Recenzja 60034: Arctic Helicrane
Dane techniczne:
Seria: City / Arctic
Rok premiery: 2014
Liczba klocków: 262szt.
Liczba figurek: 2 + 4 huskey
Liczba worków z częściami: 3 duże worki i 3 małe
Spis części: BrickLink
Cena: ~100zł
Brickset
BrickLink
To już trzeci zestaw z tegorocznej serii Arctic, który trafił w moje ręce. Chociaż jakby dobre policzyć to czwarty, ale 60032 poszedł na zmarnowanie = dla córki ;-) Zostałby jeszcze jeden, który mi się marzy mieć w serii Arctic. Czas pokaże. Dzisiejszy zestaw to specjalistyczny helikopter, helikopter-dźwig, którego głównym zadaniem jest transport lodowych kul z kryształami, do arktycznej bazy. Zanim otworzę pudełko i ruszę z budową warto zwrócić uwagę na niekonwencjonalną budowę maszyny. Wygląda jak wirnik, silniki, kabina, trzy płozy i wciągarka. Reszta to "rurki" i stalowa rama.
Zapomniałbym! Pieski są :-)
Opakowanie:
Kwadrat o wymiarach ok. 30cm x 30cm. Kolorystyka tradycyjna: niebieski dominuje. Na tyle, kilka scenek sytuacyjnych prezentujących opisywany zestaw.
PRZÓD I TYŁ
GÓRA I DÓŁ
LEWO I PRAWO
W dolnej części widać nowe logo 'Packaging from responsible sources' - nowa polityka?
Instrukcja i dodatki:
Trzy worki z klockami i arkusz z naklejkami. Instrukcja natomiast to dwie książeczki. Pierwsza ma tradycyjny format książeczki - prostokąt o wymiarach 15cmx10cm. Druga natomiast jest większa i grubsza. Odpowiednio: pierwsza opisuje budowę minifigów i sani. Druga w pełni poświęcona jest helikopterowi.
Minifigi:
Widać, że wszechobecna polityka równości, Lego również nie jest obca. Panią i pana znajdzie każdy, kto kupi zestaw. Pani jest "zwykłą" przedstawicielką Arctic 2014. Mundurek dobrze znany z poprzednich zestawów. Jedynie usta zdradzają, że to kobitka. Pan natomiast, piastuję funkcję pilota i tym samy odpowiedzialny jest za helikopter. Idąc od góry: niezła czapeczka, delikatnie przydymiona szybka, która nie do końca zasłania oczy (?). Główka - szkoda, że taka niejaka. Za to tors, rekompensuje całą resztę. Ciemno brązowa kurtka pilotka, z kożuszkiem. Do tego spadochron spięty niebieskimi paskami, a na nim logo Arctic, aby nie było wątpliwości. Nóżki, jednokolorowe, beżowe.
Ba! Ale przecież nie "ludzie" są tym razem najważniejsi. To zwierzęta przykuwają największa uwagę. Cztery psiaki rasy Huskey. Pocieszne.
Klocki:
Jest kilka klocków, które pierwszy raz trafiły w moje ręce i których konstrukcja budzi podziw i skłania ku dokładniejszemu przyjrzeniu się:
Black Bar 12L with Open Stud, Towball, and Slit (Boat Mast)
Black Propeller 3 Blade 9 Diameter
Black Technic, Plate Rotor 6 Blade with Clip Ends Connected (Water Wheel)
Dark Bluish Gray Aircraft Fuselage Curved Forward 6 x 8 Bottom
Light Bluish Gray Minifig, Utensil Handlebars with Angular Handles
Light Bluish Gray Plate, Modified 2 x 2 with Towball Socket, Short, Flattened with Holes and Axle Hole in Center
Orange Aircraft Fuselage Curved Forward 6 x 8 Top
Trans-Light Blue Glass for Aircraft Fuselage Curved Forward 6 x 8 Top
Orange Slope, Inverted 45 6 x 4 Double with 4 x 4 Cutout and 3 Holes
Orange Technic, Link 1 x 9 Bent (6 - 4)
Orange Wedge 16 x 4 Triple Curved
Reddish Brown Minifig, Footgear Snowshoe - Short Front End
White Dog Husky with Black Eyes, Black Nose and Marbled Dark Bluish Gray Ears and Back Pattern
Sporo Technic'owych elementów zawiera całość.
A! Warto zwrócić uwagę, iż krótkofalówkę mam jakąś inną niż te standardowe. Nowy model?
FOTY Z BUDOWY:
1. DODATKI I SANIE:
2. HELIKOPTER:
GOTOWY MODEL:
ZA:
+ niebanalna konstrukcja - nie myślę tu tylko, o samej bryle, ale o sposobie budowania. Kadłub składa się z trzech dużych części. Kabina, część z silnikami i wirnikiem, ogon,
+ dużo elementów technic = ciekawe i niebanalne rozwiązania (np. montaż silników czy odnóg),
+ mało naklejek - gdyby nie końcówki łopat wirnika, to byłoby ich zaledwie 5,
+ minifigurka pilota i oczywiście psiaki,
+ jak psiaki to i sanie, które są mądrze zaprojektowane i wyposażone (np. aparat fotograficzny z lampą błyskową, obiektywem tele :-) )
+ piękny, soczysty, pomarańczowy kolor,
+ płozy w helikopterze nie kręcą się jak w skuterze 60032,
+ duży zestaw -myślę o fizycznych rozmiarach,
PRZECIW:
- duży zestaw - myślę o fizycznych rozmiarach,
- ciężko wszystkie cztery pieski tak ustawić, aby któryś nie unosił się w powietrzu,
- kilka miejsc jest niezagospodarowanych - boki kabiny, przy silnikach są dwa study wolne...,
- kabina wygląda trochę jak kaczka, coś jej brakuje, powinna być albo bardziej płaska, albo wypukła. Pośrednie rozwiązanie sprawia, że wygląda lekko pokracznie.
Podsumowanie:
Super set! Nie ma przesytu, nie ma bezsensownych rozwiązań, nie ma zbędnych części. A z tych niemal 300 sztuk bricków udało się poskładać kapitalny skrzydlaty dźwig, psi zaprzęg i jeszcze dwa różne minifigi. Zestaw jest duży. Fizyczne rozmiary utrudniały fotografowanie, a mimo tego całość jest stabilna i na pewno będzie miętolona w rękach niejednego małego pilota. Dodatek w postaci sań i psiego zaprzęgu jest jak wisienka na tym... lodowym torcie. Gorąco polecam, tym bardziej, że można go wyrwać już za niecałe 95zł (nówkę).
60034 Arctic Helicrane
Moderator: nori
- Amal
- Stowarzyszenie Zbudujmy.to
- Posty: 2874
- Rejestracja: 18 maja 2013 02:37
- Rok urodzenia: 1968
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: 60034 Arctic Helicrane
Świetne zdjęcia, świetna recenzja ! Już na 100% wiem, co mi św.Mikołaj przyniesie pod choinkę.
Lex est quod notamus (łac."prawem jest, co zapisane")
-
- Posty: 1029
- Rejestracja: 09 lut 2014 10:09
- Rok urodzenia: 1901
Re: 60034 Arctic Helicrane
W końcu i mój egzemplarz wylądował.
Zamówiony w wytwórni kilka miesięcy temu, dotarł do naszej bazy dopiero teraz, zapewne z powodu dużego popytu. :)
Chyba nie ma się co dziwić. Nie wiem czy nie jest to najbardziej udany śmigłowiec z klocków, do tej pory.
Zestaw może i jest duży, ale dla dzieciaków to wielka frajda.
Tam gdzie jest część ładunkowa, dzieciaki łapią model i nawet dwulatek prawie nic nie niszczy.
Budowa wirnika, silników jest bardzo dobra.
Efektownie wygląda, a co najważniejsze bardzo dobrze działa.
Kask pilota, jest ja na moje odczucia nie dostosowany do szybki. Lub odwrotnie.
To jest to samo co w Adventurers, tyle że tam były google.
Również to zauważyłeś.
Pieski to klasa sama w sobie, w tej ilości to chyba ewenement.
Było kilka przypadków gdzie w jednym zestawie można było dostać cztery zwierzaki. Ale to były duże zestawy i droższe.
Z ciekawych części ja odnotowałem jedną:
- 15535 - Dark Bluish Gray Tile, Round 2 x 2 with Hole
Pierwszy raz część pojawiła się w dwóch zestawach Hobbita w 2013 roku.
Mam nadzieję że rozwiąże moje problemy z zestawem 3221 - LEGO Truck.
Podobna konstrukcja była w 2012 roku, http://www.bricklink.com/catalogItemInv.asp?S=5886-1
Zamówiony w wytwórni kilka miesięcy temu, dotarł do naszej bazy dopiero teraz, zapewne z powodu dużego popytu. :)
Chyba nie ma się co dziwić. Nie wiem czy nie jest to najbardziej udany śmigłowiec z klocków, do tej pory.
Zestaw może i jest duży, ale dla dzieciaków to wielka frajda.
Tam gdzie jest część ładunkowa, dzieciaki łapią model i nawet dwulatek prawie nic nie niszczy.
Budowa wirnika, silników jest bardzo dobra.
Efektownie wygląda, a co najważniejsze bardzo dobrze działa.
Kask pilota, jest ja na moje odczucia nie dostosowany do szybki. Lub odwrotnie.
To jest to samo co w Adventurers, tyle że tam były google.
Również to zauważyłeś.
Pieski to klasa sama w sobie, w tej ilości to chyba ewenement.
Było kilka przypadków gdzie w jednym zestawie można było dostać cztery zwierzaki. Ale to były duże zestawy i droższe.
Z ciekawych części ja odnotowałem jedną:
- 15535 - Dark Bluish Gray Tile, Round 2 x 2 with Hole
Pierwszy raz część pojawiła się w dwóch zestawach Hobbita w 2013 roku.
Mam nadzieję że rozwiąże moje problemy z zestawem 3221 - LEGO Truck.
Podobna konstrukcja była w 2012 roku, http://www.bricklink.com/catalogItemInv.asp?S=5886-1
"tylko co to wnosi do dyskusji?"