Sezon ogórkowy w pełni, ostatni post w „Naszej twórczości” był tydzień temu, więc wrzucam suchara. 🙂
Makieta ma już swoje lata; zjeździła całą Polskę, była w zeszłym roku na Targach Hobby w Poznaniu i tylko wieża jej przybyła.
Poza tym traktuję ją raczej jako studium architektury normandzkiej, niż jako porządnie wykończoną makietę. 🙂
I reszta zdjęć:
PS. Ogórki już się kiszą. 🙂
Buongiorno! (z amerykańskim akcentem)
Praca przedstawia scenę z fikcyjnego filmu propagandowego „Duma narodu”, który pojawia się w Bękartach wojny Quentina Tarantino.
Wieża jest mocno inspirowana wieżą ratuszową znajdującą się w Goerlitz-Zgorzelcu. Zresztą tam też kręcone były sceny do tego filmu.
Oczywiście akcja „Dumy narodu” dzieje się w Normandii, a sam pomysł urodził się dawno temu i miał pojawić się w innej makiecie, ale jakoś do tej pory mi nie wychodziło. 🙂
Widok na akcję pod wieżą:
Pora na coś nowszego, chociaż historia tego MOCa jest stara.
Pierwszy raz zobaczyłem taki transporter na żywo (i w sumie w ogóle) ładnych parę lat temu na jakiejś inscenizacji na Helu.
Oczywiście od razu zapaliła się lampka – może to zbudować. 🙂
Najpierw zrobiłem kadłub szeroki na 5 studów i utknąłem na zawieszeniu. Tak przeleżał parę lat w szufladce. 😀
Z rok temu stwierdziłem, że te 5 studów jest do kitu, bo raz – nie da się sensownie dopasować szerokości gąsienic, a dwa te małe kółka musiałyby być jeszcze mniejsze. Zrobiłem nowy kadłub i znowu utknąłem na zawieszeniu.
Ostatnio stwierdziłem, że muszę go skończyć bo nie może przecież leżeć w nieskończoność. 🙂
Przez te kilka lat wyszło sporo nowych, drobnych klocków, m.in. bracketów, dzięki czemu, mam wrażenie, było mi znacznie łatwiej.
Sam pojazd to amerykański lekki transporter gąsienicowy zaprojektowany z założeniem, że będzie w stanie poruszać się w trudno dostępnym terenie.
Złota uliczka na zamku w Pradze.
Byłem tam kiedyś; jeszcze zanim wprowadzili opłaty za wejście. 🙂
Golden Lane by Piotr, on Flickr
W oryginale nie jest tak kolorowo jak z klocków.
Ale właśnie dlatego bardzo lubię tego MOCa, bo jest taki kolorowy. 😀
Golden Lane by Piotr, on Flickr
A praca, cóż, jest stara. 🙂
Pierwszy raz była na wystawie chyba w Redzie.
Więcej zdjęć na Brickshelfie.
W sumie to chyba cała nasza makieta nie doczekała się jakiejś oficjalnej prezentacji w internecie. A szkoda.
Jakby co, to pod linkiem jest galeria Darka ze zdjęciami z Rzeszowa:
https://www.flickr.com/photos/darekmroz/albums/72157701131661441
Moja fabryka jest największym klocem na makiecie: 🙂
19th century factory by Piotr, on Flickr
A wynika to po części z faktu, że wzorowałem się na rzeczywistym obiekcie, który znajduje się na terenie Łańcuckiej Fabryki Śrub – interesujący nas budynek widać po lewej stronie zdjęcia:
https://www.klfs.pl/wp-content/uploads/2017/03/slider3-1900×663.jpg
I chciałem zachować jako taką skalę.
Nie wiem, z jakiego okresu pochodzi ten budynek, ale mam pewne obawy, że nie jest z XIX wieku. 🙂
Fabryka śrub powstała po 2. wojnie. Jest jakiś cień szansy, że jest to budynek po Potockich, ale to chyba wątły cień.
Więcej zdjęć:
Nie ukrywam, że sporo zabawy miałem z pojazdami na makiecie.
Czarne coupe już kiedyś pokazywałem:
Black Coupe by Piotr, on Flickr
A omnibus wzorowałem na jakimś zdjęciu z internetu:
Omnibus by Piotr, on Flickr
Na mnie kwarantanna działa, na razie, motywująco. Popchnąłem w domu parę zalegających spraw, no i wziąłem się za klocki.
Mam zaczęte jakieś nowe rzeczy, ale chyba nie wezmę się za nic na poważnie, zanim nie zamknę starych. 😀
Dzisiaj mój udział w Historii Polski – Wojna obronna 1939r.
Praca jest symboliczna, ale w sumie czasem zastanawiam się, na ile jest to czytelne?
Poza tym poszczególne jej elementy są… jeszcze starsze niż Historia Polski. O panzer I nie wspomnę, bo ma chyba z osiem lat.
Armata też jest stara, ale nigdy nie doczekała się publikacji.
Jest to 75 mm armata wz. 1897 – podstawowe działo polowe Wojska Polskiego w okresie międzywojennym i w kampanii wrześniowej.
I w zasadzie jedyną nowością w momencie debiutu pracy na wystawie była kibitka.
Wzorowałem ją na tej rekonstrukcji, którą wykonano do filmu Wajdy.
Na moim Flickrze jest niewiele więcej zdjęć.
Za to więcej jest ich na Brickshelfie.
Mój udział w ewoluującym projekcie pod roboczym tytułem: makieta w stylu Castle.
Na marginesie dodam, że zawsze chciałem zbudować domek Baby Jagi. 🙂
Baba Yaga’s House by Piotr, on Flickr
Baba Yaga’s House by Piotr, on Flickr
Baba Yaga’s House by Piotr, on Flickr
Samej bitwy w zasadzie na tej makiecie nie ma. Nie licząc tych kilku czających się Rusków.
Diorama raczej przedstawia przygotowania Niemców do bitwy.
Część tej makiety powstała na wiosenną wystawę Stowarzyszenia w Swarzewie, a w prezentowanym tutaj kształcie została zaprezentowana na wystawie letniej.
Uważni obserwatorzy zauważą fragmenty mojej wcześniejszej dioramy „Polski wrzesień”.
Z niepublikowanych wcześniej modeli na makiecie są: Tygrys, Ferdynand i transporter-radiostacja (Sd.Kfz. 250/3).
Trochę zdjęć poniżej.
Niewiele więcej zdjęć na flickr – album: https://flic.kr/s/aHskshf67a.
Dużo więcej zdjęć na Brickshelf: http://www.brickshelf.com/cgi-bin/gallery.cgi?f=561332 .
Udało mi się zrobić zdjęcia większości moich ostatnich prac. I ta jest pierwszą z nich. To chyba najstarsza praca której nie pokazywałem „oficjalnie”. To znaczy najstarsza jest ta szara kamienica, bo beżowa kamienica jest prawie najnowsza.
Tak czy inaczej, pomysł jest rozwinięciem mojego starego Moca.
Miałem taki pomysł, żeby do Chwata dorobić tło w postaci kamienicy i odtworzyć to zdjęcie przy pomocy klocków. Wyszło tak:
A potem dorobiłem jeszcze tę drugą, zniszczoną kamienicę. I praca w całości:
Więcej zdjęć na znienawidzonym Brickshelfie.
