11200

Model z 2008 roku, kosztował masę nerwów i wolnego czasu, ale byłem z niego bardzo zadowolony. I w sumie nadal jestem 🙂

Różnił się kilkoma rzeczami od poprzednich. Prezentowany tu dźwig jest wzorowany na Liebherze LTM 11200, czyli największym mobilnym dźwigu teleskopowym. Oryginał wygląda tak:

Początkowo chciałem zbudować wierny model Demaga AC700. Jednak okazało się że odwzorowanie jego wyglądu jest niemożliwe przy funkcjach które miał posiadać dźwig.
Chciałem by miał wszystko to co poprzednik, + jeszcze coś nowego. Chyba się udało 😉

Prawdziwy LTM porusza się po drogach publicznych bez bomu, aby masa transportowa wynosiła 108t (12t/oś), a sam bom jest transportowany osobno. W moim dźwigu też można zdemontować bom. Na filmiku widać również jak porusza się bez bomu (przez jego masę występowały trudności ze skręcaniem). A skoro prawdziwy jeździ bez bomu, to mój chyba też mógł? 😉

Dźwig posiadał:
– Dziewięcioosiowy carrier, wszystkie osie zawieszone kolebkowo, 7 osi skrętnych.
– Dwusekcyjne podpory gwiazdowe
– Trzysekcyjny bom podnoszony pneumatycznie wraz z ramionami  pomocniczymi (superlift)
– Wyciągarkę napędzaną przez micromotor
– Światła PFowe z przodu

Budowa zajęła mi około miesiąca. W tym czasie udało mi się wypróbować różne koncepcje podnoszenia bomu (pneumatyka, akty…yy…, siłowniki śrubowe), podpór (chciałem początkowo użyć bomów od 7992 w charakterze rozsuwanych ramion podpór, jednak pomysł padł ze względu na ich kszałt).
Efekt końcowy średnio przypomina LTMa 11200, ale ma wszystkie funkcje które chciałem w nim zmieścić.

 

Zdjęcia z 'przygotowania do pracy’. Z tyłu wieży widać przeciwwagę (4 ciężarki do łodzi. Nie są idealne, ale ich masa wystarcza by podnieść bom do pozycji pionowej). Superlift podnosi się na atrapach siłowników z 7992. Jego końce łączą się z głowicą bomu za pośrednictwem linek, które są nawinięte na szpule:

Rozsuwanie bomu i podnoszenie terenówki z zestawu 7737. Przy maksymalnie rozsuniętym bomie wysokość dźwigu to około 125cm.

 

 

A może by zrobić nową wersję?