Właściwie to nie budowałem też nigdy w mikroskali. Te kilka drobiazgów dla uzyskania perspektywy można pominąć.
Zacząłem od Niewidocznego Uniwersytetu. Chyba ze względu na Wieżę Sztuk, która jest głównym punktem miasta. Istnieje oficjalna wersja Niewidocznego Uniwersytetu (można było ją chyba kupić w formie wycinanki do sklejenia). Ale tamta wersja nie podobała mi się, więc buduję po swojemu, co było już widać przy moim Placu Sator. No i chciałem fragment NU z Placu Sator pokazać tu w skali mikro. Jako tako jest podobny, ale i tak zrobiłem kilka zmian. Na razie na makiecie nie ma ludności. Kilka prób zbudowania koni nie było zadowalających. Jeszcze nie wiem co z tym zrobię.
Ale przejdźmy do fotek. Ponieważ to WIP, więc nie sprzątałem stołu (po co tracić czas, skoro po godzinie budowania z powrotem będzie w takim samym stanie?)
Oto jeden z opisów Niewidocznego Uniwersytetu. Nie wiem czy udało mi się osiągnąć ten efekt, ale się starałem. ;)
Tu Wieża Sztuk w całej okazałości:Wrota rozwarły się, odsłaniając otoczony trawnikami rozległy dziedziniec. Dalej stał wielki dziwaczny budynek czy też budynki: trudno było powiedzieć, gdyż nie wyglądał jakby go zaprojektowano, a raczej jakby liczne przypory, łuki, wieże, mostki, sklepienia, kopuły i tym podobne elementy skupiły się razem szukając ciepła.
Widok od strony rzeki Ankh:
Widok od Weiścia Uczonych:
Widok od Tyłów:
Widok od Placu Sator:
Widok z góry na całość:
Widok na ośmiościenny dziedziniec, gdzie stoi pomnik Alberta Malicha. Zdaje się, że nie stał na dworze i nie był złoty, ale tak mi tu jakoś pasował i akurat miałem złotego mikrofiga. :P
Widok od strony zabudowań gospodarczych:
Widok na przystań i Budynek Wysokich Energii:
To tyle na razie. Dodam tylko, że budowanie w mikroskali całkiem zmieniło widzenie klocków i muszę teraz uczyć się ich wszystkich od początku. I niebawem pewnie będzie ciąg dalszy, bo na razie jestem tak totalnie wkręcony, że nawet kwadrans przed wyjściem do pracy zużywam na zbudowanie choć jednego domku. Najczęściej ten kwadrans nie wystarcza, ale to mam choć materiał na przemyślenia na cały dzień. ;P