Parowa strzała

Pytali na spotkaniu: Co to jest?
Nie potrafiłem jednoznacznie odpowiedzieć. Się tak samo zbudowało, a motywacją były gąsiennice.
Steampunk, to na pewno. Western steampunk, dla ścisłości. Najbliżej mu do pociągu, choć porusza się bez szyn, a nawet potrafi trochę połazić.

Dym pożyczony, podstawka też. Reszta raczej własnego pomysłu. Węglarka, pozostałości krowy, trochę zieleniny i śmieci. I tyle.