisze:Zauważyłem też, że mi naliczyło te 25 m do osiągnięcia w apce po jakichś 3 metrach, reszta działa raczej dobrze
I dobrze, bo mało kto ma w domu tyle miejsca żeby przejechać 25 metrów w jedną stronę :)
_____________________________________________
To KLOCKI LEGO, można z nich zbudować WSZYSTKO!
Awatar użytkownika
przem
Posty: 746
Rejestracja: 08 cze 2014 10:36
Rok urodzenia: 1980
Lokalizacja: Katowice

Re: 42099 4x4 X-Treme Off-Roader

Post autor: przem »

tybort pisze:[...]

O co chodzi z bateriami Li-Ion w samolotach? Przecież wszyscy mamy je w telefonach, więc i tak latają sobie wesoło samolotami, podejrzewam, że również w kabinie pilotów.
li-ion i li-pol są ekstremalnie łatwopalne po uszkodzeniu fizycznym, poszukaj sobie filmów w internetach pod hasłem "li-ion battery fire".
telefon trzymasz w kieszeni czy w walizce zapakowany tak żeby się uszkodził, a takie akumulatory do drona które zamówiłem w dji w chinach przyszły do mnie opakowane w dwie grube warstwy gąbki, oklejone z każdej strony że łatwopalne.

jak TLG ładuje klocki do za dużych pudeł wszyscy wiemy. lekka turbulencja a w pudełku jak pralce na wirowaniu.
Awatar użytkownika
Sariel
Posty: 917
Rejestracja: 01 paź 2013 10:46
Rok urodzenia: 1982
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: 42099 4x4 X-Treme Off-Roader

Post autor: Sariel »

tybort pisze:Niepokojące jest, że silniki nie działały z PU - to przecież też jest nowa elektronika!
Silniki działają z PU jak się kostkę PU zaktualizuje do nowego firmware'u (zabawa na dobre pół godziny, uprzedzam).
mshmaster
Posty: 2
Rejestracja: 27 mar 2020 20:25
Rok urodzenia: 1983

Re: 42099 4x4 X-Treme Off-Roader

Post autor: mshmaster »

Mam pytanie , w moim zestawie słychać od czasu do czasu trzaski przy skręcaniu , czy też tak macie czy ja coś źle złożyłem ?

No i aplikacja C+ mocno zjada baterie w telefonie tel się grzeje htc m9 .
Fuku
Posty: 343
Rejestracja: 24 sty 2019 12:45
Rok urodzenia: 1992

Re: 42099 4x4 X-Treme Off-Roader

Post autor: Fuku »

U mnie też czasem trzaska, chyba zębatka przeskakuje
mshmaster
Posty: 2
Rejestracja: 27 mar 2020 20:25
Rok urodzenia: 1983

Re: 42099 4x4 X-Treme Off-Roader

Post autor: mshmaster »

Zastanawiam się jak to naprawić , mój zestaw jest nowy nie powinno nic przeskakiwać
Diabel77
Posty: 3
Rejestracja: 23 kwie 2022 10:57
Rok urodzenia: 1977

Re: 42099 4x4 X-Treme Off-Roader

Post autor: Diabel77 »

Witajcie. Nie bardzo wiem gdzie umieścić to pytanie wiec wybór padł na ten dział. Otóż od kilku dni męczę się z modelem 42099. Problem mam taki, że na początku pięknie działał napęd 4x4. Pojezdzilismy kilka dosłownie minut i akumulatorki padły :(. Wymieniłem baterie na nowe i napęd tylny prawie w ogóle się nie obraca do przodu, za to do tylu kręci aż miło. Auto w ogóle nie ma mocy. Ledwo się toczy :(. Na banku baterii jak jedzie to dioda miga w kolorach czerwono-zielonym. Oglądałem czy coś go nie blokuje ale nic nie widać. Zreszta to mało prawdopodobne. Zaglądałem już do niego tyle razu i bez efektu. Miał ktoś kiedyś podobny problem?

Z ostatniej chwili. Wygląda na to, że auto ma jakby zmieniony napęd mimo odpowiednio podłączonych kolorami kabli. Czyli to jak szybko jedzie do tylu powinno być do przodu a to jak jedzie wolno w przod powinno być zmienione na tył, bo wiadomo, że wolno sie cofa. Ktoś ma pomysł jak to zamienić?
ODPOWIEDZ