891725 Lloyd

Moderator: nori

Wraz z dużą ilością wersji Zielonego Ninja, najciekawszą wersją jest teraz Lloyd jako antagonista?

Lloyd (zielony)
1
100%
Lloyd (zielony)
0
Brak głosów
Lloyd (zielony)
0
Brak głosów
czy może Lloyd (zielony)
0
Brak głosów
 
Liczba głosów: 1
Awatar użytkownika
Silverbrick
Posty: 1610
Rejestracja: 27 gru 2014 20:35
Rok urodzenia: 2001
Lokalizacja: Warszawa, Białołęka
Kontakt:

891725 Lloyd

Post autor: Silverbrick »

Obrazek
Rok wydania: 2017
Numer: 891725
Liczba części: 7
Tytuł: Lloyd
Seria: Ninjago
Licencjonowany: Nie
Figurki: Lloyd
Cena: Gratis do magazynu (11zł)
Rok wydania: 2017
Brickset
Bricklink

W tym roku nastąpił przełom w foilpackach z minifigach Ninja. Zamiast dostać (tak jak to było dawniej) wersje z przed roku, otrzymywaliśmy odmiany z przed pół roku. Mała, lecz bardzo istotna różnica. TLG uraczyło nas całym kwartetem w wersji z rzutu znanego jako Święto Umarłych. Zestawy z niego są w większości drogie, tak więc te wersje są dość trudno dostępne.

Poprzednie recenzje: Jay, Cole, Kay, Zane.

Wiadomo było od dawna, że Lloyd oraz Nya (jako ninja) nigdy nie zostaną dodane do gazetki. Gdyby ktoś mi powiedział, że się to zmieni, pomyślał bym że mnie wrabia. Teraz musiałbym go przepraszać, bo jednak tak się stało!

O samej gazetce nie opowiem dziś zbyt dużo. Informacje o Wu-Cru, (taki fanklub Ninjago na oficjalnej stronie) komiks, konkurs SMS, fanarty – czyli podobnie jak zazwyczaj.

Jak by zacząć opisywanie tego, dlaczego Lloyd jest najważniejszym z Drużyny Ninja? Co jest w nim takiego niezwykłego? Co ma to wspólnego z mocno rozbudowaną fabułą serii? Sytuacja jest chyba znana w fandomie Lego, ale jeśli ktoś nie zna wystarczająco dobrze tematu, to przytoczę tutaj cytat Allemova:
W pierwszej połowie 2012 roku główny wątek fabularny (chyba główny, oglądałem jakieś dwa odcinki z tamtego sezonu, a było ich pewnie ze dwadzieścia parę), to wyczekiwanie na przyjście "legendarnego zielonego Ninja". W zestawach go nie było. Przez pół roku był robiony hype na niewydaną jeszcze figurkę. A potem ją wydali we wrześniu i stała się hitem sprzedażowym. Także to poniekąd tajemnica była, a wyczekiwana figurka na pewno.

Nie jest to tylko teoretyka. Lloyd ZX (blister) kosztuje na Bricklink ok. 100zł. Dla porównania: podobne spinnery chodzą za 2x mniej. Kiedyś słyszałem nawet żartobliwe określenie „Lloydyzm”!

Obrazek

Tu mógłbym zakończyć opowiadanie o walorach minifgurki – Zielony Ninja to Zielony Ninja. Wypada jednak opisać jak wyszedł w tej, konkretnej wersji.
Detale przypominają połączenie wersji ZX (2012) z klasyczną (2011). Oczywiście wiadomo że w roku 2011 nie było Lloyda - chodzi mi tylko o schemat w ubiorze. Podobnie jak w innych ninja w tej wersji, torsik jest na zasadzie: barwa X + ciemniejsza/jaśniejsza barwa X. Tutaj green i dark green. Główka zwyczajna, taka sama co w innych wersjach postaci, podobnie jak i włoski. Broń stanowią dwie złote katany. Znowu? Cóż… Lloyd często jest przedstawiany z dwoma/jedną złotą kataną, czy to w zestawach czy na "artworkach". Niektórzy fani serii by pewnie powiedzieli „Lloyd nie potrzebuje broni”, ale Lego musiało tutaj jakąś dać.

Obrazek

Kolejnym krokiem w przód, jeśli chodzi o minifigurki Ninja z magazynów, jest kwestia nakrycia głowy. Wcześniej mieliśmy albo włoski, albo chustę. W tym roku, dostajemy i to i to. Nie inaczej jest w przypadku Wybrańca i wygląda to świetnie! Dwubarwna chusta – zielony do zielonej klaty, ciemnozielony do ciemnozielonych rękawów.

Obrazek

The Best Ninja Foilpack of All Time
ODPOWIEDZ