Dane techniczne:
Wymiary: dł. 38s / szer. 14s / wys. 18s
Waga: 0.419 kg
Napęd: 1 x PF M, 1 x 2838
Taka mała bzdura, na którą pomysł chodził za mną już od dawna, a przy okazji miły sposób na spędzenie słonecznego popołudnia. Składa się z kadłuba LEGO użytego w charakterze pojemnika na płyn, gąsienicy z przyczepionymi oponkami 3x3 i dwóch silników, z których jeden napędza gąsienicę a drugi śmigło dmuchające przez oponki. Całość dość sprawnie wydmuchuje bańki mydlane.
Jak widać, MOC prosty jak konstrukcja cepa, chociaż kombinowałem z kilkoma wersjami. Pierwotnie chciałem wszystko zbudować na dużym kubku LEGO, z jedną oponką która byłaby zanurzana i podnoszona do śmigła w podobny sposób, jak puszczałby bańki człowiek. Potem pomyślałem że takie coś będzie puszczać ze trzy bańki na minutę, więc stanęło na produkcji "taśmowej" z wykorzystaniem gąsienicy. Próbowałem napędzać wszystko jednym silnikiem, ale okazało się to niepraktycznie z uwagi na ponad 90-krotną różnicę pomiędzy prędkością obrotową śmigła a gąsienicy. Eksperymentowałem też z wersją gdzie gąsienica porusza się ruchem przerywanym, z każdym kółkiem zatrzymywanym na chwilę przed wiatrakiem, i gdzie sam wiatrak był wbudowany w tunel żeby dmuchał przez wąski otwór, ale takie rozwiązanie wydawało się działać w zasadzie tak samo. A z zasady nie lubię przekombinowywać jeśli nie widać konkretnej różnicy :)
Fotki:
I film:
