Dziś też nietypowo, gdyż na tapetę trafia zestaw malutki, o którym wszystko można napisać dosłownie w paru słowach. Ale jednak ma coś w sobie. I to coś bardzo, bardzo specjalnego. I szczęśliwego!
Classic
10401 Rainbow Fun
Seria: Classic
Rok premiery: 2018
Liczba elementów: 85
Figurki: -
Wymiary pudełka: (w przybliżeniu) 12 x 9 x 6 cm
Cena: $4.99, £4.99, 4,99 €, 19,99 zł
BrickSet, BrickLink
Zestaw otrzymujemy w malutkim opakowaniu, o całkiem przyjemnej dla oka szacie graficznej, gdzie widzimy stertę porozrzucanych klocków i parę złożonych konstrukcji. W gąszczu klocków kryje się też klocek specjalny, czyli biała gładka płytka 2x4 z okolicznościowym nadrukiem. Warto zaznaczyć, że w sumie otrzymujemy pięć zestawów skrojonych w podobny sposób, czyli dostarczających nam sporo całkiem przydatnych klocków, parę pomysłów na konstrukcje i dodatki w postaci zagadek.
Po otwarciu pudełka, zaskoczenie! Jest ono wypełnione wręcz po brzegi! A przez lata TLG tłumaczyło przerośnięte rozmiarowo pudełka, że takie muszą być, bo inaczej się nie da spakować zawartości. A teraz się da! Ach ta technologia, wciąż idzie naprzód!
Instrukcja zawiera plany budowy czterech małych konstrukcji, które możemy złożyć jednocześnie, nie dzielą ze sobą wspólnych elementów. Mamy tu dziurawą tęczę, zdalnie sterowane żółte autko, całkiem zgrabny czerwony samolocik i coś specjalnego, o czym będzie za chwilę. Po budowie zostaje całkiem sporo klocków, co tylko zachęca do dalszego budowania i przebudowywania. Warto podkreślić, że dobór elementów jak i ich kolorystyka są zrobione z głową i dają całkiem niezłe pole do popisu młodym konstruktorom.
A starsi? A starsi ucieszą się zapewne z Happy!
Happy! To miniseria komiksowa wydana oryginalnie przez wydawnictwo Image, do której scenariusz nakreślił Grant Morrison. Każdy, kto choć trochę czyta komiksy, wie, że scenariusze Granta Morrisona są mocno specyficzne, często oderwane od rzeczywistości, i nierzadko mocno popierniczone. Ale jak najbardziej, warte poznania. Stworzył wiele autorskich opowieści, a także historii z tak popularnymi bohaterami jak Batman, Superman czy X-men.
Historia odżyła w grudniu zeszłego roku, a to za sprawą serialu telewizyjnego, emitowanego na stacji SyFy. Serial jest nieźle zryty, główną postacią jest były glina Nick Sax, w którego rewelacyjnie wcielił się Christopher Meloni. A jest to postać dość barwna, nie pitoli się, potrafi mocno przywalić, zarówno słowem jak i pięścią, nadużywa alkoholu i gdzieś ma wszystkie zasady.
I pewnego razu w jego życiu pojawia się latający fioletowy koń Happy! Z rogiem, więc w sumie bliżej mu do jednorożca. Zresztą, zobaczcie sami:
A TLG daje nam od razu zestaw "oparty" na tym niepoprawnym serialu, skierowanym tylko i wyłącznie do dojrzałego widza! Happy! z LEGO wprost zachwyca!
Trochę odstępstw może jest, ale to malutki modelik, więc siła rzeczy musi być uproszczony. Co nie zmienia faktu, że to piękna rzecz! Dla samego Happy! warto dać te niecałe dwie dyszki! Reszta elementów też się zapewne przyda.
(szczęśliwa) Recenzja 10401 Rainbow Fun czyli Happy!
Moderator: nori
(szczęśliwa) Recenzja 10401 Rainbow Fun czyli Happy!
Ostatnio zmieniony 30 sty 2018 15:42 przez nori, łącznie zmieniany 1 raz.
- Jaskier
- Zarząd Stowarzyszenia
- Posty: 7074
- Rejestracja: 31 lip 2013 13:18
- Rok urodzenia: 1995
- Kontakt:
Re: (szczęśliwa) Recenzja 10401 Rainbow Fun czyli Happy!
Wydaje mi się, nori, że trochę przesadzasz z tym podobieństwem do tego stworka z komiksu i serialu.
Ale zestawy z tej linii faktycznie przyjemne i warte uwagi.
Ale zestawy z tej linii faktycznie przyjemne i warte uwagi.
-
- Posty: 1707
- Rejestracja: 13 paź 2014 10:59
- Rok urodzenia: 1984
Re: (szczęśliwa) Recenzja 10401 Rainbow Fun czyli Happy!
Tęcza jest... To co zaczynamy drugą rundę? xD
Może to żart TLG, a może Nori przesadza.
Może to żart TLG, a może Nori przesadza.
Nie jestem fanem firmy TLG, ani nawet zestawów które wypuszczają, zwłaszcza teraz (fanem Adventurers i Classic Pirates i owszem).
Jestem przede wszystkim fanem samych klocków i budowania z nich - za Goldsun
Jestem przede wszystkim fanem samych klocków i budowania z nich - za Goldsun
Re: (szczęśliwa) Recenzja 10401 Rainbow Fun czyli Happy!
Ależ oczywiście że przesadzam, co nie przeczy temu, że sam takie skojarzenie miałem i dlatego ten zestawik zakupiłem. I dlatego ta pseudo recenzja powstała. A nuż ktoś jeszcze podobnie skojarzy? W końcu w klockach tez chodzi o zabawę z wyobraźnią, nieprawdaż?Jaskier pisze:Wydaje mi się, nori, że trochę przesadzasz z tym podobieństwem do tego stworka z komiksu i serialu.
- jetboy
- Stowarzyszenie Zbudujmy.to
- Posty: 15905
- Rejestracja: 09 lip 2013 17:03
- Rok urodzenia: 1973
- Lokalizacja: Warszawa koło Otwocka
- Kontakt:
Re: (szczęśliwa) Recenzja 10401 Rainbow Fun czyli Happy!
Aż bym obejżał ten serial. Szkoda że na Netflixie nie ma :(
To jest dla mnie największa zaleta recenzji Noriego, że się zawsze człowiek czegoś nowego dowie.
To jest dla mnie największa zaleta recenzji Noriego, że się zawsze człowiek czegoś nowego dowie.
_____________________________________________
To KLOCKI LEGO, można z nich zbudować WSZYSTKO!
To KLOCKI LEGO, można z nich zbudować WSZYSTKO!