Hiding place in the middle of nowhere

Awatar użytkownika
lechkulina
Posty: 96
Rejestracja: 08 lip 2019 19:22
Rok urodzenia: 1986
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Hiding place in the middle of nowhere

Post autor: lechkulina »

jetboy pisze:Wygląda fajnie, ale minifigi wydaja sie przy nim karzełkami. W środku jest przekombinowany jak na moje standardy, ale taki jest twój styl budowania. Nie zmieniaj go!
Dzięki wielkie jetboy za dobre słowo, naprawdę to doceniam. Z tym figurkami to ja zawsze mam problem, ale raczej nie zdecyduję się na spłaszczenie kolejnych budynków aby bardziej pasowały do nich. Z samych figurek też nie chce rezygnować bo jakby nie było to dodają życia do całości. Zatem pewne dysproporcje w moich pracach będą nieuniknione. A stylu budowania to spokojna głowa, zmieniać nie zamierzam, dobrze mi z nim :)

Pozdrawiam

lech
Awatar użytkownika
glaz_pimpur
Stowarzyszenie Zbudujmy.to
Posty: 5725
Rejestracja: 16 maja 2013 21:13
Rok urodzenia: 1975
Kontakt:

Re: Hiding place in the middle of nowhere

Post autor: glaz_pimpur »

Nie spłaszczaj, To one mają dobre proporcje. A minifigom dorzucaj nawet po 2 plejty. Albo zrób im nogi z czego innego:)
Duplo Users Poland Assosiation
Awatar użytkownika
Toltomeja
Stowarzyszenie Zbudujmy.to
Posty: 2538
Rejestracja: 20 lip 2013 15:25
Rok urodzenia: 1995
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Hiding place in the middle of nowhere

Post autor: Toltomeja »

Właśnie zobaczyłem zdjęcia wnętrzności na Flickrze. Całość musi być pierońśko ciężka. ;)
Awatar użytkownika
lechkulina
Posty: 96
Rejestracja: 08 lip 2019 19:22
Rok urodzenia: 1986
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Hiding place in the middle of nowhere

Post autor: lechkulina »

glaz_pimpur pisze:Nie spłaszczaj, To one mają dobre proporcje. A minifigom dorzucaj nawet po 2 plejty. Albo zrób im nogi z czego innego:)
Dzięki za potwierdzenie mojej obserwacji, spłaszczać nie zamierzam :)

Toltomeja pisze:Właśnie zobaczyłem zdjęcia wnętrzności na Flickrze. Całość musi być pierońśko ciężka. ;)
Dostawałem sporo zapytań jak to wygląda w środku więc zamiast wysyłać na osóbki postanowiłem zrobić zdjęcia środka jak należy :) Tak całość waży dużo, na oko od 1 do 1,5kg na piętro.

Dlaczego konstrukcyjnie ten budynek wygląda jak wygląda opisałem dzisiaj rano na forum lugpolu, wkleję tutaj może rzuci to trochę światła (FYI wspomniana niżej Béatrice to budynek, który jeszcze nie doczekał się publikacji):
Najpierw wspomnę tylko o tym, że testy akceptowalnej sztywności jaki przyjąłem to wzięcie całego piętra za konstrukcję nośną i wytrząchanie nim w lewo, prawo, do góry nogami, a na koniec delikatne zrzucenie tego z wysokości ok. 15 cm na biurko. Chce aby te konstrukcje wytrzymały transport.

Rozwiązanie jakie przyjąłem tutaj jest identyczne do tego jakie finalnie zastosowałem w Béatrice ponieważ oba budynki mają wspólne cechy, a co za tym idzie wspólne wyzwania konstrukcyjne, kilka przykładów:

1) ściany w sporadycznych miejscach są zbudowane w pionie - jest kilka powodów ku temu:
a) najczęściej aby uprościć połączenia lepiej zbudować ścianę do góry nogami (aby użyć paneli do wygenerowania obszarów o powierzchni 4x3 płytki x razy itp.) albo bokiem (np. serki wokół okiennic),
b) zaszycie w ścianie wzorów zacieków. Zacieki koloruję kiedy już mam całą bryłę budynku skończoną i mogę zrobić wzory przebarwień przez wiele elementów konstrukcyjnych. Jednak same wzory są już zbudowane na samym początku kiedy powstaje ściana - tylko bez zmian koloru, cała ściana jest w kolorze tan. Wtedy ten proces upraszcza się tylko do podmiany klocków na inny kolor. BTW wszystkie wzory zacieków/wilgoci aby dobrze wyglądały muszą polegać na przeplataniu kierunków piona/poziom.

2) sekcje fasady są często rozsunięte względem siebie o odległości będące wielokrotnością 1/2 płytki, ale różnymi niż stud, np.:
a) w magazynie aby zrobić otwory na drewniane belki pod kątem i zostawić małą szczelinę luzu trzeba rogi wysunąć na 6.5 płytki,
b) też w magazynie okna mają szerokość inną niż wielokrotność studów,
c) w Béatrice natomiast fasada sklepu ma kolumny o szerokości 4.5 płytki i dodatkowo sekcje pod oknami też nie są wielokrotnością studów.
itp.

3) ściany budynku mają szerokości zmniejszone o względem normalnej siatki studów o wielokrotności 1/2 płytki, ale inne niż stud. Przyczyną tego jest:
a) w magazynie zrobienie piętra trochę szerszego niż parter
b) w Béatrice dodanie cokołów, które składają się z wielu segmentów o stopniowo zmieniających się wymiarach.
Normanie używa się tutaj jumperów i zwiększa szerokości o 1 stud (0.5 studa na stronę), ale jest to po prostu za dużo jak dla mnie, a szczególnie jak chce się zrobić wiele przesunięć np. w cokołach. Dodatkowo unikam jak ognia tego ponieważ w przypadku kiedy chcemy mieć zmianę rozmiaru tylko z jednej strony to powstaje nam niewypełniana przestrzeń o rozmiarze 4mm, kiedy przy skokach o 1/2 zawsze da się przestrzeń wypełnić.

4) często ściany od frontu składają się albo:
a) z dużej drobnicy, która gdyby łączyć ja tylko od frontu spowodowała by takie skumulowanie się luzów pomiędzy elementami, że niemożliwe było by podłączenie do jednej belki nośnej lewego i prawego boku budynku. W fizycznych klockach użycie dwóch bracketów naprzeciwko siebie nie daje odstępu 6 płytek, tylko większy o ok 1/8 płytki, połączenie czegoś takie wyraźnie już wygina np. płytkę, a użycie 4 praktycznie uniemożliwia wpięcie się w siatkę studów.
b) w Béatrice to samo co wyżej plus kolumny i inne sekcje pod oknami mają możliwość połączenia się od frontów z innymi elementami fasady dopiero na głębokości powyżej 4 studów. Gdyby bazować tylko na tych połączeniach to cały front rozjedzie się jak harmonijka.

5) problem masy, przy tej ilości drobnicy piętro spokojnie może ważyć 1 - 1.5kg (w Béatrice parter jest jeszcze cięży).

itp. jest tego więcej, ale to są najważniejsze problemy przed jaki stoi się w przypadku budowania w taki sposób. Po wielu iteracjach Béatrice udało mi się wypracować następujące rozwiązanie, które rozwiązuję wszystkie te problemy. Wiem, że czytając może się to wydawać oczywistym rozwiązaniem, ale mi się chwilę z tym zeszło aby to tego dojść:

1) jeżeli to możliwe to min. 2 study na połączenie czegokolwiek od frontu, lub jeżeli może być tylko 1 stud to zapewnienie wypełnianie wokół połączenia. Tutaj bardziej niż siła połączenia chodzi o to aby orientacja łączonych elementów nie zmieniała się i zawsze pozostawała taka sama bez względu na cokolwiek.

2) stolarka otworowa, tj. drzwi i okna zbudowane jako całkowicie osobne moduły wkładane w otwory w ścianach, które też są podzielone na osobne sekcje. Aby zapewnić pkt. 1 często głębokość ścian to 4 study a okien/drzwi 6 studów. To jest bardzo ważny punkt ponieważ daje nam to duże połacie fasady jak i najbardziej ściągające wzrok części bardzo mocno połączonymi co w przypadku użycia dużej ilości drobnicy w różnych orientacjach ma ogromne znaczenie.

3) tam gdzie to koniecznie to wypełnienie przestrzeni (dodanie dystansów) w samych sekcjach jak i pomiędzy nimi - eliminuje to przesunięcia tam gdzie nie udało się zrobić połączenia.

4) całkowite wyeliminowanie bracktów i pralek w poziomych i pionowych połączeniach pomiędzy modułami/sekcjami a konstrukcją nośną. W same sekcji można ale trzeba uważać i nie przeginać.

5) poszczególne sekcje sporadycznie są w odstępach będących wielokrotnością studów. Najprostszym i uniwersalnym sposobem połączenia takich sekcji do konstrukcji nośnej jakie znalazłem to:
a) konstrukcja nośna ma akceptory studów po całym obwodzie na zewnątrz,
b) każda sekcja wyprowadza akceptory studów od tyłu. Tutaj jest bardzo ważny szczegół, mianowicie każde okno i drzwi ma od tyłu po dwie płytki od samego dołu do samej góry ze studami skierowanymi w kierunku fasady - to one zapewniają większość sztywności w pionie
c) zastosowania przejściówek/adapterów. To są zazwyczaj kostki 2x2studów na X płytek. które mają po obu stronach study ale przesunięte o odpowiednie wielokrotności 1/2 płytki i są wstawiane pomiędzy a) i b). Tutaj ważnych jest kilka niuansów, ale najważniejszy z nich to aby użyć min, 4 - 8 studów na podłączenie sekcji, przy czym unikać Brick Modified 1 x 2 x 1 2/3 with Studs on Side, a zamiast tego używać pary Brick Modified 1 x 2 with Studs on Side i Plate Modified 2 x 2 x 2/3 with 2 Studs on Side. Przez to, że brick ze studami ma pewien super mały nadmiar od dołu (jakiś mm powyżej 5.6mm licząc od środka studa), daje to znacznie mocniejsze połączenia.

6) konstrukcja nośna każdego piętra powinna stać na konstrukcji nośnej pozostałych pięter kiedy budynek jest cały połączony. Tutaj chodzi o to aby cała ta masa w stanie spoczynku opierała się nie na fasadzie a na konstrukcji w środku.

7) dochodzimy do samej konstrukcji nośnej. Ogólnie na każdą ścianę budynku mamy dwie belki (jedna na górze, druga na dole), spięte w rogach. W wyniku tego, że ma być ona zorientowana studami do środka (patrz. pkt. 5) to użycie klasycznych ramek technicowych mija się z tutaj z celem, próbowałem tutaj z ramkami zamocowanymi od góry lub dołu takich belek wyginała się pod ciężarem ścian. Jedyne co pomagało to spinanie rogów od góry i dołu jednocześnie ale to powodowało, że konstrukcja nośna zaczynała wystawać za bardzo i robić się zbyt duża (4 study grubości) - patrz pkt. 5. Rozwiązanie problemu okazało się bardzo nieoczekiwane, w postaci użycia nie jednego, a dwóch obok siebie Bracket 2 x 2 - 1 x 2 Centered. Jeden daje 4 study połączenia, co jest mało, wydawać by się mogło, że użycie dwóch takich bracketów da dwukrotnie mocniejsze połączenie, ale tak nie jest, połączenie jest znacznie mocniejsze niż 8 studów. Dziele się tak przez to, że dodatkowy luz na klockach, dodawany aby móc je łączyć obok siebie działa tutaj na naszą korzyść i powoduję bardzo delikatne ściągnięcie tych części 2x2 dwóch bracketów do siebie. Oczywiście jest to w pełni legalne i przewidziane przez lego połączenie. Zrobienie tak każdego rogu umożliwiło zrobienie ramek o wystarczającego sztywności i grubości nie przekraczającej 2 studów.

To tylko na szybko podsumowanie, ale mam nadzieję, że rzuca trochę światła na decyzje konstrukcyjne jakie podjąłem. Jestem pewien, że są inne rozwiązania być może bardziej wydajne lub bardziej kompaktowe, ale to jest jedno z wielu, które próbowałem i jedyne które spełniło wszystkie pokładane w nim oczekiwania będąc jednocześnie bardzo uniwersalnym podejściem.
Pozdrawiam

lech
Ostatnio zmieniony 27 sty 2022 11:48 przez lechkulina, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
michallus
Posty: 56
Rejestracja: 15 gru 2016 18:22
Rok urodzenia: 1992
Lokalizacja: Warszawa

Re: Hiding place in the middle of nowhere

Post autor: michallus »

Wygląda masywnie, średniowiecznie i diabielnie ładnie. Dach to majstersztyk, szacun za spasowanie wszystkiego. Krem de la krem to wolfpacki. Jeśli potrzebowałbyś kiedyś wsparcia, to około 40 wilków czeka u mnie , tylko bez tarcz - tutaj szok ile ich masz i w jakim stanie!
Nie lubią słowa singiel, uważają je za zbyt wyszukane jak na ich miarę. Wolą swojskie kawaler. Kawalerowie do wzięcia.
Awatar użytkownika
lechkulina
Posty: 96
Rejestracja: 08 lip 2019 19:22
Rok urodzenia: 1986
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Hiding place in the middle of nowhere

Post autor: lechkulina »

michallus pisze:Wygląda masywnie, średniowiecznie i diabielnie ładnie. Dach to majstersztyk, szacun za spasowanie wszystkiego. Krem de la krem to wolfpacki. Jeśli potrzebowałbyś kiedyś wsparcia, to około 40 wilków czeka u mnie , tylko bez tarcz - tutaj szok ile ich masz i w jakim stanie!
Dzięki michallus za dobre słowo, bardzo się cieszę, że całość przypadła ci do gustu. Wolfpack uwielbiam, jedna z moich ulubionych frakcji. Większość z tych, których tutaj pokazałem zebrałem właśnie pod kątem tego MOCa, więc szkoda, że nie udało mi się ich wykorzystać. Będą musieli poczekać do następnego średniowiecznego projektu. Dzięki również za propozycje, jak znajdę się w sytuacji, że będzie mi ich brakowało to będę wiedzieć gdzie się zgłosić :)

Pozdrawiam

lech
Awatar użytkownika
Kris Kelvin
Stowarzyszenie Zbudujmy.to
Posty: 11897
Rejestracja: 16 maja 2013 09:08
Rok urodzenia: 1976
Lokalizacja: Chateau de Mokotoff
Kontakt:

Re: Hiding place in the middle of nowhere

Post autor: Kris Kelvin »

Dam 7/10 i myślę że wszyscy będą zadowoleni.
Świat ten patrzył na Paszczaka z żałością i oczekiwaniem, a Paszczak odpowiadał mu spojrzeniem pełnym paniki.
Awatar użytkownika
marki
Stowarzyszenie Zbudujmy.to
Posty: 3173
Rejestracja: 17 sty 2014 13:42
Rok urodzenia: 1970
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Hiding place in the middle of nowhere

Post autor: marki »

Kris Kelvin pisze:Dam 7/10 i myślę że wszyscy będą zadowoleni.
Daje.8 /10 .twoja opinia do lamusa.
I nie próbuj szukać dziury w całym ;)
***** ***
___________________________________
Marek do garów, Ania do klocków! :)
Awatar użytkownika
lechkulina
Posty: 96
Rejestracja: 08 lip 2019 19:22
Rok urodzenia: 1986
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Hiding place in the middle of nowhere

Post autor: lechkulina »

Kris Kelvin pisze:Dam 7/10 i myślę że wszyscy będą zadowoleni.
Dzięki Kris, doceniam :)
marki pisze: Daje.8 /10 .twoja opinia do lamusa.
I nie próbuj szukać dziury w całym ;)
LOL dzięki marki!

Pozdrawiam

lech
ODPOWIEDZ