Te chopaki chcom być w moim WAAAGH!
- Jaskier
- Zarząd Stowarzyszenia
- Posty: 7105
- Rejestracja: 31 lip 2013 13:18
- Rok urodzenia: 1995
- Kontakt:
Te chopaki chcom być w moim WAAAGH!
26.07.2019r.
Kolejny etap rozszerzania mojej orczej armii - zbudowałem drugi egzemplarz Mek Gun, tym razem w wersji Bubblechukka (przebudowałem również Smasha Gun, zdjęcia nowej wersji wkrótce).
26.06.2019r.
Kolejny pojazd, jaki zbudowałem do mojej orczej armii - Wartrakk.
Zasadniczo jest to połowa motocykla przyspawana do podwozia pojazdu gąsienicowego. Oryginał wygląda tak biednie, ponieważ pochodzi z którejś z pierwszych edycji, gracze nie doczekali się nowej wersji, choć oczywiście w Internecie można znaleźć radosną twórczość.
styczeń 2018
Korzystając ze świąteczno-noworocznej przerwy, siadłem w końcu do budowania i ruszyłem orków.
Póki co oddział jest skromny - składa się z Warbossa:
Zwykłego Ork Boya i Orka ze Spluffą:
Sturmboya:
Lootaboya:
i maszyny kroczącej Killa Kan (Mordo Pucha):
Oryginalne figurki od GW w celu porównania można zobaczyć na ich stronie KLIK
Wątek można traktować jako kontynuację listopadowego WIP-a:
[WIP] Orki
Zapraszam do komentowania. ;)
18.01.2019r.
Cześć, zapraszam do przeglądu tego, jak rozwinął się ten projekt w ciągu ostatniego roku.
Część modeli zdążyła zaliczyć już jakieś wystawy, część nie była jeszcze prezentowana, ponieważ zostały zbudowane w grudniu.
Chopaki się namnożyły, tutaj oddział liczebnością odzwierciedlający to, co można kupić od Games Workshop - dziesięciu Boyzów i jeden Nob. Udało mi się ich namnożyć, między innymi dzięki temu, że głowy krokodyli z Chimy pojawiły się w ramach PBB, które mogliśmy kupić bodajże przy okazji Pixel Heaven 2018. Problemem wciąż pozostają dk green tile, modified 1x1 w. clip, liczę na to, że doczekamy się w końcu reedycji tego elementu.
Warboss doczekał się lekkich przeróbek. Najbardziej widoczna jest zmiana broni.
Jerac mi podpowiedział, jak zakładać Orkom okulary na głowę.
Formalnie brakuje mi dwóch Nobzów, żeby zrobić taki oddział (i nie zdekompletować Chopakuf).
Zbudowałem również zakutego w zbroję Meka:
Zaprojektowałem Gretchiny:
Drobnych przeróbek doczekał się Killa Kan:
I zbudowałem drugi egzemplarz:
Idąc za ciosem, zbudowałem nieco większego mecha, Deff Dreada:
Nad nim muszę jeszcze popracować - chcę wymienić mu broń zasięgową, bo nie jestem z niej zadowolony.
W listopadzie miała miejsce premiera kilku nowych pojazdów dla armii Orków. Było to bardzo inspirujące.
Ten pojazd jest mocno inspirowany najnowszym Mad Maxem. Po zastanowieniu stwierdzam jednak, że przydałoby się nieco dakkadakkadakka i dodam stanowisko strzelca z tyłu.
Tutaj wykazałem się iście orkowym podejściem - przerobiłem pojazd Killer Croca z serii LEGO Batman Movie.
Motorki był bardzo przyjemne w budowie. I w końcu mam gdzie wykorzystać te opony.
Kiedy zobaczyłem gdzieś na fb ten pojazd, to wiedziałem, że będę go musiał dodać do swojej armii. Co prawda nieco zaszalałem i zrobiłem więcej śmigieł, ale planuję też wersję z dwoma. Pokład się rozkłada i można wykorzystać latadło do przetransportowania czterech Chopakuf.
Grot Tanki. Póki co dwa, ale plany są ambitne.
Jak już mam zaprojektowane Gretchiny, to zrobię takiego z wystawiającym głowę ze środka.
To też się fajnie budowało. Kolejne w planach jest działo o nazwie Bubblechukka. Bo jak tu nie zbudować czegoś, co się tak nazywa. :D
Na koniec największa rzecz z tych, które mam obfotografowane - Looted Wagon.
Wieża to trzecia albo czwarta iteracja, jak widać jeszcze nie wykończona po jednej ze stron. Może się swobodnie obracać i te dwie mniejsze też. Trochę się nauczyłem przy okazji tego modelu składać z Technica i drugi tak duży pojazd mam już zbudowany nieco lepiej.
Ferie AD 2019 - część pierwsza
Głównym bohaterem scenki rodzajowej jest najnowszy nabytek mojego WAAAGH!!! - Painboy, z grubsza wzorowany na figurce, której zdjęcie znaleźć można poniżej:
Scenka została zgłoszona do Space Jam 2018 w kategorii na kosmiczne laboratorium.
Również na ten sam konkurs do kategorii Drone zbudowałem zszabrowanego drona Tau.
***
Więcej zdjęć w galerii: KLIK.
Zapraszam do komentowania. ;)
Kolejny etap rozszerzania mojej orczej armii - zbudowałem drugi egzemplarz Mek Gun, tym razem w wersji Bubblechukka (przebudowałem również Smasha Gun, zdjęcia nowej wersji wkrótce).
26.06.2019r.
Kolejny pojazd, jaki zbudowałem do mojej orczej armii - Wartrakk.
Zasadniczo jest to połowa motocykla przyspawana do podwozia pojazdu gąsienicowego. Oryginał wygląda tak biednie, ponieważ pochodzi z którejś z pierwszych edycji, gracze nie doczekali się nowej wersji, choć oczywiście w Internecie można znaleźć radosną twórczość.
styczeń 2018
Korzystając ze świąteczno-noworocznej przerwy, siadłem w końcu do budowania i ruszyłem orków.
Póki co oddział jest skromny - składa się z Warbossa:
Zwykłego Ork Boya i Orka ze Spluffą:
Sturmboya:
Lootaboya:
i maszyny kroczącej Killa Kan (Mordo Pucha):
Oryginalne figurki od GW w celu porównania można zobaczyć na ich stronie KLIK
Wątek można traktować jako kontynuację listopadowego WIP-a:
[WIP] Orki
Zapraszam do komentowania. ;)
18.01.2019r.
Cześć, zapraszam do przeglądu tego, jak rozwinął się ten projekt w ciągu ostatniego roku.
Część modeli zdążyła zaliczyć już jakieś wystawy, część nie była jeszcze prezentowana, ponieważ zostały zbudowane w grudniu.
Chopaki się namnożyły, tutaj oddział liczebnością odzwierciedlający to, co można kupić od Games Workshop - dziesięciu Boyzów i jeden Nob. Udało mi się ich namnożyć, między innymi dzięki temu, że głowy krokodyli z Chimy pojawiły się w ramach PBB, które mogliśmy kupić bodajże przy okazji Pixel Heaven 2018. Problemem wciąż pozostają dk green tile, modified 1x1 w. clip, liczę na to, że doczekamy się w końcu reedycji tego elementu.
Warboss doczekał się lekkich przeróbek. Najbardziej widoczna jest zmiana broni.
Jerac mi podpowiedział, jak zakładać Orkom okulary na głowę.
Formalnie brakuje mi dwóch Nobzów, żeby zrobić taki oddział (i nie zdekompletować Chopakuf).
Zbudowałem również zakutego w zbroję Meka:
Zaprojektowałem Gretchiny:
Drobnych przeróbek doczekał się Killa Kan:
I zbudowałem drugi egzemplarz:
Idąc za ciosem, zbudowałem nieco większego mecha, Deff Dreada:
Nad nim muszę jeszcze popracować - chcę wymienić mu broń zasięgową, bo nie jestem z niej zadowolony.
W listopadzie miała miejsce premiera kilku nowych pojazdów dla armii Orków. Było to bardzo inspirujące.
Ten pojazd jest mocno inspirowany najnowszym Mad Maxem. Po zastanowieniu stwierdzam jednak, że przydałoby się nieco dakkadakkadakka i dodam stanowisko strzelca z tyłu.
Tutaj wykazałem się iście orkowym podejściem - przerobiłem pojazd Killer Croca z serii LEGO Batman Movie.
Motorki był bardzo przyjemne w budowie. I w końcu mam gdzie wykorzystać te opony.
Kiedy zobaczyłem gdzieś na fb ten pojazd, to wiedziałem, że będę go musiał dodać do swojej armii. Co prawda nieco zaszalałem i zrobiłem więcej śmigieł, ale planuję też wersję z dwoma. Pokład się rozkłada i można wykorzystać latadło do przetransportowania czterech Chopakuf.
Grot Tanki. Póki co dwa, ale plany są ambitne.
Jak już mam zaprojektowane Gretchiny, to zrobię takiego z wystawiającym głowę ze środka.
To też się fajnie budowało. Kolejne w planach jest działo o nazwie Bubblechukka. Bo jak tu nie zbudować czegoś, co się tak nazywa. :D
Na koniec największa rzecz z tych, które mam obfotografowane - Looted Wagon.
Wieża to trzecia albo czwarta iteracja, jak widać jeszcze nie wykończona po jednej ze stron. Może się swobodnie obracać i te dwie mniejsze też. Trochę się nauczyłem przy okazji tego modelu składać z Technica i drugi tak duży pojazd mam już zbudowany nieco lepiej.
Ferie AD 2019 - część pierwsza
Głównym bohaterem scenki rodzajowej jest najnowszy nabytek mojego WAAAGH!!! - Painboy, z grubsza wzorowany na figurce, której zdjęcie znaleźć można poniżej:
Scenka została zgłoszona do Space Jam 2018 w kategorii na kosmiczne laboratorium.
Również na ten sam konkurs do kategorii Drone zbudowałem zszabrowanego drona Tau.
***
Więcej zdjęć w galerii: KLIK.
Zapraszam do komentowania. ;)
- Jerac
- Stowarzyszenie Zbudujmy.to
- Posty: 7835
- Rejestracja: 14 maja 2013 19:44
- Rok urodzenia: 1985
- Kontakt:
Re: Te chopaki chcom być w moim WAAAGH!
W zasadzie wyglądają tak że idealnie pasują do tych co ja budowałem... mam całe pudełko jeszcze gdzieś wyciągniętych z klockomanii :D
I nawet kolorystyka ta sama. To co, dioramka?
I nawet kolorystyka ta sama. To co, dioramka?
Szarnywirk
- jetboy
- Stowarzyszenie Zbudujmy.to
- Posty: 15905
- Rejestracja: 09 lip 2013 17:03
- Rok urodzenia: 1973
- Lokalizacja: Warszawa koło Otwocka
- Kontakt:
Re: Te chopaki chcom być w moim WAAAGH!
Milutkie. Skąd są te głowy zielone?
_____________________________________________
To KLOCKI LEGO, można z nich zbudować WSZYSTKO!
To KLOCKI LEGO, można z nich zbudować WSZYSTKO!
- Mateusz92
- Stowarzyszenie Zbudujmy.to
- Posty: 2421
- Rejestracja: 15 gru 2015 23:05
- Rok urodzenia: 1992
- Lokalizacja: Zduny
- Kontakt:
Re: Te chopaki chcom być w moim WAAAGH!
Nie jestem pewien, ale chyba z Bionicle. Ok 2005 oprócz tych dużych figurek byly również zestawy z figurkami wielkości minifig które miały pojazdy, budynki itp.jetboy pisze:Milutkie. Skąd są te głowy zielone?
- glaz_pimpur
- Stowarzyszenie Zbudujmy.to
- Posty: 5726
- Rejestracja: 16 maja 2013 21:13
- Rok urodzenia: 1975
- Kontakt:
Re: Te chopaki chcom być w moim WAAAGH!
Wydaje mi się, że twoje były ociupinę większe. Ale może mi się wydaje.Jerac pisze:W zasadzie wyglądają tak że idealnie pasują do tych co ja budowałem... mam całe pudełko jeszcze gdzieś wyciągniętych z klockomanii :D
I nawet kolorystyka ta sama. To co, dioramka?
W każdym razie orki bardzo ładne, jeśli można tak powiedzieć o orkach
Duplo Users Poland Assosiation
- Innos
- Stowarzyszenie Zbudujmy.to
- Posty: 2696
- Rejestracja: 23 lip 2013 16:48
- Rok urodzenia: 1986
- Lokalizacja: Krakówarszawa
- Kontakt:
Re: Te chopaki chcom być w moim WAAAGH!
Dobrze Ci Bardzie wyszli ci przystojniacy, dają radę. :) Też mi się od razu skojarzyło, że należałoby ich sparować z jeracowymi.
https://www.bricklink.com/v2/catalog/ca ... bio001#T=P" target="_blank
Też ich parę mam i chcę kiedyś coś w ten deseń budować, teraz mam tu nielichą inspirację.
Takie brzydale z Bionicle:jetboy pisze:Milutkie. Skąd są te głowy zielone?
https://www.bricklink.com/v2/catalog/ca ... bio001#T=P" target="_blank
Też ich parę mam i chcę kiedyś coś w ten deseń budować, teraz mam tu nielichą inspirację.
-He's much too bright for that.
-Bright? He's a common ignorant slob. He don't even speak good English.
-He doesn't speak good English.
-Bright? He's a common ignorant slob. He don't even speak good English.
-He doesn't speak good English.
- Jaskier
- Zarząd Stowarzyszenia
- Posty: 7105
- Rejestracja: 31 lip 2013 13:18
- Rok urodzenia: 1995
- Kontakt:
Re: Te chopaki chcom być w moim WAAAGH!
Ale na kiedy?Jerac pisze:W zasadzie wyglądają tak że idealnie pasują do tych co ja budowałem... mam całe pudełko jeszcze gdzieś wyciągniętych z klockomanii :D
I nawet kolorystyka ta sama. To co, dioramka?
Na Rzeszów albo nawet na Redę nie dam rady zakupić materiałów na podłoże do dioramy.
Na 2019 planuję za to większą rzecz pod roboczym tytułem Virgin Imperial Guard vs Chad Ork WAAAGH!.
W każdym razie - jestem otwarty na propozycje. ;)
@Jetboy
Głowy są z tych minifigowych Bionicle, jak już kilka osób napisało. Wykupuję wszystkie, jakie znajduję w sklepie, w którym pracuję.
Niestety, pozostałe główki zielonych Bionicle nie pasują już tak dobrze (tych minifigowych serii były dwie - Toa Inika vs Piraka i podwodna kontynuacja).
@glaz
Też mi się wydaje, że Jeraca są nieco bardziej przypakowani i wyżsi.
Za to Mordo Puchę mam większą, bo dopiero w trakcie budowania przeczytałem, że nie pilotują jej pełnoprawni orkowie, tylko gretchiny - takie warhammerowe gobliny. Ale że był środek nocy, to nie chciało mi się rozmontowywać i zwężać korpusu.
Cieszę się, że się podobają. :D
- Jerac
- Stowarzyszenie Zbudujmy.to
- Posty: 7835
- Rejestracja: 14 maja 2013 19:44
- Rok urodzenia: 1985
- Kontakt:
Re: Te chopaki chcom być w moim WAAAGH!
Nie ma w tym absolutnie nic złego. Orki budują wszystko z głowy i wierz mi, im większe tym lepsze. Widocznie masz bardziej ogarniętych gretchinów :P
Szarnywirk
- Jaskier
- Zarząd Stowarzyszenia
- Posty: 7105
- Rejestracja: 31 lip 2013 13:18
- Rok urodzenia: 1995
- Kontakt:
Re: Te chopaki chcom być w moim WAAAGH!
Heh. No wiem, wiem. Staram się czytać w miarę dużo o tym uniwersum. Stylistyka jest cudowna, ale i sam świat przedstawiony potrafi zaciekawić.
Szczególnie rozbawiła mnie informacja o tym, że gretchiny po załadowaniu się do Killa Kana mają tendencję do rozdeptywania orków, którzy im bardzo dokuczali.
Szczególnie rozbawiła mnie informacja o tym, że gretchiny po załadowaniu się do Killa Kana mają tendencję do rozdeptywania orków, którzy im bardzo dokuczali.
- Jerac
- Stowarzyszenie Zbudujmy.to
- Posty: 7835
- Rejestracja: 14 maja 2013 19:44
- Rok urodzenia: 1985
- Kontakt:
Re: Te chopaki chcom być w moim WAAAGH!
Ze wszystkich ras wymyślonych na potrzeby różnych sci-fi orki są zdecydowanie najciekawsze. Są przede wszystkim bronią. Rozmnażają się przez zarodniki jak grzyby, z których rosną najpierw squigi - żarcie dla całej orkowej rasy, potem snotlingi, takie półinteligentne mikroorki, później gretchiny - pod-rasa spryciarzy i robotników i w końcu orki które przychodzą na gotowe: mają żarcie, robotników i snotlingi do grania nimi w piłkę. Ze względu na ten sposób rozmnażania, gdzie z pojedynczego zarodnika z czasem, po latach jest niemal pewne że wyrośnie od razu całe WAAAGH, jedyny sposób walki z orkową plagą jest Exterminatus - rozkaz całkowitego spopielenia powierzchni planety. Ot tak, Twoja planeta zaraziła się orkiem? znajdź sobie inną.
Społeczeństwo orków jest doskonałe. Każdy ork jest od razu zaprogramowany na konkretną robotę, wie więc co ma robić i nie potrzebuje się uczyć, i każdy zawsze szanuje orka większego od siebie - przez co tematyka zarządzania pracowicie studiowana przez wszystkie inne rasy jest dla orków po prostu obca, bo dla nich zarządzanie jest naturalną oczywistością i tyle. Podobnie waluta, są nią zęby które im odrastają a zarazem nie są zbyt trwałe, dzięki czemu jest jej ograniczona podaż i nie da się jej uzbierać za dużo. Technologia? tu się zaczyna robić grubo. Orkowie są psionikami, i to potężnymi. Nie kontrolują co prawda swojej mocy, ale nie przeszkadza to im sprawiać że przedmioty działają bo wystarczająco dużo orków myśli że działają. Dalej; orki żyją dla wojny i wojna jest ich najlepszą rozrywką, perspektywa trafienia do ludzkiego Piekła byłaby dla nich spełnieniem marzeń. Nieśmiertelność i tyle demonów którym można dać w łeb! Czego chcieć więcej?
W świecie w którym przyszło im żyć mamy jeszcze:
- demony, diabły, prawdziwe, niepokonane istoty z innych światów;
- "ludzi" w dwuipółmetrowych pancerzach noszących przy pasku wyrzutnie rakiet w charakterze pistoletów, z usposobieniem przy których muzułmańscy terroryści wydają się być grzeczni niczym kościelne siostrzyczki;
- ludzi z armiami tak wielkimi że milionowe straty tygodniowo to momentalnie uzupełnialny drobiazg, a wspomniany Exterminatus na własnej planecie to lepsza opcja niż użeranie się z czymkolwiek się na owej planecie zalęgło;
- armię robotów terminatorów których nie da się zabić bo jak coś się im nie powodzi, teleportują się z powrotem, zarządzaną przez - dosłownie - czterech bogów, takich prawdziwych, wszechmogących, wszystkowiedzących i w ogóle;
- zergów na sterydach, zupełnie dosłownie zjadających planety, mniejsze w całości, większe zlizywane do czysta do gołej skały;
- pomniejsze siły jak kosmiczne elfy umiejące w sumie wszystko ale jest ich mało, ich pomalowani na czarno kuzyni robiący sobie konkursy na torturę tygodnia, jakieś śmieszne mangoboty i Bóg jeden wie co jeszcze.
A co na to orki? Imperium wysłało w kierunku innych galaktyk sondy i z każdej niesie się tylko i wyłącznie okrzyk:
"Orkz! Orkz! Orkz! Orkz! Orkz! Orkz! Orkz! Orkz! Orkz! Orkz!"
Społeczeństwo orków jest doskonałe. Każdy ork jest od razu zaprogramowany na konkretną robotę, wie więc co ma robić i nie potrzebuje się uczyć, i każdy zawsze szanuje orka większego od siebie - przez co tematyka zarządzania pracowicie studiowana przez wszystkie inne rasy jest dla orków po prostu obca, bo dla nich zarządzanie jest naturalną oczywistością i tyle. Podobnie waluta, są nią zęby które im odrastają a zarazem nie są zbyt trwałe, dzięki czemu jest jej ograniczona podaż i nie da się jej uzbierać za dużo. Technologia? tu się zaczyna robić grubo. Orkowie są psionikami, i to potężnymi. Nie kontrolują co prawda swojej mocy, ale nie przeszkadza to im sprawiać że przedmioty działają bo wystarczająco dużo orków myśli że działają. Dalej; orki żyją dla wojny i wojna jest ich najlepszą rozrywką, perspektywa trafienia do ludzkiego Piekła byłaby dla nich spełnieniem marzeń. Nieśmiertelność i tyle demonów którym można dać w łeb! Czego chcieć więcej?
W świecie w którym przyszło im żyć mamy jeszcze:
- demony, diabły, prawdziwe, niepokonane istoty z innych światów;
- "ludzi" w dwuipółmetrowych pancerzach noszących przy pasku wyrzutnie rakiet w charakterze pistoletów, z usposobieniem przy których muzułmańscy terroryści wydają się być grzeczni niczym kościelne siostrzyczki;
- ludzi z armiami tak wielkimi że milionowe straty tygodniowo to momentalnie uzupełnialny drobiazg, a wspomniany Exterminatus na własnej planecie to lepsza opcja niż użeranie się z czymkolwiek się na owej planecie zalęgło;
- armię robotów terminatorów których nie da się zabić bo jak coś się im nie powodzi, teleportują się z powrotem, zarządzaną przez - dosłownie - czterech bogów, takich prawdziwych, wszechmogących, wszystkowiedzących i w ogóle;
- zergów na sterydach, zupełnie dosłownie zjadających planety, mniejsze w całości, większe zlizywane do czysta do gołej skały;
- pomniejsze siły jak kosmiczne elfy umiejące w sumie wszystko ale jest ich mało, ich pomalowani na czarno kuzyni robiący sobie konkursy na torturę tygodnia, jakieś śmieszne mangoboty i Bóg jeden wie co jeszcze.
A co na to orki? Imperium wysłało w kierunku innych galaktyk sondy i z każdej niesie się tylko i wyłącznie okrzyk:
"Orkz! Orkz! Orkz! Orkz! Orkz! Orkz! Orkz! Orkz! Orkz! Orkz!"
Szarnywirk