"Incredible LEGO Technic" - Paweł "Sariel" Kmieć

Moderator: nori

Awatar użytkownika
M_longer
Stowarzyszenie Zbudujmy.to
Posty: 1639
Rejestracja: 20 lip 2013 05:43
Rok urodzenia: 1989
Kontakt:

"Incredible LEGO Technic" - Paweł "Sariel" Kmieć

Post autor: M_longer »

Obrazek

Tytuł oryginalny: Incredible LEGO Technic
Autor: Paweł "Sariel" Kmieć
Redaktor techniczny: Eric "Blakbird" Albrecht
Rok premiery na świecie: 2014
Wydawnictwo na świecie: No Starch Press
Ilość stron: 280
Cena sugerowana: $29,95
Strona wydawnictwa: http://www.nostarch.com/incredibletechnic" target="_blank

Jest to druga, po Nieoficjalnym przewodniku konstruktora LEGO Technic książka napisana przez znanego wam z tego forum Sariela.
W przeciwieństwie do "Nieoficjalnego przewodnika..." ta książka nie zawiera szczegółowych opisów poszczególnych części. Nie ma tu też opisów mechanizmów oraz instrukcji do nich. A co jest?
Dobrze opisane, wybrane spośród konstrukcji z całego świata, 74 MOCe, będące modelami pojazdów (acz nie tylko, jest kilka ciekawostek) poruszających się po lądzie, wodzie i w powietrzu. Sama książka już na wstępie sprawia bardzo dobre wrażenie (pomijając to że okładka jest większa od stron wewnętrznych, przez co mój egzemplarz miał pozaginane rogi):

Obrazek Obrazek

Sama okładka ma bardzo fajne grafiki wewnątrz:

Obrazek
Wszystkie modele grafiki z okładki to wykonane przez Blakbirda, specjalnie na potrzeby tej książki, rendery modeli w niej zawartych. Jakby któraś się wam szczególnie podobała, tutaj są w dużej rozdzielczości:

http://www.bricksafe.com/pages/blakbird/Renders/MOCs" target="_blank

Czyż nie wygląda to pięknie?
Obrazek

No to zajrzyjmy do środka.
Na wstępie wita nas informacja o autorze oraz recenzencie technicznym. Pokrótce przedstawiono w niej Pawła "Sariela" Kmiecia oraz Erica "Blakbirda" Albrechta. Na kolejnej stronie znajduje się spis wszystkich modeli zaprezentowanych w tej książce:
Obrazek
- Spis modeli -
- Alfabetyczny spis modeli wraz z linkami -

Książka jest podzielona na 10 rozdziałów, w których pogrupowano modele według ich zastosowania/rodzaju podwozia/typu. Starałem się nie pokazać za dużo, gdyż książka zdecydowanie zyskuje w momencie gdy przegląda się ją na żywo, jednocześnie starając się pokazać czego można się spodziewać po każdym rozdziale. Każdy model ma przynajmniej dwie (duże modele 4, z wyjątkiem Land Rovera Defendera, który dostał 8 stron) strony poświęcone na swój opis wraz ze zdjęciami. W tym opisie są zawarte: wymiary, informacja na temat modelu, wyzwania jakie postawił przed autorem dany model, krótki opis prawdziwej maszyny na której był wzorowany dany MOC, oraz ciekawostki związane z niektórymi modelami. Naprawdę fajnie się to czyta, mimo że cała książka jest zdominowana przez ilustracje. Każdy z prezentowanych tu modeli został kiedyś zbudowany z prawdziwych klocków, ale przez brak zdjęć w wysokiej rozdzielczości nie mógłby być zaprezentowany w tej książce. Jednak dzięki Blakbirdowi, który zrobił rendery kilku modeli, mogły zostać w niej zaprezentowane. Również dzięki przekształceniu wielu modeli w wersję wirtualną, udało się zawrzeć przekroje konstrukcji, pokazujące rozmieszczenie mechanizmów i silników wewnątrz.

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Pierwszy rozdział dotyczy maszyn rolniczych i w przytłaczającej większości jest opanowany przez Polaków :) 3 z 4 modeli to DT-75 Dmaca, oraz dwa modele Erica Traxa; Holmer Terra DosT3 oraz Ursus C-360-3P. Czwarty model to zaprezentowany na pierwszej stronie rozdziału Lanz Buldog:

Obrazek Obrazek

Rozdział drugi dotyczy modeli pojazdów latających, łącznie 5 modeli, dwa z Polski (sarielowy Bat i Blackbird)

Obrazek Obrazek

Rozdział trzeci skupia się na pojazdach kołowych. Trzy modele z Polski, wszystkie Sariela; Hummer H1, Mercedes-Benz 540k, Tumbler:

Obrazek Obrazek Obrazek

Rozdział czwarty zawiera najwięcej modeli, bo aż 12. Z tego 5 z Polski, dwa modele Makorola; dwa Liebherry: HS 855 HD oraz LTM 1050-3.1 oraz... trzy moje; dwa Liebherry: L 580 oraz PR 764 Litronic + Sandvik LH 517L:

Obrazek Obrazek ObrazekObrazek

Rozdział 5 to miks wszystkiego co nie załapało się do pozostałych kategorii. Modeli z Polski brak.

Obrazek Obrazek

Rozdział numer 6 dotyczy motocykli. Całych dwóch. Tutaj również nikt z Polski się nie załapał.

Obrazek Obrazek

Rozdział 7 skupia się na tak zwanych supercarach. Na 12 modeli tylko jeden jest z Polski, sarielowa Pagani Zonda:

Obrazek Obrazek Obrazek

Rozdział 8 prezentuje modele na gąsienicach, wbrew pozorom nie tylko czołgi. Dwa modele z Polski; K2 Black Panther Sariela oraz Land Raider Jeraca:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
(tak nawiasem mówiąc to zdjęcie Siege Tanka jest boskie)

Rozdział 9 prezentuje 11 modeli ciężarówek wszelkiej maści. Dwa modele z Polski, KZKT-7428 Rusich Sariela i mój Kenworth W900 w wersji wywrotkowej. Dodatkowo zaprezentowano tutaj nigdy nie opublikowany model hakowca MANa, autorstwa Jennifer Clark. W obecnych czasach nie wygląda już tak imponująco, ale mechanika jest dobrze przemyślana:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Ostatni, 10 rozdział zawiera trzy modele, żadnego z Polski, wszystkie "poruszające się po wodzie", z czego tylko dwa to statki. Trzeci to... nartnik. Ciekawy model na zakończenie :)

Obrazek Obrazek


Na ostatnich stronach zamieszczono listę wszystkich konstruktorów, którzy przysłużyli się przy powstaniu tej książki, użyczając do niej swoje MOCe:

Obrazek Obrazek
- Autorzy MOCy -

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Podsumowując... nie wiem co napisać. Znam praktycznie każdy model z tej książki, więc prawie żaden nie był dla mnie zaskakujący. Ale wiem za to, że na osobach które nie wiedzą co można zrobić z klocków (albo kojarzą modele Technic jako te bardzo dziurawe) książka robi bardzo duże wrażenie. I chyba jest najlepszym sposobem na zaznajomienie osób spoza AFOLowego światka z konstrukcjami z klocków, ponieważ modele zawarte w tej książce nie tylko wyglądają, ale też działają. Sprawdzone na kilku osobach z pracy, działa ;)

Wydaje mi się że książka jest warta uwagi dla osób bawiących się klockami, oraz bardzo godna polecenia dla tych którzy chcieliby zacząć. Tutaj zobaczą co można zbudować, a po zapoznaniu się z Nieoficjalnym przewodnikiem konstruktora LEGO Technic będą wiedzieć jak ;)
Tak czy inaczej, polecam tę książkę :)


Książkę dostałem do recenzji dzięki wydawnictwu No Starch Press.
Awatar użytkownika
Mrosik
Posty: 67
Rejestracja: 26 sie 2013 22:48
Rok urodzenia: 1985
Lokalizacja: Poznań

Re: "Incredible LEGO Technic" - Paweł "Sariel" Kmieć

Post autor: Mrosik »

Dzięki za prezentację książki. Pozycja must have dla AFOLa, który interesuje się techniczne lub MT. Ja sobie na pewno zakupie jeden egzemplarz. Przy okazji chciałbym podziękować Sarielowi za to co robi dla naszego środowiska, za książki, kalkulatory oraz inne pomocne rzeczy ułatwiające codzienne, afolskie życie.
Awatar użytkownika
Sariel
Posty: 917
Rejestracja: 01 paź 2013 10:46
Rok urodzenia: 1982
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: "Incredible LEGO Technic" - Paweł "Sariel" Kmieć

Post autor: Sariel »

Nie ma za co, dziękuję. Wciąż jeszcze marzy mi się kalkulator obliczający BMI chomików ;)
Awatar użytkownika
Nexus 7
Posty: 2692
Rejestracja: 14 maja 2013 19:52
Rok urodzenia: 1970
Lokalizacja: Kraina Deszczowcow, Nottingham

Re: "Incredible LEGO Technic" - Paweł "Sariel" Kmieć

Post autor: Nexus 7 »

Kupilem, ksiazka przyszla ale jeszcze nie czytalem bo "dostane" pod choinke i wtedy bede sie dopiero zachwycal.
Zmień sygnaturę to się pomodlę i wszystko wróci do normy.
Awatar użytkownika
Kris Kelvin
Stowarzyszenie Zbudujmy.to
Posty: 11897
Rejestracja: 16 maja 2013 09:08
Rok urodzenia: 1976
Lokalizacja: Chateau de Mokotoff
Kontakt:

Re: "Incredible LEGO Technic" - Paweł "Sariel" Kmieć

Post autor: Kris Kelvin »

Nexus 7 pisze:"dostane" pod choinke
Smutne święta na emigracji będą jeszcze smutniejsze :D
Świat ten patrzył na Paszczaka z żałością i oczekiwaniem, a Paszczak odpowiadał mu spojrzeniem pełnym paniki.
Awatar użytkownika
Sariel
Posty: 917
Rejestracja: 01 paź 2013 10:46
Rok urodzenia: 1982
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: "Incredible LEGO Technic" - Paweł "Sariel" Kmieć

Post autor: Sariel »

Dobra wiadomość jeśli ktoś jest zainteresowany - polska edycja książki powinna ukazać się w lipcu, a już teraz można złożyć zamówienie w promocyjnej cenie: http://www.ksiazki.promise.pl/aspx/prod ... cze_wiecej" target="_blank
Awatar użytkownika
nori
Posty: 1467
Rejestracja: 15 maja 2013 08:53
Rok urodzenia: 1979
Kontakt:

Paweł "Sariel" Kmieć: Incredible LEGO Technic

Post autor: nori »

To jest wpis z bloga oraz z 8studs. Zapraszam także na facebooka.

Paweł "Sariel" Kmieć: Incredible LEGO Technic

Obrazek

Rok wydania: 2014
Wydawca: No Starch Press
ISBN: 978-1-59327-587-7
Format: 21 x 26 cm
Oprawa: usztywniona
Cena: $29.95

strona wydawcy

Nie ma to jak błyskawiczne tempo. Książka do mnie dotarła już wieki temu, o czym zresztą poinformowałem na blogu, jednocześnie zapowiadając recenzję, która coś jednak nie mogła powstać. W międzyczasie znany Wam zapewne niejaki Longer zrecenzował tę publikację na forach Zbudujmy.To i LUGPol.

Obrazek

Niby znane powiedzenie głosi, że co się odwlecze, to nie uciecze, ale w przypadku tak ważnych premier opieszałość nie jest wskazana. Tak więc serdecznie przepraszam autora i wydawcę który przekazał książkę do recenzji. Już zakasam rękawy i przenoszę swoje wrażenia na "papier".

Obrazek

Od razu pojawił się problem, nie ma to jak nieźle zacząć. Longer w swojej recenzji opisał sumiennie pozycję, przedstawiając zarówno zawartość jak i swoje wrażenia. I co tu dodać, żeby nie było na siłę, i żeby nie przynudzać? Jednak Longer to tak jak Sariel osobowość wybitnie Techniczna, wobec czego postaram się spojrzeć na książkę z perspektywy osoby, która Technic lubi, ale swoje zainteresowania raczej kieruje w stronę serii minifigurkowych. Oczywiście powtórzeń nie uniknę, jednak dodatkowo zaserwuję Wam mały bonus, w postaci wypowiedzi paru osób które ksiażkę miały sposobność przejrzeć na pewnej integracji.

Obrazek

Zdaję sobie sprawę, że książki absolutnie nie należy oceniać po oprawie czy okładce, ale zawsze wypada coś o tym elemencie wspomnieć. W przypadku niniejszej pozycji okładka od strony graficznej prezentuje się bardzo schludnie i elegancko, acz nie porywa i nieco niestety za mało wyróżnia się spośród innych książek o tematyce klockowej. A tych obecnie na rynku jest prawdziwe zatrzęsienie, aż niesłychane, jaką można potężna zbudować biblioteczkę zbierając tylko książki nawiązujące tematyką do klocków LEGO. Papier jest przyzwoitej jakości, także do druku nie ma co się przyczepić. Co prawda ewidentnie widać różnicę w jakości poszczególnych zdjęć, ale to wina bardziej tego, że ich autorami są sami twórcy MOCy, i po prostu dysponują różnej klasy sprzętem oraz umiejętnościami w cykaniu fotek. Sama oprawa książki jest usztywniana, tj ani twarda, ani miękka, coś pośrodku. Sprawia fajne wrażenie, ale niestety jest wielką pomyłką: wystaje poza właściwe strony o parę milimetrów, i przez to nie ma szans by rogi szybko nie zostały pozaginane. W moim egzemplarzu nastąpiło to już podczas transportu!

Obrazek

Przejdźmy jednak do tego, co najważniejsze, czyli oczywiście do zawartości.

Obrazek

Sariel zanany jest w środowisku AFOLi (i nie tylko!) jako świetny budowniczy niesamowitych MOCy, recenzent, oraz obecnie jako autor książek. Liczba mnoga, gdyż Incredible LEGO Technic to nie jego pierwsza publikacja. Pamiętacie „The Unofficial LEGO Technic Builder’s Guide„, który także u nas ukazał się w naszym ojczystym języku? Jest to niezwykły poradnik dla każdego, kto chce budować własne Techniczne konstrukcje. W Incredible LEGO Technic Sariel odchodzi od roli belfra, i skupia się nie tylko na aspekcie Technicznym, ale także niesamowitym wyglądzie. Niniejsza książka to swoisty Art book, w którym zaprezentowano aż 74 niesamowite MOCe, czyli konstrukcje stworzone przez AFOLi z całego świata, w tym oczywiście także z Polski.

Obrazek

Każdy model zaprezentowany został na paru stronach, a główną rolę pełnią tu przepiękne zdjecia (w większości, jak już wspomniałem, niestety zdarzają się fotki odbiegające jakością od reszty) zarówno ukazujące go w całej okazałości, jak i skupiające się na szczegółach. Nie zabrakło oczywiście opisu, jednak sprowadza on się do trzech zwięzłych akapitów zatytułowanych odpowiednio: "About the model", "Challenges", "The original". Dodatkowo często, jako uzupełnienie zdjęć, możemy znaleźć techniczne informacje, czy też okienka nazwane "Fun Fact". Niektóre modele zostały uzupełnione o niezwykłe przekroje ukazujące co też w środku piszczy. Za przekroje odpowiada wielka sława świata Technic, będący także redaktorem Technicznym niniejszej publikacji Eric "Blackbird" Albrecht. Szkoda jedynie, że przekroi jest relatywnie niewiele...

Obrazek

Książka została podzielona na dziesięć rozdziałów, w każdym znalazło się miejsce dla modeli o określonym wyglądzie, funkcji, funkcjonalności. I tak mamy:
- Agricultural - sprzęt rolniczy, czyli traktory i kombajn.
- Aircraft - pojazdy latające, w tym nietoperz, BlackBird czy Spitfire.
- Automotive czyli najróżniejsze samochody, począwszy od klasyki jak trójkołowy Morgan poprzez Jeepy i wyścigówki, kończąc na Batmanowym Tumblerze. Ten dział stanowi prawdziwą ucztę dla oczu.
- Construction equipment to maszyny budowlane, czyli coś dla miłośników naprawdę wielkich kół, ogromnych łyżek i ruchomych ramion. W tym dziale zasypuje nas wprost lawina niezwykłych rozwiązań technicznych!
- Miscellaneous czyli różności. W tym dziale znajdziemy fantastyczny automat, latającą maszynę jak i coś dla fanów mangi (szczególnie miłośników Ghost in the Shell i wielkich robotów).
- Motorcycles, czyli coś dla wyznawców dwóch kółek, niestety w tym rozdziale znajdziemy zaledwie dwa modele.
- Super Cars, czyli niejako dalszy ciąg rozdziału Automotive, jednak poświęcony tylko najwspanialszym samochodom. Wiecie, Porsche, McLaren, Lamborghini i tym podobne. ;)
- Tracked vehicles to pojazdy gąsienicowe i na szczęście samych czołgów jest tu niewiele, a pojawiają się tu takie perełki jak Starcraft Siege Tank (najlepsze zdjęcie w całym opracowaniu, które POWINNO być na całe dwie strony!) czy Land Raider.
- Trucks. Ciężarówki zawsze były wdzięcznym tematem czy to w serii Model Team czy Technic. MOCe zawarte w tym rozdziale łączą w sobie te dwie serie, prezentując przepiękny wygląd z niesamowitymi mechanizmami.
- Watercraft - na koniec rudział poświęcony pojazdom (i stworzonku!) poruszającym się po wodzie.

Obrazek

Jest tego trochę i naprawdę jest co oglądać. Duży minus książki to fakt, że sporo z tego znajdziemy w sieci, a osobę która po prostu chce pooglądać, może nie zainteresować ekskluzywna zawartość w postaci choćby wspomnianych przekrojów. Jednak jako lektura do poduszki, i swoisty Art Book sprawdza się prawie idealnie. Do Art Booka niestety brakuje trochę w jakości co poniektórych zdjęć, także układ książki, mimo że schludny i ogólnie na wysokim poziomie, to momentami jest nierówny. Raz jest za wiele pustych przestrzeni, innym znów razem za dużo tu odciągających wzrok dodatków. Brak trochę szlifu i artystycznej ręki, która jednak w przypadku Art Booków jest niezbędna. Ale to już się przyczepiam, wszak sama książka jako AB nie jest sprzedawana, a porównanie wzięło mi się stąd, że prywatnie uwielbiam tego typu publikacje.

Obrazek

Jeżeli ktoś zastanawia się nad zakupem, radzę chwilę odczekać. Już w lipcu książka ukaże się w polskiej wersji językowej, a jej cena będzie wynosić 59 złotych. Natomiast, jak ktoś bardzo chciałby wersję angielską, proszę bardzo - jako że dziwnym trafem otrzymałem egzemplarz nadliczbowy, chętnie go komuś przekażę. By były równe szanse i nie zdziwiać za bardzo, może najprościej będzie, jak po prostu rozlosuję go wśród wszystkich osób, które zabiorą głos pod tą ścianą tekstu, obojętnie czy na blogu (pamiętajcie o prawidłowym adresie mailowym) czy na forum (ZT i LP).

Obrazek

Książkę Sariela zabrałem na jedną z Krakowskich integracji, Oczywiście kto miał ochotę, mógł ją dokładnie przejrzeć, przeczytać, pooglądać. A jako, że byłem ciekaw wrażeń, poprosiłem poszczególne osoby o spisanie swoich opinii, które poniżej pozwolę sobie umieścić. Mam nadzieję, że spodoba się Wam takie urozmaicenie recenzji. Aha, brak nicków, niestety nie wszyscy się podpisali na kartce, stąd może lepiej, by całość była poniekąd anonimowa. ;) Tym bardziej, że siedzieliśmy przy dobrym piwie (dzięki Scrat!), a pora była dość późna i co poniektórych wzięło na marudzenie. ;)

- Liczyłem na więcej detali poszczególnych modeli.
- Dobrze że chociaż jednego VW znalazłem. ;)
- Za mało interesujących informacji o poszczególnych modelach, opisanych konkretnych detali. Brak zdjęć niewidzianych wcześniej na brickshelf lub innych hostingach.
- Mogłoby być więcej MOCy nie samochodowych.
- Bardzo ładne wydanie, dobre, bogato opisane zdjęcia.
- Technic w tej książce jest "incredible" tylko i wyłącznie dzięki klockom nietechnicowym
- Za dużo czerwieni w tej publikacji, wobec mnogości pełnych pasji, czerwonych modeli, mogli oszczędzić tej barwy w opracowaniu graficznym książki. Szczęśliwie, obecność chomika sprawia, że jestem w stanie wybaczyć ten faux pas.
- Ciekawa rzecz. Będą kolejne edycje? :>
- Przydałoby się więcej schematów, jakby było po polsku, to pewnie więcej mógłbym napisać.
- Modele fajne, tylko jeden statek kosmiczny - szkoda, ale miscelleneous - super im więcej bebechów widać, tym lepiej.
- Książka o LEGO Technic. Wow. Ciężarówki, koparki i inne takie. Czołg z Warhammera 40K poraża niesamowitością jak zawsze. Na reszcie zupełnie się nie znam.
- Dlaczego nie ma szyb? Fajne futro. Kavasaki ma szybę. Nareszcie!


PS. Z materiałów udostępnionych przez wydawcę, warto przejrzeć spis treści oraz listę wszystkich budowniczych (w tym paru Polaków!)!
8studs | Adventurers | "He's a total freak, but in a good sense."
Obrazek
Awatar użytkownika
goldsun
Stowarzyszenie Zbudujmy.to
Posty: 11461
Rejestracja: 16 lip 2013 14:56
Rok urodzenia: 1973
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

Re: "Incredible LEGO Technic" - Paweł "Sariel" Kmieć

Post autor: goldsun »

Przepraszam, ale przyczepię się do ... recenzji :-)
Chyba 5 razy powtórzyłeś zdanie o "nie najlepszych niektórych zdjęciach" (odmieniając na różne sposoby). Pewnie ma to znaczenie, ale to chyba za często jak na taką recenzję?
Poza tym piszesz o przekrojach, ale nie pokazałeś na zdjęciach ani jednego przykładowego (chyba, że ja nie widzę?).


P.S. I nie napisałem tego tylko po to, żeby wylosować książkę :-) Po prostu mi podpadło.
--
Grzegorz Ludwiczek | Flickr
"Ludzie potrzebują wiary w bogów, bo wierzyć w ludzi jest o wiele trudniej" T.Pratchett
Nie jestem osobą aspołeczną, tylko selektywnie towarzyską.
Per ASperger ad astra
Awatar użytkownika
nori
Posty: 1467
Rejestracja: 15 maja 2013 08:53
Rok urodzenia: 1979
Kontakt:

Re: "Incredible LEGO Technic" - Paweł "Sariel" Kmieć

Post autor: nori »

Przyczepiaj się jak najbardziej, to bardzo cenne!

Zdjęcia były robione i wstawiane w tekst inaczej niż w przypadku "normalnych" recenzji - tutaj stanowią uzupełnienie całości tekstu i służą jako przerywniki wizualne. strony które sfotografowałem były wybrane na zasadzie: "otworzyło mi się na tej stronie, jest całkiem ok, warto pokazać, to pstrykam". No i najwidoczniej nie pstryknąłem tego co trzeba. ;)

A o nie najlepszych zdjęciach, fakt, przesadziłem z tymi powtórzeniami. Na przyszłość postaram się unikać takich wpadek.
8studs | Adventurers | "He's a total freak, but in a good sense."
Obrazek
Awatar użytkownika
Jaskier
Zarząd Stowarzyszenia
Posty: 7074
Rejestracja: 31 lip 2013 13:18
Rok urodzenia: 1995
Kontakt:

Re: "Incredible LEGO Technic" - Paweł "Sariel" Kmieć

Post autor: Jaskier »

nori pisze:Książkę Sariela zabrałem na jedną z Krakowskich integracji, Oczywiście kto miał ochotę, mógł ją dokładnie przejrzeć, przeczytać, pooglądać.
Kto miał ochotę. :P
Jasne. Inaczej to pamiętam.
ODPOWIEDZ