5813 Lightning McQueen

Moderator: nori

Awatar użytkownika
nori
Posty: 1467
Rejestracja: 15 maja 2013 08:53
Rok urodzenia: 1979
Kontakt:

5813 Lightning McQueen

Post autor: nori »

Obrazek

5813 - Lightning McQueen

TLG najwidoczniej rozsmakowało się w licencjach, szczególnie pochodzących z oferty Disneya. Jako że pod względem filmów fabularnych, Disney dla mnie dawno się skończył, a to co wychodzi z tej „firmy” to głupawe bajeczki napakowane efektami specjalnymi, sytuacja taka może budzić niepokój. Całe szczęście, że pod marką Disneya istnieją takie studia jak Pixar, które zachowując własną autonomię, korzystają tylko z ogromnego zaplecza i możliwości, które udostępnia gigant (np.: środki na reklamę i promocję).
Gdy zbliżała się premiera trzeciej części „Toy Story”, sklepowe półki zostały zalane zestawami nawiązującymi do tej trylogii. Na szczęście w tym przypadku TLG poradziło sobie, zestawy, mimo że nie pozbawione wad, można uznać za jak najbardziej udane.
A jak wygląda sprawa z „Cars”?

Rok produkcji: 2010
Ilość elementów: 11
Wymiary pudełka: (w przybliżeniu) 26 x 19 x 8.8 cm
Figurki: Lightning McQueen
Seria: Duplo / Cars
Ceny: 14.99 USD, 12.99 GBP, 14.99 EUR (Germany), 64.95 PLN; Allegro: 50-70

BrickLink, Brickset

Obrazek

Animacja „Cars” zadebiutowała w roku 2006, jak zwykle Pixar stanął na wysokości zadania, łącząc bardzo dobry scenariusz z perfekcyjnym warsztatem technicznym. I mimo że w moim prywatnym rankingu Autom daleko do finezji Toy Story, to jak najbardziej film należy polecić. Nie zagłębiając się w arkana historii, dla tych co nie mieli okazji oglądnąć, należy nadmienić że w animacji w ogóle nie ma postaci ludzkich, ale ich cechy nadano... samochodom.
Odświeżenie filmu jest jak najbardziej zrozumiałe, gdyż już w przyszłym roku premierę będzie miała druga część Aut (w sumie dziwne że TLG nie poczekało chwilę z wypuszczeniem zestawów na półki sklepowe).

No i najważniejsza informacja: zestawy skierowane są do młodszych dzieci w ramach serii Duplo.

1) Pudełko

Sporych rozmiarów jak na zaledwie jedenaście klocków, no ale nie ma się czemu dziwić, w końcu to Duplo.
Przód pudełka zdobi oczywiście zdjęcie zestawu, przyozdobione logami „LEGO”, „duplo” i „Disney”, dodatkowo w prawym dolnym rogu mamy logo samego filmu wraz z głównym bohaterem.

Obrazek

Tył pudełka to dokładniejsze przedstawienie zawartości, dodatkowo mamy reklamę wszystkich czterech zestawów obecnie dostępnych na rynku. Ciekawostka: pozostały loga ”LEGO” i „duplo”, natomiast znikło gdzieś Disneya.

Obrazek

Ścianki boczne wypełniono standardowo składowymi zestawu, na jednej mamy klocek w skali 1:1. Najciekawiej prezentuje się ścianka dolna na której umieszczono indeks elementów.

Obrazek

Zawartość pudełka to dwa woreczki, oraz parę elementów luzem.

Obrazek

2) Instrukcja

Nie ma, tych parę elementów bez problemu połączy się patrząc na obrazki zamieszczone na pudełku. Natomiast ciekawostką jest że znalazło się tu miejsce dla minikatalogu prezentującego ofertę zestawów wchodzących w skład serii Duplo.

Obrazek

Obrazek

3) Zestaw

Sześć klasycznych duplowatych klocków składa się w taką oto dziwna konstrukcję, mającą zapewne imitować jakieś dziwne formacje skalne.

Obrazek

Dodatkowo otrzymujemy sporych rozmiarów kaktusa oraz proporzec w czarno-białą kratę.

Obrazek

Ale to wszystko to tylko dodatki, najważniejszym elementem zestawu jest słynny Zygzak McQueen (Lightning McQueen)!

Obrazek

Obrazek

Jak sprawdza się w wersji klockowej?

Obrazek

Obrazek

Jak dla mnie, rewelacja! Model jest wprost przepiękny, bardzo zgrabny – ma idealne proporcje, nieco niezgodne ze swoim odpowiednikiem z filmu, ale nadaje mu to tylko większej urokliwości. Oczywiście wszelkie upiększenia karoserii są nadrukami, naklejek tu nie uświadczymy.

I cały zestaw w pełnej okazałości:

Obrazek

No cóż tych parę klocków jest tylko dodatkiem do perfekcyjnej figurki Zygzaka, w sumie spokojnie zestaw mógłby składać się tylko i wyłącznie z samochodzika, ale należy pamiętać że głównym odbiorcą są dzieci, w takim wypadku tych parę elementów znacznie zwiększa bawialność.

Z czystym sumieniem polecam zestaw, zarówno dla tych co już mają pociechy, jak i tych co dopiero planują. Dobra zabawa i dla szkrabów, i dla dorosłych gwarantowana.
Minusem jest niestety cena – w sumie 50 PLN za sam samochodzik to dużo, oczywiście jest tu trochę dodatkowych elementów, ale są one w sumie tylko dodatkiem.
Na szczęście ja zestawik dostałem w prezencie ;) I nie żałuję.

77/set
8studs | Adventurers | "He's a total freak, but in a good sense."
Obrazek
ODPOWIEDZ