Seria Res-Q

Moderator: nori

Awatar użytkownika
Havoc
Stowarzyszenie Zbudujmy.to
Posty: 1310
Rejestracja: 14 maja 2013 20:00
Rok urodzenia: 1982
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Seria Res-Q

Post autor: Havoc »

Seria Res-Q ujrzała światło dzienne w 1998 roku. Nie były to najlepsze lata dla TLG, od końca lat 90-tych do ok 2003 roku Lego miało poważne problemy finansowe i twórcze. Zestawy z tego okresu czasu są delikatnie mówiąc przeciętne ale nawet wtedy zdarzały się perełki takie jak właśnie omawiana seria Res-Q. Poza seriami space rzadko jakakolwiek inna zwracała moją uwagę ale ta zdecydowanie odstawała od reszty. Była nie tylko ciekawa kolorystycznie (czarny i żółty kolor jak w pierwszym Blacktronie oraz ciemnoniebieskie szyby jak w wielu seriach space) ale również niezwykle bawialna.

Obrazek



6415 Res-Q Jet-Ski / 6428 Wave Saver / 1097 Res-Q Runner
Obrazek

Rok produkcji - 1998/1999
Ilość minifigów - 1
Ilość elementów - 12
Białe kruki: (ilość zestawów, w których występuje dany element będę wymieniał biorąc od razu pod uwagę kolor)

Obrazek - w 2 zestawach

Najmniejszy zestaw z serii, tzw impuls. Nie ma co się rozpisywać, zwykły skuter wodny. Ładnie zaprojektowany, jest minifig z kamizelką ratunkową, a z ciekawych elementów slope 2x3 z nadrukowanym logo. Zdecydowaną zaletą jest to, że za niewielką cenę można zebrać całkiem pokaźną ilość ratowników.
Co do różnych numerów zestawu - 6415 (1998 rok) to wersja podstawowa (zestaw w małym kartoniku), 6428 (1998) to wersja limitowana w polybagu, a 1097 (1999) to wersja limitowana w kartoniku.


6431 Road Rescue
Obrazek

Rok produkcji - 1998
Ilość minifigów - 1
Ilość elementów - 44
Białe kruki:

Obrazek - w 3 zestawach

6431 Road Rescue jest niemalże klonem zestawu 6525 Blaze Commander z 1995 roku http://brickset.com/sets/6525-1/Blaze-Commander" target="_blank. Jest to jeep ratunkowy, ma otwierane drzwi i załadowany jest całkiem dużą ilością sprzętu jak na taki mały pojazd (młot pneumatyczny, lornetka. kilof, piła tarczowa). Ogólnie bardzo przyjemny zestaw. Warto dołączyć go do kolekcji, będzie stanowił dobre uzupełnienie zespołu ratowników.


2962 Res-Q Lifeguard
Obrazek Obrazek

Rok produkcji - 1998
Ilość minifigów - 2
Ilość elementów - 60
Białe kruki:

Obrazek - w 3 zestawach

Zestaw promocyjny dostępny w sklepach w US oraz w sklepach firmowych Tchibo w Niemczech.
Mamy tu kawałek piasku z uchwytem i kołem ratunkowym (szkoda, że koło to naklejka), jest wieżyczka ratownika z ratowniczką ale nie wygląda ona na minifiga związanego z serią. Wygląda raczej na wyjętą żywcem z serii Paradise, ubrana w różową koszulkę w kwiaty (na szczęście przykrytą kamizelką ratunkową). Wieżyczka to siedzenie, na które można wejść po drabince, a całość stoi na filarze jaki stosowany był m.in. w monorailu. Przy siedzisku ratowniczki są uchwyty na sprzęt - krótkofalówka i megafon. W ręku natomiast trzyma ona lornetkę. Gdyby w tamtych czasach lego wymyśliło już element imitujący pływak (jak ten w kolekcjonerskich minifigach) to z pewnością zostałby on tu dodany.
Główną atrakcją natomiast jest pojazd terenowy. Ma otwieraną owiewkę i bagażnik. W bagażniku można przechowywać dodatkowe nakrycie głowy dla kierowcy (jest kask i czapka z daszkiem). Niestety pojazd nie posiada przednich świateł. Dziwne jest również dodanie po bokach żółtych headlightów. Nie mam pojęcia co miały imitować/do czego służyć. Ale generalnie auto jest całkiem do rzeczy.


6445 Emergency Evac
Obrazek
Obrazek Obrazek

Rok produkcji - 1998
Ilość minifigów - 1
Ilość elementów - 95
Białe kruki:

Obrazek - tylko w tym zestawie

! Ciekawostka - powyższy element występował w sumie w 8 zestawach ale w każdym była tylko 1 sztuka i w każdym miał on inny kolor. Link - http://www.bricklink.com/catalogItemIn.asp?P=2337&in=S" target="_blank

Obrazek - w 3 zestawach

No tu już mamy małe mobilne centrum ratunkowe. Wprawdzie ratownik jest tylko jeden ale sprzętu starczy dla małego oddziału. Na zewnątrz pojazdu są umocowane: lornetka, łopata, kilof i piła tarczowa. Tył pojazdu można otworzyć, a na pace znajdziemy nosze i krótkofalówkę. Jest również przyczepka wyposażona w wyciągarkę linową z kotwiczką, jest też uchwyt z bloczkiem, na którym można podczepić minifiga i przy odpowiednim kącie opadania może on zjechać po zaczepionej wcześniej linie. Jest tu także młot pneumatyczny i latarka. Sam pojazd jest bardzo dobrze zaprojektowany i przyjemnie się go składało. Jedyny zarzut jaki mam to sterowanie - zamiast kierownicy minifig musi obsługiwać 2 dźwignie - to furgonetka czy czołg? Poza tym jest naprawdę dobrze. Zestaw godny polecenia.



6451 River Response
Obrazek Obrazek

Rok produkcji - 1998
Ilość minifigów - 3
Ilość elementów - 136
Białe kruki:

Obrazek - w 2 zestawach

Niezbyt skomplikowana w budowie ale bardzo ciekawa motorówka. Właściwie to mamy tu aż trzy pojazdy. Jest motorówka, jest ponton i jest mini pojazd kołowy trochę przypominający amfibię. Bardzo podoba mi się, że na wszystko jest tu miejsce. Tzn nie dostajemy 2 czy 3 pojazdów, które muszą być na zasadzie każdy sobie tylko wszystko można zamocować na głównym (była to jedna z wielu zalet sławnego Mega Core Magnetizera).
Ponton można zamocować na specjalnym stelażu, a auto wjeżdża na łódź z tyłu po uprzednim otwarciu bocznych blokad. Załoga to dwóch gostków w kapokach i jeden nurek. W samochodziku zmieszczą się 2 minifigi. Na łodzi jest też oczywiście sporo sprzętu - piła tarczowa, lornetka, reflektor, gaśnica, uchwyt do zjeżdżania po linie (wyciągarka jest zamocowana z przodu) i dodatkowy kask dla nurka. Kiedy mini amfibia zjedzie z pokładu motorówką steruje się za pomocą kierownicy. W jakiejś recenzji czytałem, że to niedopracowana konstrukcja bo jak auto znajdzie się na pokładzie to nie można tej kierownicy używać. No trochę wyobraźni (tylko ona nas ogranicza przecież :) ) Jak amfibia wjedzie to staje się integralną częścią łodzi i można z niej sterować (zupełnie jak to miało miejsce w zestawie Mission Commander z pierwszej kosmicznej policji - mały pojazd po umocowaniu z przodu statku stawał się jego sterownią). Wg mnie jak na zestaw tej wielkości wszystko jest dobrze przemyślane.


6462 Aerial Recovery
Obrazek
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek

Rok produkcji - 1998
Ilość minifigów - 3
Ilość elementów - 188
Białe kruki:

Obrazek - w 4 zestawach

Aerial Recovery to prawdziwa latająca forteca. Śmigłowiec wielki jak cała baza. Wprawdzie pod względem kształtu prezentuje się dobrze to jednak mam kilka uwag technicznych ale o tym za chwilę. Do kompletu z helikopterem dostajemy ponton i trójkołowy motocykl. Pisałem o tym wcześniej - bardzo podoba mi się, że na wszystko jest tu miejsce - zarówno ponton jak i motocykl można podczepić pod helikopter (w przypadku motocykla trzeba użyć siatki, a ponton ma specjalny uchwyt w środku). O ile trójkołowiec to nic specjalnego - jest bo jest, o tyle z pontonem jest ciekawa sprawa. Zamiast standardowego nurka Res-Q dostajemy tu nurka z serii Extreme Team:
Obrazek
Dlaczego? Nie wiadomo. Może dlatego, że seria Extreme Team wychodziła mniej więcej w tym samym czasie co Res-Q i chcieli ją jakoś zareklamować?
Sprzęt - nie za wiele jak na taki duży zestaw i tak liczną załogę. Lornetka, kilof, uchwyt do zjeżdżania po linie i nosze. Nurek jest wyposażony w harpun. Nosze można opuszczać i wciągać na wyciągarce linowej. Jest dla nich miejsce w środkowej części kadłuba. Resztę sprzętu można włożyć do zamykanych schowków po bokach. Ramię wyciągarki można składać tak, aby nie przeszkadzało w locie. Z przodu śmigłowca są dwa ruchome reflektory. Obie owiewki są otwierane. Tu kolejny plus dla fanów space - komputerek z serii M:Tron i Blacktron II.

A teraz trochę marudzenia albowiem wracamy do wcześniej wspomnianych uwag na temat konstrukcji. Do sterowania brakuje przysłowiowego joysticka. Pilot ma tylko radar. Z kolei drugi pilot ma wyjątkowo dziwne siedzenie. Zamiast normalnie posadzić go na studach są tam tilesy więc minifig opiera się na łokciach :) W ogonie dziura. Czy zaprawdę nie dało się wypełnić tej przerwy między plate'ami? Ale to wszystko dałoby się przeżyć gdyby nie karykaturalnie krótkie łopaty głównego wirnika. To razi w oczy momentalnie. Tak duży helikopter potrzebuje siły nośnej, a dostał wirnik od dużego wentylatora. To tak jakby Duke Nukem zamiast z pomocą jetpacka wznosił się w powietrze przy użyciu czapki ze śmigłem :) Ta niedoróbka tak bardzo mi przeszkadzała, że postanowiłem zrobić 2 mody (jeden taki 'zestawowy', ze studami, a drugi gładki i pomalowany na końcach ale niestety trochę grubszy):
W sumie średnica wirnika została w obu przypadkach zwiększona o 4 study.

Obrazek
Obrazek


6473 Res-Q Cruiser
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

Rok produkcji - 1998
Ilość minifigów - 3
Ilość elementów - 288
Białe kruki:

Obrazek - w 3 zestawach
Obrazek - w 2 zestawach
Obrazek - w 5 zestawach
Obrazek - tylko w tym zestawie
Obrazek - w 3 zestawach
Obrazek - tylko w tym zestawie
Obrazek - tylko w tym zestawie

Zdecydowanie mój ulubiony zestaw z tej serii i chyba jeden z moich ulubionych w ogóle. Zestaw jest genialny nie tylko z wyglądu ale pod każdym względem. No ale po kolei.
Z przodu podwójna otwierana kabina (jedynie piloci mogliby siedzieć o 1 stud bliżej tyłu, żeby nie musieli się tak wyginać przy zamykaniu owiewki ale to szczegół). Po bokach 2 otwierane schowki, w jednym gaśnica, w drugim lornetka i kilof. Z tyłu po bokach mamy końcówki do ramienia pojazdu kołowego. Jedna to chwytak, druga to podwójna piła (piły można odczepić i używać ich oddzielnie). Na górze są 2 ruchome reflektory - kolejny plus - chromowane reflektory, popularne w serii Model Team. Z tyłu opuszczana rampa, natomiast śmigła (chociaż nie jest to niezbędne ale ułatwia sprawę) można rozłożyć na boki, żeby pojazd miał ułatwiony zjazd po rampie:

Obrazek Obrazek
Obrazek

Ramię pojazdu ma jeszcze jedną funkcję - kiedy stoi on na pokładzie poduszkowca ramię trzyma się specjalnego uchwytu, żeby pojazd sam nie zjechał.

Świetnie został wykorzystany tutaj element służący jako przód w serii trains:
Obrazek Obrazek

Wystarczy aby minifig obrócił się do tyłu i może obsługiwać łyżkę mini koparki oraz wspomniane wielofunkcyjne ramię. W łyżce przechowywany jest młot pneumatyczny i piła tarczowa. Można by było się przyczepić, że nie ma specjalnych uchwytów na sprzęt ale w rzeczywistości często tak właśnie różne narzędzia są przewożone przez robotników.

Na uwagę zasługuje również spód poduszkowca. Aby zabawa przebiegała bez przeszkód i niepotrzebnego szurania po różnych powierzchniach na spodzie zamontowano kółka od samolotów:
Obrazek
Dwa z przodu i jedno obrotowe z tyłu. Dzięki temu poduszkowiec śmiga na każdej powierzchni.

Krótko mówiąc zestaw jest rewelacyjny, budowanie to sama przyjemność, a bawialność stoi na bardzo wysokim poziomie.


6479 Emergency Response Center
Obrazek Obrazek
Obrazek

Rok produkcji - 1998
Ilość minifigów - 5
Ilość elementów - 408
Białe kruki:

Obrazek - w 4 zestawach
Obrazek - w 4 zestawach
Obrazek - w 5 zestawach
Obrazek - w 3 zestawach
Obrazek - w 2 zestawach
Obrazek - tylko w tym zestawie
Obrazek - w 3 zestawach
Obrazek - tylko w tym zestawie
Obrazek - tylko w tym zestawie

No to pora na największy zestaw w serii. Baza z prawdziwego zdarzenia i jak na bazę przystało jest tu miejsce na wszystko włącznie z pojazdami. Motorówka ma małe nabrzeże. Ponton ma swoją przyczepkę, którą można podczepić zarówno do motocykla jak i ciężarówki. Przyczepka oczywiście również ma swoje miejsce pod dachem. Na podjeździe parkuje ciężarówka i trójkołowiec. Na dachu jest mini lądowisko dla helikoptera.
Baza jest w pewien sposób podzielona zadaniowo. Na nabrzeżu jest wieszak na kapok, jest reflektor, mała latarnia morska, koło ratunkowe, a po drugiej stronie podjazdu sprzęt do nurkowania (butla, płetwy, hełm) oraz megafon (można się na kogoś wydrzeć, żeby nie właził do wody jak jest kurde zakaz :) ) Na końcu podjazdu jest sprzęt strażacki (hełm, łopata, siekiera, kilof, maska gazowa i.. oliwiarka? no ok, a także gaśnica).
Z tyłu budynku kolejna gaśnica oraz narzędzia 'różne' - piła tarczowa, uchwyt do zjeżdżania po linie, latarka, młot pneumatyczny, kilof, krótkofalówka, śrubokręt, wiertarka i dwa klucze płaskie. Jest tu też wejście do centrum dowodzenia.
Sprytnie użyto tu tego elementu:
Obrazek.
Jeden wystarczył, żeby zrobić ładnie wyprofilowane nabrzeże, a kolejne dwa utworzyły dach kształtem idealnie pasujący do budynku.
Na dachu jest antena oraz ruchomy talerz satelitarny.

Pora na pojazdy:
Obrazek

Motocykl - wyposażony w krótkofalówkę i mogący zabrać przyczepkę.
Ponton
Motorówka z wyciągarką linową i noszami umieszczonymi w tylnej części. Tutaj nosze mają dodatkowy uchwyt, dzięki temu można je podczepić pod linę, żeby po niej zjechały.
Helikopter z otwieraną kabiną i wyciągarką linową.
Oraz...

Obrazek Obrazek
Obrazek

Chyba jedna z najfajniejszych ciężarówek jakie zrobiło TLG. Wygląda super (w roli kabiny ponownie świetnie sprawdził się element występujący w serii trains), ma otwierany dach, dwa otwierane schowki po bokach, dwa uchwyty na sprzęt, z tyłu są dwa pachołki drogowe oraz jeden z najciekawszych systemów holowania jaki widziałem. Dwie niezależne wyciągarki linowe z hakami na wysięgnikach. Każdy z wysięgników może rozsunąć się pod kątem 90 stopni, prostopadle do ciężarówki.

Na koniec jeszcze fotki kartonu. Jest to jeden z tych okazów z otwieranym wieczkiem dlatego nie mogłem się powstrzymać. Cudo:
Obrazek Obrazek
Obrazek

Podsumowując ERC to świetny zestaw, duży, niezwykle bawialny i chociaż sam budynek nie stanowi wyzwania przy budowaniu to zestaw jako całość się broni. Bardzo przyjemnie się to wszystko układało, nie można mówić o nudzie. Duża ilość sprzętu i pojazdów zapewni długie godziny zabawy.


5314 Town / Res-Q Equipment
Obrazek

Rok produkcji - 1999
Ilość elementów - 31

Polybag Lego Exclusive zawierający masę zapasowego sprzętu ratowniczego.


5319 Decorated Elements
Obrazek

Rok produkcji - 1999
Ilość elementów - 19

Polybag Lego Exclusive, zawiera kilka elementów z nadrukiem serii Res-Q.


Dziwadło:
W roku 1997 wyszedł zestaw 2882 Speedboat, a w roku 1999 wyszło jego limitowane wznowienie o numerze 1069 Speedboat. Dlaczego jest na nim logo Res-Q? Nie mam pojęcia. Z serią zestaw ten nie ma nic wspólnego - chyba, że chcieli, żeby kobita w łódce była cywilem do ratowania.
A może to po prostu taka sama pomyłka jak z zestawem z serii UFO, który miał na polybagu logo exploriens: Cyber Blaster

Katalog:
Obrazek

Jeden z mniejszych katalogów całą stronę poświęcił serii Res-Q (zestawy oraz makieta z udziałem tych zestawów 'w akcji')


Magnes:
Obrazek

Nie ma co się rozpisywać - logo Res-Q wykonane z gumy z magnesem z tyłu.


Podsumowując.
Seria Res-Q była według mnie strzałem w dziesiątkę, zwłaszcza jak na tamte ciężkie czasy, podobnie jak w 2014 takim strzałem był nowy Arctic. Mimo, że seria Res-Q nie zdobyła wielkiej popularności, mogę śmiało powiedzieć, że powinna była. Polecam każdemu kto ma dosyć w kółko odgrzewanych przez TLG tematów i chciałby coś oryginalnego.
Awatar użytkownika
Sirius
Stowarzyszenie Zbudujmy.to
Posty: 4560
Rejestracja: 04 gru 2013 22:09
Rok urodzenia: 1991
Kontakt:

Re: Seria Res-Q

Post autor: Sirius »

Świetna seria. Miałem z niej tylko jeden mały zestaw ale uwielbiałem oglądać zdjęcia w katalogach. Też najbardziej podobał mi się helikopter i poduszkowiec. Makieta z huraganem i ratownikami w akcji do tej pory robi wrażenie.
Awatar użytkownika
Lordofdragonss
Posty: 1201
Rejestracja: 20 lip 2013 05:10
Rok urodzenia: 1990
Lokalizacja: Bełchatów/ Łódź

Re: Seria Res-Q

Post autor: Lordofdragonss »

Jestem bardzo zdziwiony, że jeszcze nie dostalismy remaku tej seri - wszak wszelkie zagrożenia naturalne są wciąż na topie.
Zdjęcie pełne akcji z cierpiącymi minifigami i pochylonymi roslinami jest niesamowite i dość unikalne jak na Lego - wciąż pozostaje jedną z moich ulubionych scenek w katalogach.
Awatar użytkownika
SERVATOR
Posty: 3180
Rejestracja: 05 gru 2013 18:42
Rok urodzenia: 1973
Kontakt:

Re: Seria Res-Q

Post autor: SERVATOR »

Recenzja jest świetna.
Dodałbym jedną informację jako ciekawostkę - serie powiązane z Res-Q.
Ja np. mam w domu kilku "brzydali" z serii Jack Stone z logo Res-Q...
Obrazek
Awatar użytkownika
Havoc
Stowarzyszenie Zbudujmy.to
Posty: 1310
Rejestracja: 14 maja 2013 20:00
Rok urodzenia: 1982
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Seria Res-Q

Post autor: Havoc »

Jacka Stone'a celowo nie dodawałem bo to w zasadzie nie Res-Q. Chociaż jako ciekawostka mógłby być. Ale jest to po prostu tak paskudne, że nie mogłem się zmusić.
Awatar użytkownika
Jaskier
Zarząd Stowarzyszenia
Posty: 7073
Rejestracja: 31 lip 2013 13:18
Rok urodzenia: 1995
Kontakt:

Re: Seria Res-Q

Post autor: Jaskier »

Jack Stone jest tak paskudny, że sprzedajemy go w sklepie niemalże za bezcen, a i tak nikt nie kupuje. :D

Też bez końca oglądałem tę scenkę w starym katalogu. Wielokrotnie próbowałem samodzielnie odtworzyć pojazdy z tej serii, z mniejszym bądź większym skutkiem, a jak już je sobie pobudowałem, to urządzałem minifigom katastrofy, z których ich dzielni ratownicy ratowali. :D
Piękna seria, bardzo ciekawy opis. ;)
Zajci
Posty: 15
Rejestracja: 06 sty 2016 01:54
Rok urodzenia: 1988
Lokalizacja: Poznań

Re: Seria Res-Q

Post autor: Zajci »

A ja miałem 3 zestawy z tej serii - helikopter, łódź i ten taki pojazd z przyczepką! Niestety kiedyś spryskałem ten helikopter dezodorantem i mi się powyłamywały zaczepy od owiewek :O młodość! haha! :D Naprawdę bardzo fajna seria - też bardzo podobała mi się strona w katalogu!
Awatar użytkownika
Havoc
Stowarzyszenie Zbudujmy.to
Posty: 1310
Rejestracja: 14 maja 2013 20:00
Rok urodzenia: 1982
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Seria Res-Q

Post autor: Havoc »

Zajci pisze:Niestety kiedyś spryskałem ten helikopter dezodorantem i mi się powyłamywały zaczepy od owiewek
2 pytania:

1. Po co pryskałeś helikopter dezodorantem?

2. Czy jesteś pewny, że to miało związek z wyłamującymi się zaczepami?
Awatar użytkownika
poldon82
Posty: 177
Rejestracja: 11 sie 2015 17:25
Rok urodzenia: 1991

Re: Seria Res-Q

Post autor: poldon82 »

Świetna seria :D Kolega miał kilka zestawów, wszyscy zawsze chcieli się nimi bawić :D
--------------------------------------------------------------------------------------------
"Tylko to co najlepsze jest wystarczająco dobre." ~ Ole Kirk Christiansen
Awatar użytkownika
Silverbrick
Posty: 1610
Rejestracja: 27 gru 2014 20:35
Rok urodzenia: 2001
Lokalizacja: Warszawa, Białołęka
Kontakt:

Re: Seria Res-Q

Post autor: Silverbrick »

Yyyy... czemu nie podałeś cen katalogowych?
ODPOWIEDZ