42037 Formula Off-Roader

Moderator: nori

Bricks Planet
Posty: 183
Rejestracja: 10 paź 2014 08:45
Rok urodzenia: 1986
Lokalizacja: Epinal
Kontakt:

42037 Formula Off-Roader

Post autor: Bricks Planet »

Recenzja w stop motion (prezentacja) 42037 Formula Off-Roader.

http://www.youtube.com/watch?v=smYsMM3RUn8" target="_blank
Obrazek

Rok: 2015
Klocki: 494
Cena: 229,99 PLN
Awatar użytkownika
SERVATOR
Posty: 3180
Rejestracja: 05 gru 2013 18:42
Rok urodzenia: 1973
Kontakt:

Re: 42037 Formula Off-Roader

Post autor: SERVATOR »

Jak Ci się to nagrywało? Łatwiej czy trudniej niż "zwykłe" klocki?
Mi się bardzo podobało choć brakowało historyjki, którą zwykle opowiadasz ludzikami.
Bricks Planet
Posty: 183
Rejestracja: 10 paź 2014 08:45
Rok urodzenia: 1986
Lokalizacja: Epinal
Kontakt:

Re: 42037 Formula Off-Roader

Post autor: Bricks Planet »

Zdecydowanie trudniej ! Gdy zbudowalem ten zestaw przed robieniem filmu, to wrecz zwatpilem, ale jednak sie udalo. Animacji ludzikow brakuje, no ale co moglem tu wstawic ?
Awatar użytkownika
SERVATOR
Posty: 3180
Rejestracja: 05 gru 2013 18:42
Rok urodzenia: 1973
Kontakt:

Re: 42037 Formula Off-Roader

Post autor: SERVATOR »

Do tego pojazdu to chyba Technic Fig by skalą pasował.
Bricks Planet
Posty: 183
Rejestracja: 10 paź 2014 08:45
Rok urodzenia: 1986
Lokalizacja: Epinal
Kontakt:

Re: 42037 Formula Off-Roader

Post autor: Bricks Planet »

Tez tak mysle, ale znow chyba nie do wszystich zestawow technik :/ W kazdym razie, nie wszystko na raz :D Zrobienie samego filmiku technik bylo juz dosyc klopotliwe :D
Awatar użytkownika
neptun
Posty: 106
Rejestracja: 02 sty 2014 19:03
Rok urodzenia: 1988

Re: 42037 Formula Off-Roader

Post autor: neptun »

Podziwiam, kawał dobrej roboty. Nie potrafię sobie nawet wyobrazić jak trudne jest zrobienie stop motion ze składania zestawu technic.
Awatar użytkownika
marki
Stowarzyszenie Zbudujmy.to
Posty: 3173
Rejestracja: 17 sty 2014 13:42
Rok urodzenia: 1970
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: 42037 Formula Off-Roader

Post autor: marki »

No a czy nie dało by się taki stop motion zaprzęgnąć do składania makiet przed wystawą ?
Sporo by to usprawniło montaż ;)
***** ***
___________________________________
Marek do garów, Ania do klocków! :)
Awatar użytkownika
jetboy
Stowarzyszenie Zbudujmy.to
Posty: 15905
Rejestracja: 09 lip 2013 17:03
Rok urodzenia: 1973
Lokalizacja: Warszawa koło Otwocka
Kontakt:

Re: 42037 Formula Off-Roader

Post autor: jetboy »

Gratulacje i podziękowania. Ciesze się że spróbowałeś. To na pewno dużo bardziej pracochłonne, ale wyszło bardzo dobrze.
_____________________________________________
To KLOCKI LEGO, można z nich zbudować WSZYSTKO!
Bricks Planet
Posty: 183
Rejestracja: 10 paź 2014 08:45
Rok urodzenia: 1986
Lokalizacja: Epinal
Kontakt:

Re: 42037 Formula Off-Roader

Post autor: Bricks Planet »

A ja sie ceisze, ze wam sie podoba, bo mialem watpliwosci. Na pewno jest troszke mniej ciekawe bez animacji ludzikow, ale podoba mi sie koncowka, gdzie udalo mi sie ujac wszystkie ruchome elementy zestawu.
Awatar użytkownika
nori
Posty: 1467
Rejestracja: 15 maja 2013 08:53
Rok urodzenia: 1979
Kontakt:

42037 Formula Off-Roader

Post autor: nori »

To jest wpis z bloga oraz z 8studs. Zapraszam także na facebooka.


42037 Formula Off-Roader

Obrazek

Seria: Technic
Rok premiery: 2015
Liczba elementów: 494
Figurki: -
Wymiary pudełka: (w przybliżeniu) 38 x 26 x 7 cm
Cena: $59.99, £44.99, 49.99 €, 229,99 zł

BrickSet, BrickLink

Obecnie jestem miłośnikiem serii głównie minifigurkowych, jednak "kilka" lat temu moją najukochańszą serią był Technic. Ale to stare dzieje, gdzie instrukcje były dość zwięzłe (w jednym kroku dodawaliśmy nawet paręnaście elementów!), do tego bardzo estetyczne z jasnym jednolitym tłem i prezentacją elementów na papierze milimetrowym (strasznie mi się to podobało), a okładki zarówno książeczek jak i pudełek miały blueprinty jako tło (pamiętam jak je przerysowywałem, uzupełniając zasłonięte przez zdjęcie fragmenty!). Choćby lata 1988-1990 skąd pochodzą takie cuda jak 8832 Roadster (mój pierwszy Technic!), 8835 Forklift (uwielbiam ten zestaw, mimo że miał mały błąd konstrukcyjny, na szczęście banalny do poprawienia), 8862 Backhoe Grader (moje marzenie, w realiach tamtych czasów niemożliwe do zrealizowania), 8850 Rally Support Truck (o oryginalnym silniczku do napędzania tego potwora mogłem zapomnieć, ale na szczęście były relatywnie tanie bazarowe "zdalnie" sterowane autka i czołgi, z których można było wyciągnąć całkiem przyzwoite silniczki! Trochę kombinacji, gumka i klockowe autko zasuwało!).

Później seria Technic nieco podupadła (tak od 1995-1997) i mimo że zdarzały się nadal perełki (8480 Space Shuttle!) to ja wtedy razem z TLG wpadłem w Dark Age. Technic w chwale powrócił koło 2003 roku, a takie coś jak 8455 Back-Hoe można wręcz nazwać arcydziełem. Zresztą podobnie jak 8275 Motorized Bulldozer i 8421 Mobile Crane. Te trzy zestawy uważam za rewelacje, jednak w myśl zasady, że nie można mieć wszystkiego, moje umiłowanie plastikowego świata ograniczyło się "jedynie" do serii minifigurkowych czy specjalnych.

I w sumie przez "przypadek" wpadł mi w ręce rozmiarowo średni zestaw z aktualnej oferty TLG. I mimo, że zestaw doczekał się jak zwykle rewelacyjnej video recenzji Sariela, czy też świetnej (także jak zwykle) video prezentacji Bricks Planet, to tak nieco na przekór, serdecznie zapraszam do recenzji jednak tylko w formie pisanej, do tego z perspektywy osoby, która z Technicem miała do czynienia lata temu.

Pudełko pod względem graficznym bardzo ładne, zestaw prezentuje się naprawdę nieźle na nieco ponurym tle, tym bardziej, że autko jest połączeniem zarówno ciemnych elementów jak i klocków w bardzo żywych kolorach, co daje naprawdę doskonały efekt.

Obrazek

Z tyłu pudełka zaprezentowano model alternatywny, zresztą bardzo podobny do głównego. Trochę dziwi pominięcie ukazania funkcjonalności modelu, tak często wypunktowywane w seriach minifigurkowych, wszak w Technicu funkcjonalność to bardzo ważna cecha!

Obrazek

Na zawartość składają się elementy pogrupowane w paru woreczka, plus luzem wrzucone opony,

Obrazek

oraz instrukcje i arkusz naklejek, niestety w pudle umieszczone bez żadnych dodatkowych zabezpieczeń.

Obrazek

Naklejki wydrukowano na błyszczącym papierze co wygląda może nieco kiczowato, ale idealnie pasuje modelowi. Poniżej skan, niestety skaner nie złapał efektu błyszczenia.

Obrazek

Z zestawem otrzymujemy dwie drukowane instrukcje, w jednej znajdziemy plany budowy głównego modelu, w drugiej alternatywnego. Bardzo sensowny podział!

Plany budowy są czytelne, dość rozwleczone, lecz nie do przesady. Podczas składania zauważyłem jeden błąd: strona 41, krok 7: w dymku mamy podane, że potrzebujemy po jednym danym elemencie, tymczasem wymagane są po dwie sztuki. W sumie pierdoła.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dla mnie zestaw obfitował w sporą liczbę ciekawych i dla mnie nowych elementów, z których najbardziej zaciekawiły mnie elementy zawieszenia. Mechanizm różnicowy to nie nowy patent, ale widzę, że w ostatnich latach TLG usprawniło jego składowe. Ucieszyłem się, gdy zauważyłem charakterystyczne małe tłoki, które jak widać, ogólnie nie zmieniły się od lat. Także małe amortyzatory nadal występują, acz kiedyś był ich tylko jeden rodzaj (szary), a teraz pojawiło się ich trochę więcej (z tego co zauważyłem, różniących się "siłą nacisku").

Obrazek

Drobnica wypełniła aż trzy woreczki, ale nie ma się co dziwić, takie elementy zawsze szły na pęczki.

Obrazek

Mimo, że cały model nie należy do największych, to jednak choćby koła potrafią zrobić wrażenie swoją wielkością. Szczególnie jak ktoś jest przyzwyczajony do takich serii jak Pirates. ;)

Obrazek

Zaczynamy składanie! Już pierwsze kroki to niezła zabawa, z przyczepianiem elementów "od każdej strony", wsuwaniem uchwytów (będzie trzeba się nakombinować przy rozkładaniu!) i całkiem ciekawymi łączeniami. Standardowego łączenia za pomocą studów praktycznie tu się nie uświadczy!

Obrazek

Powstaje układ skrętny, gdzie każde koło jest dodatkowo niezależnie amortyzowane! I wszystko działa idealnie! Kiedyś coś takiego dało się zrobić, aczkolwiek nie prezentowało się to aż tak zgrabnie.

Obrazek

Silnik, czyli poruszające się tłoki, gdy jeździmy naszym pojazdem. Taki układ cylindrów i tłoków w świecie LEGO jest dobrze znany już od 1990 roku (forma cylindra w między czasie delikatnie się zmieniła, ale tylko kosmetycznie)!

Obrazek

Przód nabiera wyrazu,

Obrazek

czas zająć się tylną osią. W terenowym autku mechanizm różnicowy to podstawa!

Obrazek

Obrazek

Dokładamy sterowanie skrętem, amortyzatory oczywiście już działają.

Obrazek

Oba moduły łączymy w jedną całość.

Obrazek

Na tym etapie de facto kończy się zajmowanie funkcjonalnością, a przechodzimy do spraw wizualnych. Wyloty przy silniku (nieco ubogie, mogłyby być bardziej zarysowane), siedzenie w gustownym niebieskim kolorze,

Obrazek

elementy karoserii. Nasze autko coraz bardziej nabiera wyrazu.

Obrazek

Klatka chroniąca kierowcę dopełnia dobre wrażenie, a do tego dokłada jeszcze małe ziarenko do głównej fikcjonalności - można ją podnosić.

Obrazek

Cały model w pełnej okazałości!

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wizualnie prezentuje się naprawdę bardzo ładnie! Może momentami ma za duże "prześwity" w konstrukcji, ale to w końcu Technic, a nie Model Team. Mnie zdziwiły gabaryty, sądziłem, że autko będzie o wiele mniejsze!

No i fikcjonalność, którą pozwólcie, że zaprezentuję nie na filmikach, ale na serii zdjęć.
Mamy więc działający silnik, czyli gdy zasuwamy naszym autkiem po podłożu, wyraźnie widać pracę tłoków. Do tego dzięki mechanizmowi różnicowemu nie ma co przejmować się z nierównomiernym obracaniem się tylnych napędowych kół (co zdarza się praktycznie non stop, szczególnie na nierównomiernym podłożu czy podczas skrętu).

Obrazek

Kabina się otwiera. To akurat tani i może zbędny patent, ale w sumie zawsze jest coś dodatkowego co się rusza.

Obrazek

Dzięki małemu kołu zębatemu na górze kabiny, naszym autkiem możemy bez problemu skręcać.

Obrazek

I niezależne zawieszenie, gdzie każde koło posiada swój własny amortyzator! Oczywiście podczas pracy zawieszenia nie ma najmniejszego problemu czy z pracą układu różnicowego, czy skrętnego. Wszystko gra jak ta lala! I dostarcza niezłej zabawy!

Obrazek

Obrazek

Podczas składania bawiłem się świetnie, tym bardziej, że sporo elementów i sposobów konstytucyjnych było dla mnie zupełną nowością. Poszczególna funkcjonalność nie przynosi jakiegoś podmuchu świeżości, wszystkie zastosowane tu mechanizmy w LEGOwym świecie występują od lat, ale ich łączne zastosowanie w tak zwartym i zgrabnym modelu wyszło nad wyraz dobrze. Wszystko działa jak należy, a zabawa dostarcza sporej przyjemności. Wygląd samochodziku to także zaleta, potrafi naprawdę cieszyć oko. Ogólnie: jak dla mnie, model ten jest bardzo udany i daje sporą przyjemność w obcowaniu z nim. Mimo, że nie jest żadnym krokiem milowym, to według mnie jak najbardziej warto się nim zainteresować. Tym bardziej, że nie kosztuje tyle co flagowce, a otrzymujemy tu całkiem sporo ciekawych mechanizmów i części, w tym świetne koła. Dla dzieci dodatkowym atutem będzie duży aspekt edukacyjny, właśnie z powodu możliwości podejrzenia, jak pracuje niezależne zawieszenie w połączeniu z mechanizmem różnicowym i układem skrętnym. No i autko dostarcza naprawdę sporo frajdy! Z mojej strony polecam, acz pamiętajcie, w temacie Techica jestem laikiem.


Bardzo dziękuję Stowarzyszeniu Zbudujmy to!
za udostępnienie niniejszego zestawu do recenzji!


PS.
Model alternatywny wydaje się być nieco uboższą wersją głównego, póki co, główny daje mi tyle frajdy, zę nie chciałem go rozglądać. Tak więc pewnie o modelu B kiedyś wspomnę, ale nie w najbliższej przyszłości.
Obrazek
8studs | Adventurers | "He's a total freak, but in a good sense."
Obrazek
ODPOWIEDZ