
Składniki:
- części trans-clear które chcesz przerobić na trans-yellow
- części trans-light-blue które chcesz przerobić na trans-yellowish-green
- części trans-blue które chcesz przerobić na trans-bluish-green
- jedno zwykłe opakowanie kurkumy w papierowej saszetce
- mały (2L) garnek
Kurkumę całą rozpuszczamy w garnku, doprowadzamy do wrzenia i czekamy aż cała się rozpuści. Wyłączamy ogień, mieszamy chwilę aż zniknie piana. Wkładamy klocki które chcemy przefarbować, uważając żeby nie było bąbli powietrza. Przykrywamy pokrywką i mieszamy co 2 minuty, najlepiej łagodnie ruszając całym garnkiem.
Po 6 minutach albo 3 mieszaniach delikatnie wyciągamy klocki z garnka i opłukujemy pod letnią wodą, zostawiamy do obsechnięcia.
Jeśli kolor jest zbyt blady, należy wsypać więcej kurkumy, ale jeśli na dnie garnka zbiera się "żużel" to znaczy że lepiej nie będzie; ewentualnie można spróbować zagotować wodę znowu z tą samą kurkumą i powtórzyć barwienie.
Kolor wychodzi jak na zdjęciach; mała żółta szybka to oryginał a większe to pokurkumowane.
Z zielonymi tak dobrze nie jest, środkowa to oryginał, ta po prawej była trans-light-blue a ta po lewej - trans-blue (ten stary odcień z czasów spyriusa np).
Nie wiem jeszcze jak z trwałością tego barwienia, ale dotykałem ręką i nie brudzi, no i nie spłukuje się. Raczej bym nie szorował tych klocków i obchodził się z nimi delikatnie, ale jest to, uważam, całkiem interesująca opcja.
Za pomysł dziękuję Servatorowi!