71013 Collectable Minifigures Series 16
Moderator: nori
- Silverbrick
- Posty: 1610
- Rejestracja: 27 gru 2014 20:35
- Rok urodzenia: 2001
- Lokalizacja: Warszawa, Białołęka
- Kontakt:
71013 Collectable Minifigures Series 16
Seria: Collectible Minifigures
Rok premiery: 2016
Cena: 12 zł saszetka
Spis figurek i rzadkość:
- Człowiek-banan - 5 (na jedno pudełko saszetek):
- Pustynny Wojownik (arabski) - 5
- Szpieg - 5
- Mariachi - 4
- Diabełek - 4
- Turysta (górski) - 4
- Zbir - 4
- Zwycięzca wystawy psów - 4
- Upiorny chłopiec - 4
- Opiekunka do dzieci - 3
- Rozrabiający Pirat - 3
- Cyborg (kobieta) - 3
- Królowa Lodu - 3
- Chłopiec-pingwin - 3
- Kickbokserka - 3
- Fotografka Przyrody - 3
Minifigures to bezsprzecznie jedna z pięciu najlepszych serii Lego wszechczasów (pozostałe to: Castle Fantasy Era, Ninjago, Nexo Knights i Star Wars) . Od wielu lat otrzymujemy unikalne figurki, zadziwiające różnorodnością, nawiązywaniem do starych i nowych serii oraz oryginalnością. Jedna saszetka kosztuje tylko 12zł co jest IMO rewelacyjną ofertą. Fakt, kiedyś kosztowała 10zł ale cóż, trzeba się z tym pogodzić. Pisałem już, że seria 15 mnie nie porwała. W tej jest znacznie lepiej. A więc otwórzmy saszetkę i przyjrzyjmy się zawartości:
Rozrabiający Pirat
Minifig, którego wymacałem to Pirat. Mówiłem już o tym, że mam sentyment do pirackich klimatów w Lego przez to, że gdy byłem mały zbierałem Pirates 4 Juniors. Nie mogłem przegapić tej okazji. Mamy tutaj owłosioną klatę, zniszczoną kamizelkę, pas oraz klasyczny tatuaż w kształcie kotwicy na ramieniu. Coraz częściej można napotkać nadruki na ramionach figurek co świadczy o ciągłym wzroście jakości legoludków. Patrząc na ten torsik jestem w stanie stwierdzić, że jest on o wiele lepszy niż w przypadku pirata z [url=viewtopic.php?f=8&t=5509]recenzowanego przeze mnie zestawu Pirates III[/img]. Nie jest to co prawda poziom piratów z Ninjago ale trzeba wsiąść tu też pod uwagę fakt iż są to dwa odmienne style.
Nóżki wyglądają gorzej, ale dobrze komponują się z torsikiem. Warto wspomnieć, że główka Squiffiego to główka pirata z Pirates III a główka Bucko, kapitana z tej samej serii. Tutaj mamy zupełnie nową twarz! W dodatku można tu mówić o pewnej ciekawostce, albowiem mamy tu doczynienia z bandaną, która nie zakrywa całej głowy i jest jedynie czymś w rodzaju opaski. Tworzy ona jeden element z łysina naszego bohatera, którą wczepia się jak czapkę czy włosy. Jako akcesoria ostajemy standardowo piracką szablę oraz mapę.
Warto wspomnieć, że nie znajdziemy tutaj kodu do Lego Minifigures Online co w połączeniu z tym, że ostatnio nie mogłem się do tej gry zalogować tworzy okropny fakt… LMO zostało zamknięte! Rozumiecie? Nie będzie już można przenosić minifigów do gry! To koniec!
Coś przeczuwam, że Lego zamknęło te MMO, żeby zwiększyć sprzedaż Dimensions, które przecież polega na bardzo podobnym pomyśle.
No dobra, czas zapomnieć o LMO i podsumować tę figurkę. Jest to niezła gratka dla fanów Pirates a takich jest sporo (głównie wśród starszych fanów Lego). Gwarantuję, że się nie zawiedziecie! :)
Zachęcam do pisania minirecenzji pozostałych figurek z serii.
Ostatnio zmieniony 05 paź 2016 18:55 przez Silverbrick, łącznie zmieniany 4 razy.
Re: 71013 Collectable Minifigures Series 16
Od wieków się nie czepiałem, tym razem nie wytrzymałem. Normalnie coś takiego pisałem na PW, ale obecnie to robota Alla. Uwagi co do recenzji:
A jak lubisz ten klimat nie tylko w klockach, daj znać, podeślę Ci listę klasycznych filmów. mają swoje lata, ale ogląda się to cały czas świetnie!
Ogólnie: leży u Ciebie interpunkcja i konstrukcja językowa recenzji. Do tego brak odwołań itp. Jeżeli zaczynasz recenzje całej serii, najpierw powinieneś dać trochę więcej danych o całej serii, w tym rozkład figurek w paczce, skan (albo chociaż zdjęcie) instrukcji, spis ludzików z uwzględnieniem oficjalnych nazw i najlepiej ich numeracją. Przy recenzji pojedynczej figurki przydałoby się zdjęcie z boku, tym bardziej, że ludzik ma ciekawe ozdobniki.
Na plus, to to, że wyraźnie się wyrabiasz i cały tekst czyta się bardzo przyjemnie. Masz spory potencjał, tylko jeszcze musisz trochę popracować nad sobą.
A jakie są pozostałe?Silverbrick pisze:Minifigures to bezsprzecznie jedna z pięciu najlepszych serii Lego wszechczasów
W recenzji nie powinno się używać takich sformułowań, jest to Twoje prywatne stwierdzenie które wychodzi poza obszar recenzowanego przedmiotu.Silverbrick pisze:kiedyś kosztowała 10zł ale cóż, trzeba się z tym pogodzić
W recenzji jeżeli odwołujesz się do wcześniejszych swoich wypowiedzi, powinieneś je zalinkować.Silverbrick pisze:Pisałem już, że seria 15 mnie nie porwała
j.w.Silverbrick pisze:Mówiłem już o tym
Pirates nie Piratem. Swoją drogą ciekawe, że masz sentyment do klimatów Piracki dzięki strasznie złej serii...Silverbrick pisze:Piratem 4 Juniors
A jak lubisz ten klimat nie tylko w klockach, daj znać, podeślę Ci listę klasycznych filmów. mają swoje lata, ale ogląda się to cały czas świetnie!
Miłe byłoby zdjęcie.Silverbrick pisze:klasyczny tatuaż w kształcie kotwicy na ramieniu.
Link.Silverbrick pisze: z recenzowanego przeze mnie zestawu Pirates III
W pierwszej części zaczynasz porównanie, w drugiej stwierdzasz, że nie będziesz....Silverbrick pisze: Nie jest to co prawda poziom piratów z Ninjago ale nie będę porównywać do siebie dwóch odmiennych stylów.
Brak przecinka, ogólnie sporo ich brakuje w tekście. torsikiem nie torcikiem zakładam?Silverbrick pisze:gorzej ale dobrze komponują się z torcikiem.
Nie pamiętam. Link.Silverbrick pisze:Jak pamiętacie:
Zła konstrukcja zdań, w pierwszej części mówisz o odwzorowaniu rzeczywistego przedmiotu, w drugiej już o samym fizycznym elemencie. Brak tu przejścia.Silverbrick pisze:albowiem mamy tu doczynienia z bandaną, która nie zakrywa całej głowy i jest jedynie czymś w rodzaju opaski. Zakłada się ją jak czapkę, z czego jej
Brak informacji, czy to nowy czy stary element.Silverbrick pisze:ę oraz ciekawą mapę.
Błąd językowy: tę nie tą.Silverbrick pisze:LMO podsumować tą figurkę.
Przecinek, zamykasz nawias którego nie otwarłeś.Silverbrick pisze:tes a takich jest sporo, głównie wśród starszych fanów Lego)
Ogólnie: leży u Ciebie interpunkcja i konstrukcja językowa recenzji. Do tego brak odwołań itp. Jeżeli zaczynasz recenzje całej serii, najpierw powinieneś dać trochę więcej danych o całej serii, w tym rozkład figurek w paczce, skan (albo chociaż zdjęcie) instrukcji, spis ludzików z uwzględnieniem oficjalnych nazw i najlepiej ich numeracją. Przy recenzji pojedynczej figurki przydałoby się zdjęcie z boku, tym bardziej, że ludzik ma ciekawe ozdobniki.
Na plus, to to, że wyraźnie się wyrabiasz i cały tekst czyta się bardzo przyjemnie. Masz spory potencjał, tylko jeszcze musisz trochę popracować nad sobą.
-
- Posty: 1029
- Rejestracja: 09 lut 2014 10:09
- Rok urodzenia: 1901
Re: 71013 Collectable Minifigures Series 16
Gdzie pozostałe figurki?
Przecież wątek brzmi 71013 Collectable Minifigures Series 16.
Przecież wątek brzmi 71013 Collectable Minifigures Series 16.
"tylko co to wnosi do dyskusji?"
Re: 71013 Collectable Minifigures Series 16
Olaf RagnaFoL, popatrz na recenzje poprzednich serii figurek - recenzje wyglądały właśnie w taki sposób, że był temat startowy ogólnie opisujący serię, a później recenzje poszczególnych figurek pisane przez różnych forumowiczów. Nawet fajnie to działało. Kiedyś. Zapewne Silverbrick chciał do tej formuły nawiązać.
- Silverbrick
- Posty: 1610
- Rejestracja: 27 gru 2014 20:35
- Rok urodzenia: 2001
- Lokalizacja: Warszawa, Białołęka
- Kontakt:
Re: 71013 Collectable Minifigures Series 16
Naprawdę myślisz, że mógłbym zdobyć wszystkie minifigi z seriii? Nie mówię o tym, że razem to by było ok. 200zł (w sumie, kupując stopniowo aż takie to duże nie jest) ale dlatego, że po prostu seria dotyczy tematów A-Z, więc mało komu by się spodobała na raz cała seria. Tu się nie kupuje wszystkich. Tu się wybiera parę, które ci odpowiadają tematyką czy innymi rzeczami a resztę zostawiasz. Te, które tobie się nie spodobały spodobają się komu innemu, któremu za to nie przypadną do gustu twoje.
Jaki był by sens robienia oddzielnego tematu dla każdej figurki?
Jaki był by sens robienia oddzielnego tematu dla każdej figurki?
To nie nawiązanie. To właśnie ona. Myślałem, że na tym forum w przypadku minifigures obowiązuje właśnie taka metoda.nori pisze:Olaf RagnaFoL, popatrz na recenzje poprzednich serii figurek - recenzje wyglądały właśnie w taki sposób, że był temat startowy ogólnie opisujący serię, a później recenzje poszczególnych figurek pisane przez różnych forumowiczów. Nawet fajnie to działało. Kiedyś. Zapewne Silverbrick chciał do tej formuły nawiązać.
- jetboy
- Stowarzyszenie Zbudujmy.to
- Posty: 15905
- Rejestracja: 09 lip 2013 17:03
- Rok urodzenia: 1973
- Lokalizacja: Warszawa koło Otwocka
- Kontakt:
Re: 71013 Collectable Minifigures Series 16
Naprawdę? A mnie się wydawało że co seria kilkadziesiąt osób na tym i sąsiednim forum kupuje całe serie, czasem nawet całe boxy... Cóż, musiało mi się wydawać ;)Silverbrick pisze:Tu się nie kupuje wszystkich. Tu się wybiera parę, które ci odpowiadają tematyką czy innymi rzeczami a resztę zostawiasz.
_____________________________________________
To KLOCKI LEGO, można z nich zbudować WSZYSTKO!
To KLOCKI LEGO, można z nich zbudować WSZYSTKO!
Re: 71013 Collectable Minifigures Series 16
Te pare które Ci się podobają to się kupuje w wielokrotności 1. :) Ja np mam 8 takich samych figurek z 15 serii bo mi inne nie są potrzebne + cały karton. :DSilverbrick pisze:Tu się nie kupuje wszystkich. Tu się wybiera parę, które ci odpowiadają tematyką czy innymi rzeczami a resztę zostawiasz.
Co nie zmienia faktu że taniej wychodzi kupić sobie magazyn NX, Ninjago, niż unikalne kolekcjonerskie figurki. ;]
W serii 15 są moim zdaniej 3 fajne figurki must have.Pisałem już, że seria 15 mnie nie porwała.
W 16 są dwie, ale ten pirat to się nawet w top 10 nie plasuje.
- Lordofdragonss
- Posty: 1201
- Rejestracja: 20 lip 2013 05:10
- Rok urodzenia: 1990
- Lokalizacja: Bełchatów/ Łódź
Re: 71013 Collectable Minifigures Series 16
Moim zdaniem Pirat (I wczesniej dziadek) złamali jedna zasadę - Łyse figurki to figurki bez włosów. Ten "czepek" wyglada dobrze, alestylistyką bardziej pasuje do Playmobila niż Lego...
Ale przyznam - reszta figurek z tej serii jest bardzo ciekawa bo każda ma coś do zaoferowania. Nie ma tu naszego przysłowiowego nurka.
Faworytami są jak dla mnie Nie-Elsa i Łucznik Ludzi Wilka
Ale przyznam - reszta figurek z tej serii jest bardzo ciekawa bo każda ma coś do zaoferowania. Nie ma tu naszego przysłowiowego nurka.
Faworytami są jak dla mnie Nie-Elsa i Łucznik Ludzi Wilka
Re: 71013 Collectable Minifigures Series 16
Przynajmniej ja (a podejrzewam, że znajdzie się więcej takich osób) nie zgadzam się z tym wyliczeniem, zatem to już nie jest "bezsprzecznie", co najwyżej Twoim zdaniem. Generalnie w recenzji unikałbym tego rodzaju "absolutnych" stwierdzeń, bo się tylko odciągasz uwagę od właściwego tematu.Minifigures to bezsprzecznie jedna z pięciu najlepszych serii Lego wszechczasów (pozostałe to: Castle Fantasy Era, Ninjago, Nexo Knights i Star Wars).
Link prowadzi do figurki Bucko na BL, więc w żaden sposób nie poprawiłeś błędu wskazanego przez noriego.Pisałem już, że seria 15 mnie nie porwała.
Jak wyżej, tylko tym razem Brickset.Mówiłem już o tym, że mam sentyment do pirackich klimatów w Lego
Fajnie, że zauważyłeś, ale faktycznie w takim przypadku jakieś ujęcie tego by nie zawadziło.oraz klasyczny tatuaż w kształcie kotwicy na ramieniu. Coraz częściej można napotkać nadruki na ramionach figurek co świadczy o ciągłym wzroście jakości legoludków.
Sporo z tych błędów wynika z braku "drugiego spojrzenia" na napisany tekst. Polecam, jeśli kiedykolwiek będziesz pisał coś więcej (i/lub większego) to będzie to niezbędna praktyka.
- Silverbrick
- Posty: 1610
- Rejestracja: 27 gru 2014 20:35
- Rok urodzenia: 2001
- Lokalizacja: Warszawa, Białołęka
- Kontakt:
Re: 71013 Collectable Minifigures Series 16
Może wśród AFOLi, którzy mają kasy jak lodu tak. Ale młodszych nie stać na to, żeby kupić cały karton za 600zł. Za taką cenę można mieć Niszczyciel ze Star Wars albo Jaskinię Samuraia X.Stelario pisze:Te pare które Ci się podobają to się kupuje w wielokrotności 1. :) Ja np mam 8 takich samych figurek z 15 serii bo mi inne nie są potrzebne + cały karton. :DSilverbrick pisze:Tu się nie kupuje wszystkich. Tu się wybiera parę, które ci odpowiadają tematyką czy innymi rzeczami a resztę zostawiasz.
Te bezsprzecznie pisałem mówiąc o Minifigures. To, że ty nie zgadasz się z tym wyliczeniem nie oznacza, że mam je usunąć/zmienić. Jak będziesz robił własną recenzję to masz tam prawo zrobić swoją złotą piątkę. Każdy ocenia inaczej. Na wszelki wypadek, żeby nie było, że napisałem to bez sensu, powiem czemu:x3qtor pisze:Przynajmniej ja (a podejrzewam, że znajdzie się więcej takich osób) nie zgadzam się z tym wyliczeniem, zatem to już nie jest "bezsprzecznie", co najwyżej Twoim zdaniem. Generalnie w recenzji unikałbym tego rodzaju "absolutnych" stwierdzeń, bo się tylko odciągasz uwagę od właściwego tematu.Minifigures to bezsprzecznie jedna z pięciu najlepszych serii Lego wszechczasów (pozostałe to: Castle Fantasy Era, Ninjago, Nexo Knights i Star Wars)
Castle Fantasy Era: pierwsze (i jak na razie jedyne pełne) pojawienie się klimatów Fantasy w Castle. Gigantyczna ilość nowych broni. Dopracowane nacje krasnoludów, szkieletów i orków. (no i jest sentymentalna ale to już osobista sprawa).
Ninjago: niewiarygodnie zaawansowana i wciągająca fabuła, wiele różnych klimatów zależnie od rzutu (Pirackosteampnukowy, sci-fic, nawiedzony i rzecz jasna orientalny. Zatrzęsienie różnego rodzaju broni i zestawy ze Spinnerami. Dopracowane i rozbudowane drużny antagonistów. Bardzo dobra adaptacja serialowa i TT Games'owa.
Nexo Knights: istna eksplozja nowych i (ciekawych!) części. Zapierajace dech w piersiach minifigi. Tanie i atrakcyjne zestawy Ultimate. Transformacje pojazdów a'ala modele alternatywne. Aspekt kolekcjonerski i skanowanie tarcz.
Star Wars: Gwiezdne Wojny to film, który pociąga niesamowitą ilość fanów i i chyba nie muszę tłumaczyć dlaczego ta seria się tu znalazła. To jest Star Wars - to musi być dobre. Po za tym jest to największa i seria licencjonowana. Dokładność odwzorowania uniwersum, wspaniałe modele, mnifigi na najwyższym poziomie, zestawy zarówno ze starej ja i prequelowej trylogii. Ciągłe ciągłe aktualizowanie o premierowe epizody. No i to tu narodziła się pierwsza gra Lego od TT.
Oczywiście jest jeszcze cała tona dobrych serii, ale ktoś musiał stanąć na podium. Ty oczywiście możesz sądzić inaczej. :) Dziękuję za informację, że dałem złe linki, gdyby nie ty to bym się nie zorientował. Zrobię też zdjęcie boku, ale żeby napisać listę figurek muszę poczekać aż pojawią się oficjalne na Lego.pl.