853 PKW
Nieprzypadkowe może być nazwanie tego modelu prawdziwym dziadkiem, jest on mianowicie nestorem i założycielem dość popularnej linii supercarów, jednych z najbardziej lubianych i bardzo charakterystycznych zestawów themu Technic – będących niejako jego wizytówką.
Rok produkcji: 1977
Ilość części: 610
Rozmiary pudełka: (w przybliżeniu) 51 x 30 x 5.5 cm
Waga: ok. 1.2 kg
Cena: w zależności od stanu od ok 70$ do ponad 300$
Lugnet – informacje
Peeron – spis części
Zestaw wprowadzony został do sprzedaży w roku 1977 - seria Technic jeszcze wtedy formalnie nie istniała pod taką nazwą, dlatego też ani na pudełku ani w instrukcji nie odnajdziemy charakterystycznego kroju czcionki. Co więcej model jest jednym z czterech pierwszych zestawów rozpoczynających tę serię, a raczej będących jej prekursorami.
Po kolei:
1) Pudełko
Trwałe. Jest to zasługa przede wszystkim styropianowej wyściółki tworzącej stelaż dla plastikowych wkładek i dość mocno usztywniającej sam karton.
przód i tył pudełka
(wszystkie zdjęcia są jednocześnie linkami do ich większych wersji)
plastikowe wkładki łatwo jest wyciągnąć – pod nimi w styropianie wycięte są miejsca na instrukcje.
Jak widać pudełko ma podnoszoną klapkę. Zarówno przód, tył jak i klapka wypełnione są zdjęciami modelu oraz możliwości alternatywnych „tworów”. I trzeba przyznać, co dziś niespotykane, że pomysłów jest dość sporo.
2) Instrukcje
A dokładnie dwie.
przody i tyły:
Nie w formie książeczki ale rozkładanych plansz – skojarzenie z mapami jak najbardziej słuszne.
Pierwsza zawiera plany głównego modelu podzielonego na sekcje: silnik, układ skrętny, podwozie.
Druga po jednej stronie zawiera plany mniejszego (dość zgrabnego) pojazdu, po drugiej całkiem przyjemny pseudo techniczny rysunek modelu głównego. Całkiem fajnie wyglądałby w antyramie powieszony na ścianie.
Kroki budowy są dość skondensowane i znacznie różnią się od siebie tzn. z każdym krokiem przybywa znaczna ilość elementów. Dodatkowo pozbawione są spisu klocków które należy wykorzystać w danym kroku. I niestety nie najlepiej z ich czytelnością – chociaż jakiś większych problemów nie ma, ot trzeba się chwilę dobrze przyglądnąć co i gdzie doczepić.
Wymiary instrukcji:
złożona: 13.5 x 20.25 cm
rozłożona: 54 x 40.5 cm
3) Model
Charakterystyczne dla niego są dwie rzeczy: brak karoserii - jest to samo podwozie (tylko jego „syn” 8860 miał podobny układ – reszta modeli z rodziny już zawsze była wyposażona w zabudowę) oraz pstrokatość kolorów: czerwona podstawa, żółte siedzenia, niebieski silnik czarno-szare zderzaki.
Oto części z jakich powstanie nasza głowa rodziny:
Zaczynamy od silnika. Pierwszy krok w instrukcji, jak widać elementów jest już dość sporo:
A tu mamy układ tłoków wraz z dwu biegową skrzynią biegów. Tłoki są starego typu i jest ich tylko cztery. Zmiana biegów polega na przesunięciu zębatki, układ dość prosty ale skuteczny.
Silnik w całej okazałości:
Układ skrętny. Żadnych bardziej skomplikowanych elementów, do mocowania wykorzystano „obrotowe” płytki 2x2. Te axle widoczne na osiach skrętu nie przechodzą przez cały układ, a jedynie posłużą do przymocowania układu do podwozia.
Start budowy podwozia:
Podwozie w pełnej okazałości, są piękne zderzaki, wał korbowy i układ różnicowy. Widać też zębatki do przesuwania foteli.
A to układ różnicowy. Jak widać do „różnicowego” to mu daleko...
W tym momencie nasuwa się myśl by samochodzik ochrzcić mianem „zabójca kordianów”. O tym więcej jeszcze na końcu.
Fotele oraz wygodna tylna kanapa. Prawdziwa niebarwiona żółta skóra !
I wszyscy razem:
Podzespoły złożone razem, koła zamocowane. Czyż nie jestem piękny ?
Co do klocków, model nie posiada żadnych niezwykłych elementów. Zwykłe platy i bricki. Jedynie tłoki – starego typu – już obecnie nie są spotykane. No i oczywiście koła – przez wielu uważane za dość cenne.
Tłoki oraz skrzynia biegów mają dość duże „opory” – samochód porusza się dość ciężko – biorąc pod uwagę że układ napędowy przechodzi przez parę kordianów – uzasadnia to wcześniej wspomniane określenie „zabójcy”
Układ skrętny też nie działa najlżej – dodatkowo występują w nim elementy które mają tendencję do rozczepiania się.
Jak już wspomniałem – piękna mieszanina kolorów, kształt dość oryginalny. Więc czy model może się podobać ? To już kwestia indywidualnego gustu – mi sprawił przyjemność – choć powiedzenie o nim „surowy” jest zbyt łagodne.
Reasumując: polecam – miło jest obcować z takim staruszkiem.
853 PKW
Moderator: nori