Wojownik Pustynny
Minifigi historyczne to zdecydowanie jedna z moich dwóch ulubionych grup figurek z Minifigures (obok potworów). Wojownik egipski, aztecki, spartański czy cesarz to minifigi, o których mogę wypowiadać bardzo dobrze. Czy pochodzący z najnowszej serii wojownik arabski trzyma poziom? Sprawdźmy!
Zanim zacznę, zwrócę uwagę na to, że oficjalna nazwa tej postaci to po prostu - wojownik pustynny. Podobna sytuacja była z wojem szkockim (seria 6), który nazwany został wojownikiem górskim. Czy to nie dziwne?
Białe spodnie, brązowy pas, goła klata - odwzorowanie wręcz doskonałe i klimatyczne! Nie są to detale jakoś strasznie rozbudowane, ale pasują idealnie. Główka zaś nieco przypomina mi twarz Tonego Starka.
Najciekawszym elementem zdecydowanie jest turban, który kojarzy mi się z Lego Indiana Jones: The Original Adventures – grą TT do, której mam spory sentyment. Te nakrycie głowy, dostało wraz z nadejściem serii Minifigures 13, dość sporą modyfikację. Ma teraz lepszy kształt i detale niż wcześniej. Dziwne tylko, że jest zielony. Na początkowych zdjęciach wydawał mi się brązowy.
Jako akcesorium dostajemy miecz motylkowy. Dziwna nazwa, nie? Ale tak ten oręż został nazwany na oficjalnej stronie Ninjago 2012, gdzie był opisywany jako klasyczna broń samurajów. Ja kojarzę go dość mocno jako szablę piracką i do dziś mam jego chromowaną wersję z Pirates 4 Juniors. Tutaj zaś dostajemy go u wojownika arabskiego. Wygląda na to, że ten miecz pasuje aż do trzech różnych klimatów!
Reasumując: mówiłem już jak bardzo przypadły mi do gustu historyczne figurki. W tym przypadku jest nie inaczej – nowy nabytek zdecydowanie trzyma poziom poprzednich!