Przedstawiam kolejną pracę inspirowaną uniwersum Warhammera - tym razem jest to niewielki oddział piechoty z Norski w towarzystwie górującego nad żołnierzami mamuta.

Norsca w świecie Warhammera to kraje skandynawskie w wersji fantasy - a zatem satanistyczni wikingowie z całym dobrodziejstwem inwentarza. Jako że na "biegunach" tego świata najsilniej widoczne są wpływy sił Chaosu, to ludzie mieszkający na północnych rubieżach Starego Świata mieli tylko trzy opcje - umrzeć, emigrować na południe lub zacząć oddawać cześć demonom. Ci ostatni funkcjonują jako wyznawcy Chaosu, stanowiąc forpocztę demonicznych armii, dokonując łupieżczych napadów i rajdów na tereny Imperium, Kislevu i Bretonnii.
W skład armii Norsci wchodzą nie tylko ludzie z barbarzyńskich plemion skupieni wokół swoich watażków, ale również najróżniejsze bestie z pokrytej śniegiem i skutej lodem północy, które wypaczone przez Chaos stanowią wielkie zagrożenie dla każdego przeciwnika.




Zapraszam do komentowania. ;)