715 Basic Building Set

Moderator: nori

Awatar użytkownika
tbzz
Posty: 161
Rejestracja: 03 lis 2013 21:47
Rok urodzenia: 1979
Lokalizacja: Olsztyn/Szczytno
Kontakt:

715 Basic Building Set

Post autor: tbzz »

Obrazek

Recenzja 715 Basic Building Set

Seria: Basic
Rok wydania: 1990
Liczba klocków: 408
Liczba figurek: 0
Cena: 150 - 800 (MISB) zł (BrickLink)

BrickLink, Brickset

Każdy fan klocków Lego posiada swoją top listę. Co oczywiste posiadam takową i ja. I jak nie trudno się domyślić przedstawiona tutaj recenzja dotyczy zestawu, który się na niej znajduje. Zestaw 715 jest przedstawicielem trochę zapomnianej serii Basic, jednak bardzo dużej jeśli idzie o ilość pozycji oraz znaczącej w tym sensie, iż dzisiejszy Creator jest jej naturalnym rozwinięciem. Seria, która była na rynku ponad trzydzieści lat owocowała w większości przypadków w proste zestawy do własnych kreacji. Typowe konstrukcje dla dzieci, jak zestawy 555, 550, czy 525, charakteryzujące się różnym stopniem złożoności i możliwości konstrukcyjnych. Oferowała jednak także bardziej skomplikowane zbiory klocków dla małych twórców, czy to z napędem mechanicznym, czy elektrycznym, czy też pozycje bardziej realistyczne i pasujące do serii miejskiej. Przedstawicielem tych bardziej realistycznych propozycji jest niewątpliwie zestaw 715, który w kilkuset słowach postaram się przedstawić. Jego plusy, minusy, możliwości i radochę jaką sprawia.

Opakowanie i instrukcja

Mój egzemplarz jest kompletny. Posiada zarówno pudełko, instrukcję jak i oczywiście same klocki. W pudełku brak tylko przezroczystej wypraski. Jako szukający 715 przez dłuższy czas mogę napisać, że naprawdę ciężko jest w drugim obiegu znaleźć tego basica w komplecie. Samo pudełko utrzymane jest w kolorze zielonym. Kolorystyka opakowań serii zmieniała się zależnie od przeznaczenia zestawów oraz roku w którym powstały. Opakowanie jest średnich rozmiarów 28 x 24 x 7 centymetrów i posiada podnoszoną tekturę z grafiką główną. Środek oczywiście to cienka folia tak by można było podejrzeć co kryje zestaw.
W całej serii Basic, istotną rolę odgrywały właśnie opakowania. Ponieważ zestawy były głównie zbiorem elementów do własnych konstrukcji, projektanci w instrukcjach zawierali zaledwie po kilka pomysłów. Większą ich ilość (coś jak konstrukcje alternatywne w pozostałych seriach) przedstawiali w postaci pojedyńczego zdjęcia danego modelu na tylnej ściance opakowania, przedniej, na spodzie podnoszonej klapy, czy na bocznych ściankach. Nie inaczej jest i w przypadku 715, co widać na poniższym zdjęciach.
Grafika główna przedstawia w luźnym rzucie trzy główne modele oraz informację, że to zestaw serii Basic przeznaczony dla dzieci w wieku powyżej 7 lat. Od spodu natomiast cztery dodatkowe propozycje. Wnętrze opakowania kryje jeszcze niebieską tackę gdzie umieszczone są wszystkie klocki. Jak już pisałem brak przezroczystych wyprasek.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Boki opakowania utrzymane także w kolorystyce zielonej. Na jednym z nich znajdują się informacje techniczne z obostrzeniami i danymi producenta oraz pojedyńczym zdjęciem jednego z modeli. Podobnie na dwóch pozostałych. Na czwartej ściance rysunek przedstawiający wszystkie elementy, które wchodzą w skład zestawu. Taka kompozycja gościła w większej ilość zestawów serii Basic. Ciekawostką jest tu także element klocka na czerwonym tle, zamiast symbolu firmy.

Obrazek

Obrazek

Tylna ścianka to kolejnych pięć modeli, w tym jeden do którego schemat wykonania zawiera instrukcja. Mój egzemplarz pudełka z lekkimi śladami użytkowania, jednak spokojnie daje radę. ;)

Obrazek

Instrukcja załączona do zestawu to biała rozkładana książeczka z naniesionymi zdjęciami modeli. Instrukcje proste i czytelne choć przyznam, że jak to w latach 90-tych jeden krok to sporo dodanych klocków do modelu. Nie mniej jednak bez problemu pozwala na stworzenie czterech modeli. Podstawowego, czyli terenówki z przyczepą i bolidem, helikoptera, auta typu hot-rod oraz ciężarówki. Dodatkowo na tylnej ściance przedstawiono kombinację zestawu 715 z pozycją 810, czyli napędem elektrycznym, co owocuje propozycjami dalszych trzech modeli. Zdjęcia obu stron instrukcji oraz przykładowa jej rycina.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Elementy

Zestaw, w zależności od źródła składa się z 395 lub 408 części. Szczegółowy ich spis znaleźć można chociażby na BrickLinku, czy też na ww. grafice z bocznej ścianki opakowania. Elementy utrzymane w typowych barwach jak na lata 90-te, czyli jasno-szarej, czarnej, białej, żółtej i czerwonej. Całość uzupełniają elementy przezroczyste, w tym cztery jasno-niebieskie szyby dwóch rozmiarów. Dodatkowo siedem elementów z nadrukiem oraz miotła i klucz. Same elementy to zbieranina głównie różnych rozmiarów plate i bricków, slope w różnych kształtach i rozmiarach. Nie zabrakło tu także elementów z serii technicznej jak axle, czy bricki z otworami. Najbardziej wyrazistymi elementami są koła, które w dwóch rozmiarach opon występują w ilości sztuk dwudziestu czterech (!). Całkiem całkiem. Widać, że to zestaw przeznaczony do budowy pojazdów.
Z tych ciekawszych części można wymienić trzy plate w rozmiarach 16x2 i 16x6 oraz elementy z nadrukiem, sznurek z "kranikiem", czy duże drzwi. Ogólnie zestaw nie zawiera zbyt wiele wyszukanych części, a te wymienione spokojnie można znaleźć w innych zestawach. Dodam jeszcze, że mój egzemplarz zawiera elementy w bardzo dobrym stanie i chyba tylko jeden klocek spotkał się z zębem czasu. ;)

Obrazek

Obrazek

Figurek w 715 oczywiście nie odnotowano, choć takowe występują w innych podstawowych zestawach serii od Lego.

Zestaw

Zestaw 715 Basic Building Set pojawił się na rynku w 1990 roku w ramach takiego nazwijmy to pakietu trzech nowych zestawów serii Basic przeznaczonych dla różnych odbiorców. Mam na myśli pozycje 725 i 735, które wraz z 715 występowały w starych katalogach zawsze razem. Opisywany zestaw przeznaczony był dla mniej wymagających twórców pojazdów, 725 nawiązywał do serii miejskiej i szeroko stosowanych wówczas palm i był typowym zestawem dla dziewczynek, a 735 to coś dla bardziej wymagających projektantów pojazdów. Podkreśla to fakt, iż zestaw zawierał w sobie system light&sound. Od siebie dodam, iż brak mi tylko ostatniej pozycji. Może z czasem..
Zestaw 715 w katalogach można było odnaleźć jeszcze w połowie lat 90-tych, a co za tym idzie był na rynku kilka ładnych lat. Dwa zdjęcia ukazujące jak wyglądało jego promowanie.

Obrazek

Obrazek

Jak pisałem wcześniej instrukcja oferuje wykonanie czterech modeli. Helikoptera, ciężarówki, auta typu hot-rod oraz terenówki z przyczepą i bolidem, który to model można uznać za podstawową i najbardziej znaną propozycję z 715. W opisywaniu zestawu skupię się więc na każdym z modeli oraz na jednym wybranym spośród propozycji zawartych na stronach opakowania.

Model Nr 1 - Terenówka z przyczepą i bolidem

Pierwszy model zawiera w sobie zarówno niezły pojazd terenowy, jak i całkiem przyzwoitego bolida bliżej nieokreślonej formuły. Dodatkowo projektanci umieścili dużą opuszczaną przyczepę do przewozu wyścigówki jak i mały punkt naprawczy z dwoma słupkami z lampami startowymi w kolorach czerwonym i zielonym. Model w ujęciu całościowym prezentuje się naprawdę zacnie. Najlepiej z całości wygląda terenówka z racji dobrych proporcji i zastosowanej kolorystyki. Nawiązuje trochę do typowych amerykańskich pick-upów o dużej mocy, o czym świadczy wystający nad maskę silnik i szerokie koła. Do auta bardzo dobrze pasuje przyczepa utrzymana w kolorze szarym oraz sam bolid. Bolid w sportowej żółtej barwie to typowa formuła z płaskim przodem i tylnym spojlerem. Warto wspomnieć też o samym punkcie pit-stop, który zawiera zarówno dodatkowe koła, jak i możliwość serwisu bolidu, czy zatankowania. A jak wszystko prezentuje się razem oraz w zestawieniu samych pojazdów - na kilku zdjęciach poniżej.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pojazdy główne utrzymane w tej samej skali jak widać. Zawierają szczegóły, co jest dobrze widoczne w przypadku terenówki. Nie brak tu kratki przed chłodnicą, czegoś na wzór deski rozdzielczej, dwóch foteli, imitacji resorów, czy oświetlenia górnego w postaci czterech szperaczy. Wszystko wygląda dobrze i nie ma się w zasadzie do czego przyczepić. Bolid natomiast posiada linię typową dla tego typu konstrukcji, płaską i szerszą w środku oraz z wystającym spoilerem. W tylnej części silnik oraz dwie rury wydechowe.
Elementem wspólnym jest ich skala i to że nie pasują do nich minifigi, choć zastosowano tu typowe fotele właśnie dla nich dedykowane. A jak wygląda minifig zestawiony z terenówką widać na jednym ze zdjęć. Do środka także się nie mieści, a z bolidu wystaje ponad miarę. ;)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Podstawowa konstrukcja może się podobać. Ilość różnorodnych modeli znacząco podnosi bawialność i daje naprawdę spore możliwości. W zasadzie niczego nie brak w tej propozycji projektantów. Gdyby tylko pojazdy bardziej pasowały do minifigów..Ale to przecież nie ta skala. ;)

Model Nr 2 - Helikopter

Drugi z modeli, który proponuje Lego to wątpliwej urody helikopter z dużymi pływakami. Jak już wstęp określa, nie mam dobrego zdania o tej maszynie. Jest to z całą pewnością najsłabsza propozycja i patrząc na inne modele dodatkowe zastanawiam się dlaczego właśnie do tego cuda dodano instrukcję. Helikopter może i trzyma wymiary i proporcje, jednak jego absurdalność podwozia w postaci złączonych kół tworzących pływaki i zastosowanie slope z nadrukiem jako elementów silnika, czy świateł na wprost dyskredytuje ten projekt w zupełności. Nie mniej jednak jest, tak więc i kilka zdjęć zamieszczam, celem własnej oceny dla każdego kto bliżej zapozna się z zestawem 715.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Słowem krótkiej charakterystyki to największy niewypał spośród całego zestawu 715.

Model Nr 3 - Ciężarówka

Jak to mówią z nieba do piekła i znów do nieba. :) Tak. Ciężarówka to ponownie bardzo udana propozycja projektantów, choć muszę im dać małego pstryczka w nos - niedopracowana. Ale do tematu. Model przedstawia szeroką na osiem kropek ciężarówkę z wysoko usadowioną kabiną i elementem funkcyjnym w postaci wywrotki. Pojazd utrzymano w kolorystyce czerwono - białej z domieszką żółtego. Jest to symetryczna konstrukcja nie pozbawiona szczegółów. Zarówno kabina, jak i element kiprujący dobrze ze sobą zestawiono. Ze szczegółów warto odnotować kabinę z deską rozdzielczą i dwoma fotelami, górny spoiler opływowy, liczne światła, rury wydechowe wyniesione wysoko ponad kabinę, czy też dwa zbiorniki pod naczepą.
Model swoja linią i wykonaniem spokojnie pasuje do serii Model Team, choć może jako trochę skromniejszy i biedniejszy brat. ;) Ale żeby nie było tylko tak różowo to jest jeden mały mankament o którym kilka słów poniżej zdjęć.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Czy Wam także to auto przypomina naszego rodzimego i poczciwego Stara? :) Ale miało być o mankamencie. Jak to jest..projektanci Lego potrafią wymyślać naprawdę skomplikowane konstrukcje z mnóstwem bajerów i elementów funkcjonalnych. Niejednokrotnie nie potrzebują do tego wyszukanych części. Takich jak te w zestawie 715. I skoro tacy są dobrzy (bo przeważnie są), to dlaczego nikt nie pomyślał o tym, by z dostępnych części umożliwić kiprowanie tej naczepy? W tak ładnej ciężarówce brak tak banalnego mechanizmu.

Ale nie ma to tamto - od czego są fani Lego? ;) Z dostępnych części wykonałem małą modyfikację i przy zastosowaniu czterech zawiasów i dwóch tile 1x8 bez problemu można umożliwić kiprowanie naczepy. Niech ta mała zmiana będzie wkładem własnym, który każdorazowo wrzucam do recenzji. Dwa zdjęcia zmodyfikowanej ciężarówki.

Obrazek

Obrazek

Ogólnie model ciężarówki jest świetny, a mojej jego oceny nie zmienia fakt braku możliwości kiprowania.

Model Nr 4 - Hot-Rod

Ostatnim pojazdem, który oferuje instrukcja jest auto typu hot-rod. Takie przynajmniej mam wrażenie patrząc na jego linię. Pojazd utrzymany w czerwono - białej konwencji przedstawia przerobioną półciężarówkę starego typu z dużym silnikiem i wyżej umieszczonym tyłem. Tylna oś szersza od przedniej, z jednoczesnym zastosowaniem większych kół. I wszystko byłoby super z tym pojazdem, gdyby nie przedobrzył ktoś z silnikiem (dwa dodatkowe niepotrzebne kraniki) i z dwoma kompletnie zbędnymi antenami z flagami startowymi. Ogólnie pojazd niezły, ale efekt całości popsuty przez ww. elementy. Kilka zdjęć dla lepszego zobrazowania.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Hot-rod, lub coś zbliżonego do niego byłoby kolejnym świetnym projektem, gdyby nie ww. mankamenty. Szkoda, że wypuszcza się na rynek zestaw z takimi niedopracowaniami.

Model alternatywny - ośmiocylindrowy krążownik

Ostatnim opisanym modelem jest najlepsza moim zdaniem propozycja twórców, wśród tych, do których nie zamieszczono instrukcji, a mianowicie klasyczny krążownik szos z ośmiocylindrowym silnikiem. Pojazd sportowy o bardzo ładnej linii, utrzymany w kolorystyce czarno - czerwono - żółtej robi naprawdę dobre wrażenie. Zastosowano w nim szerokie opony, spoiler w przedniej i tylnej części oraz otwarty dach. Ponieważ tył maszyny jest niewidoczny (model występuje tylko na jednym zdjęciu) zastosowałem własną inicjatywę, co widać na zdjęciach poniżej.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Nie wiem czy ktoś się ze mną zgodzi, ale model ten powinien zastąpić ten słaby helikopter, który wyżej opisałem. Krążownik szos spokojnie pasowałby do linii sportowej i klasycznej jakie prezentują pozostałe konstrukcje główne.

Warto jeszcze wspomnieć o pozostałych modelach alternatywnych. Projektanci oferują tu kolejne latadło w postaci prostego i słabego samolotu, kolejnego bolida oraz wyścigówkę z wielkim silnikiem i długim przodem, do krótkich wyścigów. Dalej idąc jest to terenówka przypominająca jeepa oraz ciężarówka ze spoilerem do wyścigów i dwa auta które trudno rozszyfrować. Jednym z nich jest coś co przypomina pług, a drugim coś co przypomina ratrak z wyposażeniem. Ogólnie sporo wszystkiego, a wliczając modele główne, modele alternatywne i modele z zastosowaniem zestawu 810, przedmiot tej recenzji oferuje aż piętnaście konstrukcji (!).

Podsumowanie

Jak więc w telegraficznym skrócie można przedstawić zestaw 715? Niewątpliwie jest to jedna z ciekawszych pozycji w serii Basic. Charakterystyczna, zapadająca w pamięć i dająca możliwość wykonania całej masy modeli. Spokojnie można ją zestawić z takimi tuzami serii jak 735, 744, czy 740. Zestaw choć dedykowany dla młodszych projektantów i tym starszym może dostarczyć sporo frajdy podczas tworzenia własnych pojazdów. Nawet tych o średnim poziomie skomplikowania, takich na jakie pozwalają elementy, których znajdziemy tu ponad czterysta. Zestaw nie jest pozbawiony minusów. Zaliczają się jednak do nich tylko niektóre modele proponowane przez projektantów, lub fakt niedopracowania nawet tych lepszych. Zestawiając całość w postaci elementów, modeli, możliwości i natchnienia do tworzenia, które dają niektóre konstrukcje, ze słabszymi stronami zestawu, otrzymujemy mimo wszystko bardzo ciekawą i interesującą pozycję. Moim subiektywnym spojrzeniem zestaw oceniam na 9/10 punktów. I żałuję jednocześnie, że nie może być to dziesiątka. Choć oceną i możliwościami zestawu 715 można obdarzyć przynajmniej kilka innych zestawów Lego.

Za :
+ unikatowość
+ klimat
+ trzy bardzo dobre modele
+ mnogość konstrukcji
+ sporo elementów

Przeciw:
- niedopracowanie niektórych modeli
- dostępność

Liczę, że przybliżyłem fanom Lego zestaw 715. Tym, którzy go znają przypomniałem o jego możliwościach i pięknie prostych konstrukcji, a tym dla których seria Basic jest obca, ukazałem jej projekty, funkcjonalność i radochę z tworzenia jaką dają zestawy serii, podobnie jak współczesne pozycje następcy, czyli serii Creator. :)
Blog http://legosoul.wordpress.com/"
Instagram @legos_soul
Awatar użytkownika
nori
Posty: 1467
Rejestracja: 15 maja 2013 08:53
Rok urodzenia: 1979
Kontakt:

Re: 715 Basic Building Set

Post autor: nori »

Co do zestawu:
Wiem, że to klasyka, i doskonale pamiętam ten zestaw z czasów gdy podziwiałem go w katalogu. Ba! Nawet miałem na niego straszną ochotę, choć bardziej pożądałem "straży pożarnej", o której zresztą wspominasz. Patrząc teraz na zestaw, nadal budzi on bardzo ciepłe wspomnienia, jednak wydaje mi się, że gdy spojrzy się na niego bardziej obiektywnie, to jednak z dużą przesadą działa tu siała nostalgii. Modele po prostu straszą, i nie tylko swoją kanciastością, gdyż w niej jest swoisty urok i ukazanie kwintesencji klocków LEGO. Straszą swoim kształtem i dziwnymi proporcjami. Do tego ani to modele minifigurkowe, ani Model Team. Pojazd terenowy wypada jeszcze przyzwoicie, ale przyczepa i bolid są brzydkie. Helikopter nigdy mi się nie podobał, choć przyciąga wzrok. Zawsze śmieszyły mnie zastosowane opony jako pływaki, pomysł może ciekawy, ale jako dzieciak wyobrażałem sobie, jak ten helikopter zamiast latać jeździ bokiem. Umieszczenie go na zielonym tle na pudełku tylko wzmagało takie wrażenie. Ciężarówka przypomina średnio udany MOC początkującego AFOLa, który owszem, rokuje na przyszłość, ale jeszcze sporo musi potrenować. Hot-Rod to parodia i z Hot-Rodami raczej wiele wspólnego nie ma. Paradoksalnie Nascar wypada całkiem nieźle, choć także żadną rewelacją nie jest. Ogólnie owszem, zestaw jest piękną pamiątką przywołującą wspomnienia z dzieciństwa, jednak porównując go choćby z innymi zestawami z tego okresu - wypada bardzo słabo. A pozytywne obecnie wrażenie potęguje tylko nostalgia. Uczucie piękne, jednak jakże zakłamane...

Co do recenzji:
Jak zwykle najwyższa klasa: zdjęcia ogląda się z przyjemnością a tekst, mimo że masz manierę do rozpisywania się, czyta się jednym tchem. Znalazłem tylko jedną literówkę, którą oczywiście niezwłocznie poprawiłem. ;) Zastanawia mnie też jeden z akapitów, pierwszy z rozdziału "Opakowanie i instrukcja". Na początku wspominasz: "Mój egzemplarz jest kompletny. (...) brak tylko przezroczystej wypraski. " co sugeruje, że wypraska powinna być, jednak Ty jej w tym przypadku nie masz. Natomiast pod koniec tegoż akapitu napisałeś: "Wnętrze opakowania kryje jeszcze niebieską tackę gdzie umieszczone są wszystkie klocki. Jak już pisałem brak przezroczystych wyprasek." co jest oczywiście nawiązaniem do wcześniejszej wypowiedzi, acz teraz sugeruje, jakoby to zestaw wypuszczony przez TLG nie miał wypraski. Wybacz że się czepiam, ale wydaje mi się to trochę niejednoznaczne. I w sumie nie mam pojęcia, czy zestaw oryginalnie takową wypraskę powinien mieć czy nie. ;)
8studs | Adventurers | "He's a total freak, but in a good sense."
Obrazek
Awatar użytkownika
tbzz
Posty: 161
Rejestracja: 03 lis 2013 21:47
Rok urodzenia: 1979
Lokalizacja: Olsztyn/Szczytno
Kontakt:

Re: 715 Basic Building Set

Post autor: tbzz »

Dzięki :) Co do kompletności zestawu. Tak, jest kompletny w sensie klocki, instrukcja, pudło. Pudło natomiast składa się z trzech elementów. Tektury głównej z podnoszoną klapką i z niebieskiej wysuwanej szufladki do której była jeszcze przezroczysta wypraska. I jej brak. Powinno być więc zestaw prawie kompletny..i cd. Ha :)

Co do zestawu. Masz rację w sprawie nostalgii. Z pewnością ogólnie wpływa na osąd i ocenę klasycznych zestawów. Do tego każdy z nas recenzując coś, robi to mniej lub bardziej subiektywnie. A ja jako fan staroci mogę być z założenia bardziej im przychylny. Staram się jednak ani nie porównywać staroci do nowości (daleki jestem od sporów co lepsze - stare, czy nowe), ani nie gloryfikować klasyki. Tego zestawu nie miałem w dzieciństwie, ani nie był jakoś specjalnie obiektem pożądania. Na moją top listę trafił wraz z powrotem do klocków, czyli teraz kiedy widzę w nich inne możliwości. W swojej ocenie mimo wykazanych błędów i niedociągnięć dałem mu 9 pkt. A to z uwagi na to, że mimo iż nie może aspirować do Model Team (choć kilka konstrukcji jest dobrych) i ma gnioty, to daje znacznie więcej możliwości niż zwykłe Basic w owym czasie i powoduje że chce mi się tworzyć własne konstrukcje (kilka już jest). I właśnie to ostatnie wrażenie, a nie zwodna nostalgia, były powodem wysokiej oceny. :)
Blog http://legosoul.wordpress.com/"
Instagram @legos_soul
Awatar użytkownika
Jerac
Stowarzyszenie Zbudujmy.to
Posty: 7835
Rejestracja: 14 maja 2013 19:44
Rok urodzenia: 1985
Kontakt:

Re: 715 Basic Building Set

Post autor: Jerac »

Nie do końca się zgodzę co do proporcji. Niektóre są zupełnie poprawne, na przykład ten samochód F1 - tak właśnie wyglądały one w tamtych czasach. Ciężarówka z wywrotką i jeep też są zupełnie niezłe. Pozostałe - helikopter z opon, garbus z wizjerem z przodu i nadpalony samochód - słabe.
Szarnywirk
ODPOWIEDZ