Relacje z integracji

[Thietmaier]

To wpadaj do nas! Zrobimy międzymiastową :)

[tybort]

Chyba faktycznie nazwałem to San Francisco. Chodziło mi oczywiście o Las Vegas. I tak, to taki jakby kościół. Czyli gdzieś tam w mojej głowie to jeden z tych obiektów, w którym można zawrzeć małżeństwo w 15 minut i żałować tego przez kolejne 20 lat.

Ale skoro muszę tłumaczyć to chyba słabo mi wyszło :P

[Sirius]

Oj tam, słabo to momentami szli Tajniacy :D

[SERVATOR]

Super, że spotkanie się Wam udało i bardzo fajnie, że puściliście w ruch klocki.
MODy wyszły Wam bardzo zacne. Mi najbardziej podoba się Kocurowy żołdak. Dało się go podnieść w jednym kawałku?

A gdzie fotka postaci przy stoliku obok, która uzyskała ocenę 10/10? ;)

[Jaskier]

U niej na insta.
Namawiałem Damiana, żeby zrobił sobie z dziewczętami zdjęcie, ale wydygał.

Zazdraszczam. W warszawie pełni jest nadludzi z mokotowa i ludzi zagubionych w incumbent mieście, ale na integracje szansemarne :(

#Kraków_pany

[Sirius]

A gdzie fotka postaci przy stoliku obok, która uzyskała ocenę 10/10? ;)

Jak się chce oglądać to trzeba się pofatygować na integrację ;)

[Kocur]

5. Guziec mojego autorstwa - miał być słoń, reszta widziała tu mysz. Teraz jak patrzę to straszna drama mi wyszła xD

Teraz to to wygląda jak dropship xD

[SERVATOR]

A gdzie fotka postaci przy stoliku obok, która uzyskała ocenę 10/10? ;)

Jak się chce oglądać to trzeba się pofatygować na integrację ;)

Ja chcę to zobaczyć wyłącznie po to żeby ocenić Wasz gust. ;))

[Sirius]

Dobra, dobra... no to musisz wierzyć nam na słowo.

[tybort]

Ten mech Kocura to nawet chodził dookoła. Nie pogadasz. Technologia co najmniej z przyszłego wieku.