All Terrain Scout Transport (v2)

[Pablo Brickasso]

Dawno mnie tu nie było... Pora zaprezentować kilka MOCów z ostatnich kilku miesięcy. Na pierwszy ogień idzie ulepszona wersja mojego modelu imperialnej maszyny kroczącej AT-ST. Zmieniłem sporo względem poprzedniej wersji. Kabina została całkowicie przebudowana, a nogi doczekały się kilku modyfikacji w newralgicznych miejscach. Niestety mimo tak wielu przeróbek model jest jeszcze mniej stabilny niż poprzednia wersja, ale myślę, że teraz nadrabia to wyglądem. Pojazd ma być docelowo częścią większej makiety. Żeby urozmaicić dioramkę dodałem imperialną sondę zwiadowczą luźno wzorowaną na ID10 seeker droid z najnowszego Battlefronta.

To chyba tyle :) Zapraszam do oglądania:

album: https://flic.kr/s/aHskwqAxtn











Pozdrawiam

[Kalais]

Fajny! Dużo lepszy od poprzedniej wersji.

Nie wiem tylko, czy góra nie jest ciut za wąska?

[rutek]

Model bardzo udany. Jedno mnie ciekawi: jak to trzyma równowagę? Te przeguby kulowe są bardzo luźne.

[Jaskier]

Gdy patrzę na tak udany model czegokolwiek z SW, to jeszcze bardziej rzygać mi się chce paskudami z zestawów, które masowo składam w pracy.

Będziesz walczył ze studami w trzeciej wersji? :P

[Pablo Brickasso]

Fajny! Dużo lepszy od poprzedniej wersji.

Nie wiem tylko, czy góra nie jest ciut za wąska?

Dzięki! Wydaje mi się, że góra jest w porządku. Chociaż sam nie wiem, bo ten battlefrontowy AT-ST (a głównie na nim wzorowałem mojego) wygląda jakby miał węższą kabinę od tego z Powrotu Jedi.

Model bardzo udany. Jedno mnie ciekawi: jak to trzyma równowagę? Te przeguby kulowe są bardzo luźne.

Dzięki. W sumie to sam do końca nie wiem jakim cudem to się nie przewraca, ale wydaje mi się, że części 14418 i 14417 są najmocniejszym połączeniem w nogach.

Gdy patrzę na tak udany model czegokolwiek z SW, to jeszcze bardziej rzygać mi się chce paskudami z zestawów, które masowo składam w pracy.

Będziesz walczył ze studami w trzeciej wersji? :P

Dzięki. Nie dziwię ci się. Zeszłoroczny AT-ST (75153) moim zdaniem jest okropny, że aż przez niego zrobiłem własną wersję ;D

Co do trzeciej wersji to na razie z tej jestem na tyle zadowolony, że póki co nie planuję kolejnej, ale tego nie wykluczam :) Ogólnie zrobienie go całkowicie bezstudowo to byłoby już prawdziwe wyzwanie.