Wkład ludzkości w intergalaktyczną cywilizację, na podstawie

Awatar użytkownika
goldsun
Stowarzyszenie Zbudujmy.to
Posty: 11461
Rejestracja: 16 lip 2013 14:56
Rok urodzenia: 1973
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

Wkład ludzkości w intergalaktyczną cywilizację, na podstawie

Post autor: goldsun »

To jest wpis z bloga. Aby przeczytać oryginalny wpis kliknij tutaj »

Wkład ludzkości w intergalaktyczną cywilizację, na podstawie twórczości Stanisława Lema.

W podróży ósmej, opisanej w "Dziennikach Gwiazdowych" przez Stanisława Lema, Ion Tichy staje przed zgromadzeniem Organizacji Planet Zjednoczonych i między innymi ma powiedzieć co ludzkość może wnieść wstępując do Federacji Astralnej.
W samym opowiadaniu mamy próbę odpowiedzi, jak to jednak u Lema bywa - dość przewrotną.
Przykładowo:
- energia atomowa? - tak na początku zbudowaliśmy bombę niszczącą Hiroszimę
- na co idzie dochód narodowy? - na zbrojenia i armię
- wiara? - tak, ludzie wierzą w to, że człowiek jest najwyższą formą życia na świecie.
Jak można się domyśleć, nie były to najszczęśliwsze argumenty.

Obrazek1. SLem-TheStarDiaries by Grzegorz Ludwiczek, on Flickr

Jednakże, nie tylko w tym opowiadaniu możemy znaleźć "odpowiedzi" na tak postawione pytanie.
Czy ludzkość mogłaby wnieść coś do intergalaktycznej kultury? W teorii mogłaby, tylko czy faktycznie jakaś cywilizacja może przekonać inną cywilizację swoją kulturą? Kultura jest nierozerwalnie związana z samą cywilizacją, z kontekstem jej tworzenia, historią. Kultura powstała w niektórych regionach Ziemi, jest raczej słabo zrozumiała w innych częściach. Więc czy byłaby zrozumiała dla innych ras, które mają całkowicie inną historię, kulturę i wypracowane kanony?
Czy przykładowo symetriady i mimoidy tworzone przez ocean Solaris, nie były wytworami kultury, tylko nikt z ludzi tego nie rozumiał?

Obrazek2. SLem-Solaris by Grzegorz Ludwiczek, on Flickr

A może ludzkość mogłaby wnieść coś do intergalaktycznej produkcji?
Ponownie można by zapytać, czy coś produkowane na Ziemi, mogłoby być przydatne dla innych ras?
W powieści "Eden" Stanisława Lema, kosmonauci trafiają na coś co wygląda na fabrykę, lecz nikt z nich nie rozumie jej działania i efektów. Pada wręcz stwierdzenie, że to fabryka produkująca coś bez sensu. Czy inne rasy, które trafiłyby na Ziemię, nie uznałyby tak samo, widząc działanie ludzkich fabryk?

Obrazek3. SLem-Eden by Grzegorz Ludwiczek, on Flickr
No to może ludzkość mogłaby się pochwalić zdobytą wiedzą?
Motyw biblioteki przewija się w wielu utworach Stanisława Lema, ale raczej w kontekście ogromu wiedzy, której człowiek coraz bardziej nie jest w stanie ogarniać.
Dodatkowo nie wiadomo ile z tej wiedzy jest tak serio do czegokolwiek przydatna, czy nawet nie przesłania tej wiedzy sensownej.
Czy zdobycie potrzebnej wiedzy w gąszczu wiedzy zbieranej nie wiadomo w jakim celu, jest jeszcze możliwe dla pojedynczego człowieka w czasie który może na to zużyć?
Czy człowiek jeszcze potrafi odnaleźć potrzebną wiedzę, w gąszczu informacji?

Obrazek4. SLem-Library by Grzegorz Ludwiczek, on Flickr

Czy w ogóle ludzkość rozwija się w jakimś sensownym kierunku?
Ewolucja pokazuje raczej dążenie do minimalizacji, rozproszenia i prostoty, zamiast tworzenia konstrukcji wielce skomplikowanych, ale jednocześnie wrażliwych na drobne nawet uszkodzenia.
Tak jak mini roboty wygrały walkę z superrobotami w Niezwyciężonym, tak dzieła kultury proste, łatwe, tworzone masowo i z "krótkim czasem życia" (przykładowo memy internetowe), przesłaniają dzieła długo tworzone, wielkie i monumentalne, które faktycznie mogłyby zostać uznane za jakiś wkład w intergalaktyczną kulturę, czy historię.
Internet jest przecież idealną realizacją tak rozproszonej ewolucji, jak i przeładowania bezsensowną wiedzą i informacjami.

Obrazek5. SLem-Invincible by Grzegorz Ludwiczek, on Flickr
Przykładów takich można by znaleźć więcej i da się je zauważać nie tylko w twórczości Stanisława Lema, ale po prostu wokół nas.
Więc - czego Ion Tichy mógłby użyć jako argumentu za przyjęciem Ludzkości do Intergalaktycznej wspólnoty? Jaki moglibyśmy wnieść wkład?

---------------------------------------------------------------------------------------------

Więcej zdjęć w galerii na flickrze. Celowo w głównym wątku wrzuciłem tylko po 1 zdjęciu każdej z prac - uznałem, że tak lepiej wyjdzie. Więc w galerii są zdjęcia dodatkowe, w tym zbliżenia niektórych elementów. ;-)

https://www.flickr.com/photos/98579374@ ... 0090443529

Długo mógłbym pisać jak to powstawało. ;-)

Po pierwsze - od początku wiedziałem, że na konkurs dotyczący twórczości Stanisława Lema, nie chcę pójść w sposób prosty i właściwie od początku chciałem zrobić coś "przekrojowego". Najpierw chodziło mi po głowie zrobić przekrój "pierwszych kontaktów" w powieściach Lema ... i na pierwszy ogień poszedł "Eden" - ten Eden został, tylko później przerobiłem go pod temat, który ostatecznie wybrałem.

Po drugie - mam pomysły na jeszcze minimum 4-5 prac w takiej tematyce/z takim podejściem ... tylko zabrakło czasu. Ale może później jeszcze dobuduję.

Po trzecie - celowo nie chciałem ruszać ani "Bajek robotów", ani esejów (chociaż biblioteka jest dość dokładnie opisana w "Summa technologiae" ... ale Solaryjska biblioteka jest taką trochę kwintesencją w praktyce tego co z Sumie).

Kilka rzeczy nie do końca dobrze chyba wyszło, np. na zdjęciach drzewka z Hiroszimy w dark-green zlewają się z czarnym tłem ... które to podłoże w ogóle w czarnym jest do bani, ale znowu ... brak czasu na zmiany.

Jakby ktoś przypadkiem chciał coś dobudować w takiej konwencji nawiązując do twórczości Lema - zapraszam śmiało - możemy na jakiejś wystawie postawić takie prace wszystkie razem.



Dzięki Jetboyowi za poprawki angielskiego tekstu i przy okazji wyłapanie moich różnych skrótów myślowych. ;-)
--
Grzegorz Ludwiczek | Flickr
"Ludzie potrzebują wiary w bogów, bo wierzyć w ludzi jest o wiele trudniej" T.Pratchett
Nie jestem osobą aspołeczną, tylko selektywnie towarzyską.
Per ASperger ad astra
Awatar użytkownika
jetboy
Stowarzyszenie Zbudujmy.to
Posty: 15905
Rejestracja: 09 lip 2013 17:03
Rok urodzenia: 1973
Lokalizacja: Warszawa koło Otwocka
Kontakt:

Re: Wkład ludzkości w intergalaktyczną cywilizację, na podst

Post autor: jetboy »

Ciekawe podejście do tematu.
wydaje mi się że niektóre budowle lepiej by się prezentowały gdyby były w pełnym kadrze. Zwłaszcza nr 2.

No i zdjęcia bez tych ohydnych cieni z tyłu wyglądały by o niebo lepiej. Jak się poświęciło tyle czasu na budowanie i pisanie, to jeszcze te pare minut na obróbkę zdjęć warto by poświęcić żeby całość lepiej się prezentowała (można też poprosić kogoś o pomoc z edycją - jest kilka osób tutaj dla których to nie problem, w tym ja).
_____________________________________________
To KLOCKI LEGO, można z nich zbudować WSZYSTKO!
Awatar użytkownika
bigfig2000
Posty: 75
Rejestracja: 20 paź 2020 14:09
Rok urodzenia: 1988
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Re: Wkład ludzkości w intergalaktyczną cywilizację, na podst

Post autor: bigfig2000 »

Ambitne podejście do tematu. Solaris, Eden i Biblioteka najbardziej mi się podobają (kolejność przypadkowa). Przede wszystkim gratuluję wytrwałości. Mój "dorobek" w tym konkursie zakończył się na przeczytaniu kilku książek Lema, których wcześniej nie miałem okazji poznać, ale niestety żaden klocek pod podbudowę nie został postawiony :(
Konto na Flickr: https://www.flickr.com/photos/191902850@N06" target="_blank
Instagram: https://www.instagram.com/bigfig2000/" target="_blank
Awatar użytkownika
goldsun
Stowarzyszenie Zbudujmy.to
Posty: 11461
Rejestracja: 16 lip 2013 14:56
Rok urodzenia: 1973
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

Re: Wkład ludzkości w intergalaktyczną cywilizację, na podst

Post autor: goldsun »

jetboy pisze:Ciekawe podejście do tematu.
bigfig2000 pisze:Ambitne podejście do tematu.
Uznałem od początku, że nie wypada mi zrobić czegoś prostego. Za bardzo Lema cenię, żeby taki temat potraktować w sposób zbyt prosty.

jetboy pisze:wydaje mi się że niektóre budowle lepiej by się prezentowały gdyby były w pełnym kadrze. Zwłaszcza nr 2.
No i zdjęcia bez tych ohydnych cieni z tyłu wyglądały by o niebo lepiej. Jak się poświęciło tyle czasu na budowanie i pisanie, to jeszcze te pare minut na obróbkę zdjęć warto by poświęcić żeby całość lepiej się prezentowała (można też poprosić kogoś o pomoc z edycją - jest kilka osób tutaj dla których to nie problem, w tym ja).
Kwestia zdjęć, to trochę mój błąd w podejściu.
Chciałem zrobić zdjęcia wszystkim pracom razem, w tym samym czasie, żeby nie było różnic np. w oświetleniu, tle, odległości itp.
Co oznaczało, że zdjęcia robię dopiero jak już wszystkie prace skończę. I błędem bylo nie zrobienie sobie próbnych zdjęć prac w miarę budowania.
To najbardziej mi wyszło właśnie przy Solaris. Bo Solaris na zdjęciu robionym prostopadle - traci bardzo dużo. W ogóle na zdjęciach bardzo dużo traci - najlepiej wygląda "na żywo". ;-)
Po pierwsze - za blisko brzegów umieściłem i stację i symetriadę, przez co na zdjęciach "wystają" poza obręb zbudowanego tła.
Po drugie - na zdjęciu prostopadłym gubi się symetriada, bo wtedy widać tylko "białą plamę" od góry, a nie widać całej reszty "pod grzybkiem".
Chodziło mi po głowie zbudowanie ćwiartki kuli jako kawałka Solaris, wtedy mógłbym mieć stację i symetriadę nie prostopadle względem siebie i aparatu, ale odpuściłem bo bałem się, że zużyję jeszcze więcej czasu i nie zdążę w ogóle ze wszystkim.
bigfig2000 pisze:Solaris, Eden i Biblioteka najbardziej mi się podobają (kolejność przypadkowa). Przede wszystkim gratuluję wytrwałości. Mój "dorobek" w tym konkursie zakończył się na przeczytaniu kilku książek Lema, których wcześniej nie miałem okazji poznać, ale niestety żaden klocek pod podbudowę nie został postawiony :(
Ja jestem niezadowolony z pierwszej scenki. To ją poprawiałem i zmieniałem do samego końca (do niedzieli rano włącznie). Możliwe, że będę ją zmieniać dalej.
Gondole są za delikatne i cały czas ich mocowanie mi nie pasuje.
Hiroszima jest za mało widoczna. Może wrócę do pomysłu zrobienia jej jako "hologramu".
I może bym jeszcze kolejnego aliena jakiegoś zbudował, zamiast korzystać z minifigowych.
Ale to zależy czy za jakiś czas faktycznie wrócę do tematu i zbuduję te kolejnych kilka scenek, które "mam w głowie".

Dzięki za komentarze.
--
Grzegorz Ludwiczek | Flickr
"Ludzie potrzebują wiary w bogów, bo wierzyć w ludzi jest o wiele trudniej" T.Pratchett
Nie jestem osobą aspołeczną, tylko selektywnie towarzyską.
Per ASperger ad astra
Awatar użytkownika
michallus
Posty: 56
Rejestracja: 15 gru 2016 18:22
Rok urodzenia: 1992
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wkład ludzkości w intergalaktyczną cywilizację, na podst

Post autor: michallus »

Świetna robota. Podoba mi się świeży pomysł i detale. Tak jak było wspomniane wcześniej, odpowiednie fotografie prac pomogłyby niesamowicie. Jest się czym chwalić, ale przez zdjęcia budowle tracą.
Nie lubią słowa singiel, uważają je za zbyt wyszukane jak na ich miarę. Wolą swojskie kawaler. Kawalerowie do wzięcia.
Jellyeater
Posty: 1707
Rejestracja: 13 paź 2014 10:59
Rok urodzenia: 1984

Re: Wkład ludzkości w intergalaktyczną cywilizację, na podst

Post autor: Jellyeater »

Nie ma innych cywilizacji. Z większości planet nawet nie bardzo dałoby się odlecieć. Gdyby Ziemia była 50% większa (przy tej samej gęstości) to na Księżyc moglibyśmy sobie tylko popatrzeć, bo nie da się skonstruować takiej rakiety.

A co mamy? Nie spodoba Ci się i nie zapraszam do dyskusji, ale Jezus Chrystus się tu urodził, umarł i zmartwychwstał.

A tak w ogóle to mamy guzik z pętelką.
Nie jestem fanem firmy TLG, ani nawet zestawów które wypuszczają, zwłaszcza teraz (fanem Adventurers i Classic Pirates i owszem).
Jestem przede wszystkim fanem samych klocków i budowania z nich - za Goldsun
Awatar użytkownika
goldsun
Stowarzyszenie Zbudujmy.to
Posty: 11461
Rejestracja: 16 lip 2013 14:56
Rok urodzenia: 1973
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

Re: Wkład ludzkości w intergalaktyczną cywilizację, na podst

Post autor: goldsun »

Jellyeater pisze:Nie ma innych cywilizacji. Z większości planet nawet nie bardzo dałoby się odlecieć. Gdyby Ziemia była 50% większa (przy tej samej gęstości) to na Księżyc moglibyśmy sobie tylko popatrzeć, bo nie da się skonstruować takiej rakiety.

A co mamy? Nie spodoba Ci się i nie zapraszam do dyskusji, ale Jezus Chrystus się tu urodził, umarł i zmartwychwstał.

A tak w ogóle to mamy guzik z pętelką.
Ech ...
Wiesz, że w tych pracach i tematyce w ogóle nie chodzi o obce cywilizacje?
Tak samo jak Lemowi o to nie chodziło w większości przypadków ...
Rzekłbym, że koncertowo nie zrozumiałeś przekazu ...
--
Grzegorz Ludwiczek | Flickr
"Ludzie potrzebują wiary w bogów, bo wierzyć w ludzi jest o wiele trudniej" T.Pratchett
Nie jestem osobą aspołeczną, tylko selektywnie towarzyską.
Per ASperger ad astra
Awatar użytkownika
Jaskier
Zarząd Stowarzyszenia
Posty: 7073
Rejestracja: 31 lip 2013 13:18
Rok urodzenia: 1995
Kontakt:

Re: Wkład ludzkości w intergalaktyczną cywilizację, na podst

Post autor: Jaskier »

xD
Awatar użytkownika
glaz_pimpur
Stowarzyszenie Zbudujmy.to
Posty: 5725
Rejestracja: 16 maja 2013 21:13
Rok urodzenia: 1975
Kontakt:

Re: Wkład ludzkości w intergalaktyczną cywilizację, na podst

Post autor: glaz_pimpur »

goldsun pisze: Rzekłbym, że koncertowo nie zrozumiałeś przekazu ...
Pewnie czytał w podstawówce, jak to było lekturą. Cel komuny osiągnięty
Duplo Users Poland Assosiation
Awatar użytkownika
marki
Stowarzyszenie Zbudujmy.to
Posty: 3173
Rejestracja: 17 sty 2014 13:42
Rok urodzenia: 1970
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Wkład ludzkości w intergalaktyczną cywilizację, na podst

Post autor: marki »

Jellyeater pisze:Nie ma innych cywilizacji. Z większości planet nawet nie bardzo dałoby się odlecieć. Gdyby Ziemia była 50% większa (przy tej samej gęstości) to na Księżyc moglibyśmy sobie tylko popatrzeć, bo nie da się skonstruować takiej rakiety.

A co mamy? Nie spodoba Ci się i nie zapraszam do dyskusji, ale Jezus Chrystus się tu urodził, umarł i zmartwychwstał.

A tak w ogóle to mamy guzik z pętelką.
O nastepy nawiedzony...
***** ***
___________________________________
Marek do garów, Ania do klocków! :)
ODPOWIEDZ