Niestety, ta mata wiedniowa zaginęła gdzieś i nie wiadomo, u kogo teraz jest.SERVATOR pisze:Wyszło MEGA.
Zrób jedną zbiorczą fotkę, najlepiej na jakiejś mapie (tej z Wiednia?) i wrzuć do sieci. Spodziewam się światowego fejmu.
Co do światowej sławy, to aż tak bym się nie napalał. Wrzucam regularnie zdjęcia na grupki warhammerowe i o ile nie mogę narzekać na brak komentarzy, czasem można nawet podyskutować z normikami, to jednak daleko moim modelom do rozpoznawalności.
Więcej na pewno będzie, bo to jest niewyczerpane źródło inspiracji. :PMateusz92 pisze:Podlinkowałeś jak wyglądają oryginalne pojazdy i znając mnie ja bym poszedł w modelarstwo redukcyjne co absolutnie nie sprawdziłoby się w przypadku orków. Czekam na więcej!
Spróbuj kiedyś coś poskładać w takich klimatach, chętnie bym zobaczył np. jakieś autko Twojego autorstwa. ;)
Stupid oomie, green iz best.crises pisze:Stylistyka i cała filozofia orków jakoś nigdy do mnie nie trafiała, ale Twoja armia prezentuje się imponująco. Fajna kolorystyka i "bałagan". Widać, że to jedno wielkie złomowisko. Najbardziej podoba mi się "Looted Wagon".
Już nie przesadzaj, nie było z nimi aż tak źle. ;PSirius pisze:Looted Wagon fajny, ale mi podoba się też Deff Dread. Swoją drogą bardzo realistyczne efekty można osiągnąć z tymi modelami. Jak oglądałem je ostatnio przed wystawą na Białołęce to wyglądały, jak po ciężkiej potyczce ze Space Marines! Szkoda, że nie udało się ich wtedy wyeksponować,bo wyglądają świetnie, chociaż jak wiesz, jeśli chodzi o Warhammera to zdecydowanie wolę śp. Fantasy Battle.
Jakbyś był kiedyś chętny na jakąś kooperację w klimatach high fantasy, to ja się na takie coś zawsze piszę. ;)