Warhammer - Jadeitowy smok

[Jaskier]

Mój najnowszy projekt ze świata Warhammera - Jadeitowy smok.
Praca inspirowana jest jednostką z armii Cathay (jest to podrasowana magią i smokami warhammerowa wersja Chin).



W świecie Warhammera prowincje Cathay rządzone są przez potomstwo Cesarza Niebiańskiego Smoka. Tamtejsze smoki potrafią przybierać ludzką formę i tak też jest w przypadku Yuan Bo - Jadeitowego Smoka.





Jako że lubię sobie utrudniać życie, to postanowiłem zbudować również scenerię - lewitujące skały. Jako że nie lubię oszukiwaństwa podczas edycji zdjęć i staram się używać jak najmniej podpórek, to wyspy w całości wsparte są na wodospadach. Całość zbudowana jest w taki sposób, by dało się ją rozmontować, przetransportować i przywieźć na wystawę. ;)

[Yeti]

Bardzo ładna praca, podobają mi się zawsze te żywe barwy w twoich MOCach. Sam smok wygląda super, skręt tułowia wygląda naturalnie. Mnie osobiście kojarzy się on ze smokiem z uniwersum Dragon Balla. Wysepki z tymi całymi wodospadami wyglądają po prostu przepięknie, ale mam mieszane uczucia co do drzewka. Jakoś tak za bardzo widać ten technicowy element, a liści jest zdecydowanie mało. Nie zmienia to jednak faktu, że całokształt konstrukcji nie odbiega jakością od innych twoich prac, co znaczy, że jest cudownie. Brawo!

[Jaskier]

Dzięki! ;)
Cieszę się, że się podoba.
Drzewko faktycznie jest najmniej trafionym elementem, pomyślę, że chce mi się to przerabiać i zamienić je na kolejne bambusy. ;)

[Toltomeja]

Genialna konstrukcja. Jedna z tych prac, na temat których nie umiem powiedzieć zbyt wiele, bo po prostu podoba mi się wszystko.
Wspomnę tylko o jednej rzeczy: szanuję, że na zdjęciu są widoczne przezroczyste elementy konstrukcyjne, a równocześnie nie rzucają się w oczy. Znam sporo klockowych twórców, którzy poszliby na łatwiznę i wycięli niewygodne fragmenty w programie graficznym, tym samym poświęcając wiarygodność pracy. A tutaj widać, że włożyłeś wysiłek w wymyślenie tego tak, żeby wszystko się trzymało. Elegancko, po inżyniersku.

[Jaskier]

Elegancko, po inżyniersku.

*Po inżyniersku, a elegancko. :P
Nie lubię uciekania się do szachrajstwa w postaci modyfikacji zdjęcia w celu zakrywania mocowania bądź wsparcia modelu. Poza tym, nie umiałbym tego dobrze zrobić. :D