BWSM 80 był prototypem pojazdu "sanitarnego" powstałym z połączenia układu gąsienicowego spychacza DT 75 z szoferką GAZa 53.
Wyszperałem jego zdjęcie w RU-necie już ładnych parę lat temu, ale długo czekał na swoją kolej w folderze z inspiracjami.
Kiedyś musiało się pojawić pomarańczowe Porsche abym mógł zbudować Ziła 130 teraz z niebieskiego Bugatti zrobiłem Gaza 53. Ciekawe czy powstała nowa świecka tradycja?
Trzy tygodnie wakacji na wsi wystarczyły na zbudowanie tego 60 cm maleństwa.
Wyzwań przy budowie było kilka.
Waga, model nie mógł być zbyt ciężki bo musiał się podnosić i jeździć na gąsienicach. To zdeterminowało całą konstrukcję. Nie mogłem zastosować zbyt wielu PFów, skomplikowanego zawieszenia, silnika pod maską i detali wnętrza. Tak powstało największe wyzwanie czyli jak przy pomocy dwóch PF-L opanować napęd w trzech wariantach.
1 Tylko koła
2 Tylko gąsienice
3 Koła i gąsienice równocześnie
Parę zarwanych nocy i się udało. Dla dobrego wyważenia silniki i Battery Pack znajdują się na końcu pojazdu. Przed silnikami znajduje się układ trzech skrzyń rozdzielczych dwie z nich przenoszą napęd z L-ek bezpośrednio na gąsienice lub na tylne koła (jeden silnik) i na skręt przedniej osi (drugi silnik).
Prawy silnik jest jednak spięty z drugą skrzynią znajdującą się przed kołami napędowymi gąsienic. Przy jej pomocy można napędzić prawą gąsienicę "od przodu" równocześnie z kołami.
Do pełni szczęścia brakuje jeszcze napędu lewej gąsienicy.
Do tego służy czwarta skrzynia umieszczona pod kątem 90 stopni do pozostałych i wykorzystująca niebieską zębatkę z Bugatti. Ona właśnie przenosi moc z prawego silnika na lewą gąsienicę.
Całe to ustrojstwo obsługuje się z tyłu paki przy użyciu trzech cięgien i jednego pokrętła.
Całkiem innym wyzwaniem było sprawienie, że ten 2,5 kilogramowy model będzie się unosił i sprawnie poruszał na stosunkowo krótkich gąsienicach. Uzyskanie odpowiedniej sztywności wymagało naprawdę wielu testów masowych. Model podnosi do góry pojedyncza PF mka dzięki zdwojonej przekładni ślimakowej z kołami zębatymi z 40 i dwoma sprzęgłami z 24.
Kolejną trudnością był fakt że podczas podnoszenia układu trzeba kompensować kołem napinającym zmieniający się naciąg gąsienicy. Uzyskałem potrzebny efekt dzięki układowi który w trakcie przesuwania głównego ramienia podnoszącego o 9 studów przesuwa oś koła napędowego jedynie o 5 studów. Dodatkowo naciąg wspomagają cztery małe amortyzatory.
Aby pojazd był lekki zdecydowałem się na uproszczenie zawieszenia i zastosowanie resorów "piórowych" nie ma też ekstrasów takich jak makieta silnika pod maską czy wnętrze kabiny.
Dodałem jedynie światła z przodu.
Mam nadzieję, że się spodoba i czekam na komentarze.
Film
https://www.youtube.com/watch?v=L22HmQLz4fg" target="_blank
Cała Galeria
https://bricksafe.com/pages/samolot/bwsm-80" target="_blank
Podnoszenie 1x PF M
Napęd 2x PF L
Sterownia 2x PF IR
Światła 1x PF LED
Waga 2,5 KG
Długość 60 cm
Szerokość 21 cm
Wysokość 25 cm
BWSM 80 Czyli hybryda GAZa 53 i DT 75
- jetboy
- Stowarzyszenie Zbudujmy.to
- Posty: 15905
- Rejestracja: 09 lip 2013 17:03
- Rok urodzenia: 1973
- Lokalizacja: Warszawa koło Otwocka
- Kontakt:
Re: BWSM 80 Czyli hybryda GAZa 53 i DT 75
Bardzo ciekawa konstrukcja! Brawo za coś tak oryginalnego.
_____________________________________________
To KLOCKI LEGO, można z nich zbudować WSZYSTKO!
To KLOCKI LEGO, można z nich zbudować WSZYSTKO!
- Jaskier
- Zarząd Stowarzyszenia
- Posty: 7070
- Rejestracja: 31 lip 2013 13:18
- Rok urodzenia: 1995
- Kontakt:
Re: BWSM 80 Czyli hybryda GAZa 53 i DT 75
Niesamowite.
Masz talent do wynajdowania takich dziwactw i składania ich z klocków.
Masz talent do wynajdowania takich dziwactw i składania ich z klocków.
Re: BWSM 80 Czyli hybryda GAZa 53 i DT 75
Totalny odjazd, coś wspaniałego! :D
- pit
- Stowarzyszenie Zbudujmy.to
- Posty: 3904
- Rejestracja: 16 maja 2013 13:28
- Rok urodzenia: 1975
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Re: BWSM 80 Czyli hybryda GAZa 53 i DT 75
No ja jestem pod wrażeniem.
Cieszę się również, że widziałem go na żywo, bo z opisu mechanizmów pewnie niewiele bym zrozumiał. :)
Swoją drogą, takie niebiesko-białe malowanie szoferki nieodmiennie kojarzy mi się z Ził-em 130 (chyba), których całkiem sporo kiedyś u nas jeździło. A ostatnio, w sąsiedniej wsi, nawet widziałem takiego na chodzie.
Cieszę się również, że widziałem go na żywo, bo z opisu mechanizmów pewnie niewiele bym zrozumiał. :)
Swoją drogą, takie niebiesko-białe malowanie szoferki nieodmiennie kojarzy mi się z Ził-em 130 (chyba), których całkiem sporo kiedyś u nas jeździło. A ostatnio, w sąsiedniej wsi, nawet widziałem takiego na chodzie.
Re: BWSM 80 Czyli hybryda GAZa 53 i DT 75
Samolot znów odleciał. ;)
Co tu dużo pisać. Te Twoje „zabawki” są rewelacyjne.
Co tu dużo pisać. Te Twoje „zabawki” są rewelacyjne.
Re: BWSM 80 Czyli hybryda GAZa 53 i DT 75
Dziękuję za ciepłe przyjęcie.