894 Mobile Ground Tracking Station

Moderator: nori

Awatar użytkownika
Amal
Stowarzyszenie Zbudujmy.to
Posty: 2874
Rejestracja: 18 maja 2013 02:37
Rok urodzenia: 1968
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

894 Mobile Ground Tracking Station

Post autor: Amal »

894 – Mobile Ground Tracking Station

Rok 1979 to absolutnie mocne wejście Lego Space na rynek zabawek. Oprócz dużych zestawów jak choćby recenzowany przeze mnie wcześniej LL 928, w sklepach królowały także zestawy dla mniej zasobnych kieszeni. Tańszy i mniejszy znaczy gorszy? Absolutnie niekoniecznie! A doskonałym przykładem na poparcie tej tezy był zestaw 894, który w USA ukazał się pod numerem 452.

Obrazek

Obrazek

Rok:1979
Seria: space classic
Ilość elementów: 76/65 peeron, brickset
Ilość figurek: 1
Wymiary pudełka: 19 x 9 x 3.7 cm

Z całą odpowiedzialnością stwierdzam, że jest to absolutna ścisła czołówka wszystkich wyprodukowanych modeli z serii space classic, czyli aż do roku 1987. Zwracam uwagę iż nie używam szufladkowania typu: „wśród małych zestawów” lub też podobnych kanalizujących określeń. Jest to absolutny hit wszystkich wydanych zestawów i to zarówno co do modelu głównego jak i fantastycznych i odlotowych modeli alternatywnych.

Pudełko i zawartość

Ot nieduże pudełeczko z klasycznym, bocznym otwieraniem. Po jego ostrożnym otwarciu wysypujemy jednolitą, szarą masę elementów z nieodcinającym się kolorystycznie białym kosmonautą oraz dwustronicową instrukcją. Na razie więc szału nic nie zapowiada. Przystępujemy zatem do sortowania lub inaczej mówiąc przeglądu elementów i tu zaczynają się nam powoli otwierać oczy. Z szarej masy wygrzebujemy dwa szare bricki 2x1 z logo space classic, trzy bricki 2x1 w kolorze trans yellow no i te jedyne w swoim rodzaju, niepowtarzalne i dość drogie dzisiaj, przezroczyste tarcze radarowe, które ponownie pojawią się w space classic dopiero po pięciu latach w kolorze trans red. Także uchwyt tarcz pozostanie już do końca, technicznym „spejsowym” rodzynkiem.

Obrazek
Obrazek

Budowa i bawialność

Sama budowa nie nastręcza żadnych problemów. Bazę oryginalności zestawu stanowi jego bryła. Niby nic takiego, bo kształtem pojazd przypomina ciężarówkę z lat 40tych ubiegłego wieku, jednakże: zamiast szoferki mamy układ łazika, czyli otwarta przestrzeń. Za nią znajduje się kufer, ale wcale nie taki zwyczajny! Oto skrzynia otwiera nam się szeroko na boki ukazując w swoim wnętrzu Bardzo Ważny Komputer. No tak mi się przynajmniej wydaje, skoro jest tak dobrze chroniony. Nie mniej jednak może faktycznie jest powód takiego ukrycia tegoż urządzenia. Przetwarza on bowiem dane pochodzące z obrotowego radaru, który jak wspomniałem, w tym kształcie nigdy wcześniej ani nigdy później się już nie pojawił. Na doczepkę (dosłownie i w przenośni) za skrzynią pałęta się wózek z ruchomą w pionie tarczą radarową - znaną i wielokrotnie później w tym celu wykorzystywaną w innych zestawach space. W tym małym przecież modelu zaskakuje wręcz ilość ruchomych części. Wszystko razem składa się na oryginalną konstrukcję, dającą wiele możliwości twórczej eksploracji obcej planety.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Modele alternatywne
Najbardziej znanym modelem alternatywnym jest łazik ze stabilną, bo dwuosiową platformą radarową. Dlaczego najbardziej znanym? Otóż jest to JEDYNY model alternatywny lego space, który pojawił się w oficjalnym katalogu! Ja się nie dziwię temu uhonorowaniu albowiem modelik jest zgrabny i funkcjonalny.

Obrazek
Obrazek

Niezwykle oryginalnym pomysłem było stworzenie kołowego robota detekcyjnego ciągnącego na doczepkę kosmonautę, co przypomina nieco ojca ciągnącego na sankach swą latorośl. Robot jest niezwykle inteligentny i komunikatywny….
Obrazek

… aczkolwiek nie lubi gdy ktoś mu się zbyt badawczo przygląda.
Obrazek

Ze względu na ową komunikatywność i inteligencję nie należy powierzać opieki nad robotem jednostce niestabilnej emocjonalnie, emanującej obciążeniem genetycznym w postaci szkockiego pochodzenia.
Obrazek

Następnie, już na poważnie, mamy kolejny, tym razem mobilny, detektor gruntu. Jako że wylądowaliśmy na obcej planecie, tego typu urządzeń nigdy dość. Ten detektor na przykład wyspecjalizowany jest w wykrywaniu tego, co akurat nam wyobraźnia podpowie.
Obrazek
Obrazek


Równie ciekawa i oryginalna jest obrotowa wieża obserwacyjna. Takich urządzeń nie ma zbyt wiele w późniejszych modelach alternatywnych. Na uwagę zasługuje chociażby możliwość usytuowania jej na zaimprowizowanych klockowym wzgórzu czy też rumowisku.
Obrazek
Obrazek


Na koniec zostawiłem perełkę. To zdecydowanie mój ulubiony model alternatywny. Dałbym nagrodę jego twórcy za dystans do swojej pracy, inteligencję i poczucie humoru. Czy ktoś z czytających wymyśliłby komputer z detektorem (lub kosiarką) na taczkach, popychanych przez idącego i czerwonego z wysiłku kosmonautę w pełnym rynsztunku? A może to kosmiczny rolnik?
Obrazek
Obrazek

W podsumowaniu wskazać trzeba, że oprócz ciekawego modelu głównego, cała paleta modeli alternatywnych zasługuje na najwyższe uznanie. Zaproponowano nam bowiem nie tylko jeżdżącą alternatywę. Otrzymaliśmy także stacjonarny punkt obserwacyjny, robota ciągnącego gadającego pasożyta, a także rolniczy skaner gruntu, Taka różnorodność modeli i wysoki poziom samych projektów, upoważnia mnie do wystawienia jedynie słusznej oceny, czyli 6, w skali 1-6 oczywiście.

Obrazek

Zestaw ten nie jest specjalnie trudny do upolowania. Na Ebay jego cena zaczyna się od około 150 złotych. Za zestaw kolekcjonerski, czyli z pudełkiem i instrukcją trzeba zapłacić niestety więcej. Zważywszy na fakt iż zestaw ten, jako jeden z niewielu, był w latach 80-tych ubiegłego wieku, dostępny w Pewexie, możemy także dość często trafić na niego na Allegro.
Lex est quod notamus (łac."prawem jest, co zapisane")
Awatar użytkownika
Silverbrick
Posty: 1610
Rejestracja: 27 gru 2014 20:35
Rok urodzenia: 2001
Lokalizacja: Warszawa, Białołęka
Kontakt:

Re: 894 Mobile Ground Tracking Station

Post autor: Silverbrick »

Nie wiem czemu, ale zawsze gdy widzę stary model z dużą ilością odsłoniętych studów, mam wrażenie, że jest niedokończony. Tak jakby coś można było tam jeszcze wczepić. Razi też kolorystyka. No ale cóż... wtedy nie było tylu rodzajów elementów więc nie ma się ku temu co dziwić.
Ja sam nie nie przepadam za seriami Space aż do chwili gdy zobaczyłem Galaxy Squad na wystawie Lego. Bardzo miło mnie zaskoczyły modele kosmicznego robactwa z tej serii.
Awatar użytkownika
jetboy
Stowarzyszenie Zbudujmy.to
Posty: 15905
Rejestracja: 09 lip 2013 17:03
Rok urodzenia: 1973
Lokalizacja: Warszawa koło Otwocka
Kontakt:

Re: 894 Mobile Ground Tracking Station

Post autor: jetboy »

Jest się do czego przyczepić. Mogłeś na wszystkich zdjęciach użyć ludzika z niepościeranym logo :) Poza tym doskonałe!
Silverbrick pisze:Nie wiem czemu, ale zawsze gdy widzę stary model z dużą ilością odsłoniętych studów, mam wrażenie, że jest niedokończony. Tak jakby coś można było tam jeszcze wczepić.
Tak. Właśnie o to w LEGO chodzi że zawsze coś można zmienić i doczepić. To jest w klockach najpiękniejsze.
_____________________________________________
To KLOCKI LEGO, można z nich zbudować WSZYSTKO!
Awatar użytkownika
Lordofdragonss
Posty: 1201
Rejestracja: 20 lip 2013 05:10
Rok urodzenia: 1990
Lokalizacja: Bełchatów/ Łódź

Re: 894 Mobile Ground Tracking Station

Post autor: Lordofdragonss »

Absolutnie się zgadzam z tobą Amalu. Ten zestaw to naprawdę małe dzieło Sztuki Spejsowej a modele alternatywne tylko to utwierdzają!
Podkreślają urok Classic Space - czyli niedopowiedzenia.
Czy główny model to stacja meteorologiczna/cenny komputer którego lokalizacja jest blokowana przez przeźroczyste satelity, a może to tylko rozkładany sklepik z satelitami pana Kacpra?
A ostatni model? Ręczny sonar/kosiarka/piła tarczowa?
Nigdy nie jesteśmy pewni. I tego brakuje mi w wielu zestawach dziś.

Prosty design jednakże ilości zabawy płynące z "autka ze skrzynką" są niesamowite.

Dziękuje za wnikliwą recenzję i możliwośc pobawienia się tym ideałem!
Awatar użytkownika
Jaskier
Zarząd Stowarzyszenia
Posty: 7073
Rejestracja: 31 lip 2013 13:18
Rok urodzenia: 1995
Kontakt:

Re: 894 Mobile Ground Tracking Station

Post autor: Jaskier »

Bardzo ciekawy model. Prosty, ale nie prostacki.
Awatar użytkownika
Silverbrick
Posty: 1610
Rejestracja: 27 gru 2014 20:35
Rok urodzenia: 2001
Lokalizacja: Warszawa, Białołęka
Kontakt:

Re: 894 Mobile Ground Tracking Station

Post autor: Silverbrick »

Lordofdragonss pisze:Czy główny model to stacja meteorologiczna/cenny komputer którego lokalizacja jest blokowana przez przeźroczyste satelity, a może to tylko rozkładany sklepik z satelitami pana Kacpra?
A ostatni model? Ręczny sonar/kosiarka/piła tarczowa?
Nigdy nie jesteśmy pewni. I tego brakuje mi w wielu zestawach dziś.
Mam wrażenie, że w obecnych czasach można wyróżnić 5 typów serii:
- Linecjonowane - te oparte na licencji, będące "Legową" adaptacją czegoś. Mają ściśle określoną fabułę czy charakter postaci. (Star Wars, Minecraft)
- Konkretne - też mające określoną fabułę i postacie ale bez licencji. Często promowane serialami. (Ninjago, Nexo)
- Pół-konkretne - są konkretne postacie ale fabuła pozostawia sporo do wymyślenia samemu. Mniej promowane i często dość, krótkie. (Power Miners, Monster Fighters, Ultra Agents)
- Niekonkretne - te, które dają wolny wybór. Fan Lego sam może wybrać postaciom czy modelom zastosowanie. (Creator, Mixels, Technic)
- Specjalne - zazwyczaj niedostępne w zwykłych sklepach. Skierowane do ściśle okreslonego odbiorcy. (Ideas, Dimensions, Architecture)
Awatar użytkownika
jetboy
Stowarzyszenie Zbudujmy.to
Posty: 15905
Rejestracja: 09 lip 2013 17:03
Rok urodzenia: 1973
Lokalizacja: Warszawa koło Otwocka
Kontakt:

Re: 894 Mobile Ground Tracking Station

Post autor: jetboy »

Silverbrick pisze:
Lordofdragonss pisze:Czy główny model to stacja meteorologiczna/cenny komputer którego lokalizacja jest blokowana przez przeźroczyste satelity, a może to tylko rozkładany sklepik z satelitami pana Kacpra?
A ostatni model? Ręczny sonar/kosiarka/piła tarczowa?
Nigdy nie jesteśmy pewni. I tego brakuje mi w wielu zestawach dziś.
Mam wrażenie, że w obecnych czasach można wyróżnić 5 typów serii:
- Linecjonowane - te oparte na licencji, będące "Legową" adaptacją czegoś. Mają ściśle określoną fabułę czy charakter postaci. (Star Wars, Minecraft)
- Konkretne - też mające określoną fabułę i postacie ale bez licencji. Często promowane serialami. (Ninjago, Nexo)
- Pół-konkretne - są konkretne postacie ale fabuła pozostawia sporo do wymyślenia samemu. Mniej promowane i często dość, krótkie. (Power Miners, Monster Fighters, Ultra Agents)
- Niekonkretne - te, które dają wolny wybór. Fan Lego sam może wybrać postaciom czy modelom zastosowanie. (Creator, Mixels, Technic)
- Specjalne - zazwyczaj niedostępne w zwykłych sklepach. Skierowane do ściśle okreslonego odbiorcy. (Ideas, Dimensions, Architecture)
Można, można tez się z tym totalnie nie zgodzić. Można też "samemu móc wybrać postaciom czy modelom zastosowania" nawet gdy jest to Ninjago, Star Wars czy Ideas.
_____________________________________________
To KLOCKI LEGO, można z nich zbudować WSZYSTKO!
Awatar użytkownika
tbzz
Posty: 161
Rejestracja: 03 lis 2013 21:47
Rok urodzenia: 1979
Lokalizacja: Olsztyn/Szczytno
Kontakt:

Re: 894 Mobile Ground Tracking Station

Post autor: tbzz »

Amal. Lejesz miód na moje serce. Świetny opis kultowego jak dla mnie zestawy z początków serii. Dzięki!
Blog http://legosoul.wordpress.com/"
Instagram @legos_soul
Awatar użytkownika
Amal
Stowarzyszenie Zbudujmy.to
Posty: 2874
Rejestracja: 18 maja 2013 02:37
Rok urodzenia: 1968
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: 894 Mobile Ground Tracking Station

Post autor: Amal »

Dziękuję wszystkim za czas poświęcony na lekturę i za komentarze :)
Lex est quod notamus (łac."prawem jest, co zapisane")
Olaf RagnaFoL
Posty: 1029
Rejestracja: 09 lut 2014 10:09
Rok urodzenia: 1901

Re: 894 Mobile Ground Tracking Station

Post autor: Olaf RagnaFoL »

Przeczytałem dopiero teraz, ponieważ recenzja tego zestawu wygrała w rywalizacji z innymi.

Być może się czepiam, a być może ktoś uzna to za warte dyskusji.
Jest jakaś zasada w naszym pięknym i trudnym języku dla pisowni nazw własnych i używania dużych liter.
Czy pod tą zasadę nie powinno być podciągnięte pisanie nazw serii? Przykładem niech będzie "space classic".
Ja będąc takim wyznawcą jak Ty Amalu, pisałbym wręcz SPACE CLASSIC. :) Oczywiście to krzyk radości, podniecenia czyli coś pozytywnego.

Lord pisał już poprawnie w moim odczuciu Classic Space.

Coś mi nie pasuje do końca z tym "JEDYNY model alternatywny lego space, który pojawił się w oficjalnym katalogu".
Dlaczego? Ponieważ to co jest modelem alternatywnym, różni się od tego co jest wykorzystane w katalogu. Tam widać na przyczepce sporo części spoza zestawu. Więc bardziej to MOC?
Ale nie będę o ten fakt kruszył kopii, ani stawać na ubitej ziemi. Z laserami i tym całym ustrojstwem nie mam szans. :)

Podsumowując świetna recenzja, pełna szczegółów.
Gratulacje.
"tylko co to wnosi do dyskusji?"
ODPOWIEDZ