Plac Sator

[zgrredek]

Uff... Po trzech miesiącach udało mi się to skończyć. Aczkolwiek i tak jest to WIP, bo założenia są takie, że ma się to rozrastać wzdłuż, wszerz i w górę. Oczywiście jest to znów coś ze Świata Dusku. Tyle, że tym razem to jest coś większego - trzy na trzy i pół płyty bazowej.
Ci, którzy pamiętają mój prehistoryczny MOC z 2008 roku http://www.brickshelf.com/cgi-bin/gallery.cgi?f=381775" target="_blank znajdą tu zapewne kilka pochodzących stamtąd scenek. Nieprzypadkowo, bo pierwotnie chciałem odbudować ten stary Rynek, niwelując wszelkie mankamenty. Tak więc te kilka scenek zostawiłem ku pamiątce tego starego Rynku.



Na początek kilka widoków ogólnych:



A teraz z bliska. Miałem dodać do zdjęć komentarze, ale ciekaw jestem co znawcy Świata Dysku rozpoznają, a co nieznawców zaintryguje.



I galeria na Flickr: http://www.flickr.com/photos/38463026@N ... 076999114/" target="_blank

[LePrzemo]

cudna praca
I ile szczegółów.
Widać że się napracowałeś.

[jetboy]

Zdjęcia nie oddają uroku tej makiety. Trzeba to zobaczyć na żywo. Największe wrażenie zrobiła na mnie kopuła biblioteki. Bardzo udane są pstrokate dachy, ale tak naprawdę majstersztyk jest w scenkach. Całość wyśmienita, zwłaszcza jak się zna Świat Dysku.

[zgrredek]

Największe wrażenie zrobiła na mnie kopuła biblioteki.

O kurcze! W końcu nie zrobiłem zdjęcia biblioteki i domku ogrodnika. Pewnie dlatego zapomniałem, że tam ludzików nie było.

[Migalart]

na zdjęciu sator4 widać jakąś kopułę ;)
Bardzo ładna praca - dobrze oddany tłok miasta, brakuje tylko brązowych tilesów w ściekach :)

[glaz_pimpur]

na zdjęciu sator4 widac jakąs kopułe ;)

To jest właśnie ta biblioteka o której pisze jetboy.
Na zdjęciach nie widać jak to jest duże. Brakuje takiego jeszcze bardziej ogólnego.
I masa szczegółów i smaczków zwłaszcza dla fanów Pratchetta: Dibbler, Śmierć, Esme z Esk, skrytobójca

[POLIPOLIK]

Rewelacyjna praca, która z pewnością pożarła ogrom czasu! Ale biorąc pod uwagę, ile chwil można spędzić wpatrując się w szczegóły każdego zdjęcia - chyba warto było! :-)

Czy np. sierżant Colon i Nobby Nobbs (ma zaświadczenie podpisane przez Vetinariego, że jest człowiekiem) wlepiają nieuważnemu kierowcy wózka mandat?
Czy to sam Sir Terry przemierza plac mając Śmierć za plecami?
Czy obok namiotu Gildii Szwaczek przechadza się sam patrycjusz?
Czy obok straganów z ciuszkami można napotkać kapral Tyłeczek?
Czy dama z wieżą sprawunków to Lady Sybil?
Czy slogan towarzystwa nieumarłych (zapomniałem, jak się zwali) zejdzie z klocków?
Czy G.S.P. Dibbler sprzedaje podejrzane groszki (pewnie z COBI)?

[kooboo]

Czy obok namiotu Gildii Szwaczek przechadza się sam patrycjusz?

Patrycjusz jest między innymi patrycjuszem dlatego, że wie, żeby samemu się po rynku nie przechadzać ;)

Swoją drogą propsy za doskonałą znajomość tematu.

[zgrredek]

Dziękuję za komentarze, fajnie, że podoba się nie tylko mnie. Choć po trzech miesiącach gapienia się na to już nieco mniej.

Czy np. sierżant Colon i Nobby Nobbs (ma zaświadczenie podpisane przez Vetinariego, że jest człowiekiem) wlepiają nieuważnemu kierowcy wózka mandat?

Nie wiem dokładnie komu oni tam wlepiają mandat, ale cieszę się, że zostali rozpoznani.

Czy to sam Sir Terry przemierza plac mając Śmierć za plecami?

Brawo za spostrzegawczość. Ta postać wyszła mi niechcący i na końcu, jak już dodawałem pojedyncze ludziki dla zrobienia sztucznego tłoku. Śmierć co prawda podąża w innym kierunku (właśnie asystowała przy inhumacji), ale jest w pobliżu i nie jest to przypadkowe.

Czy obok namiotu Gildii Szwaczek przechadza się sam patrycjusz?

Nie jest to patrycjusz. Właściwie nikt konkretny. Wizualnie chyba najbliżej mu do Reachera Gilta.

Czy obok straganów z ciuszkami można napotkać kapral Tyłeczek?

Nie wiem czy Cudo Tyłeczek ma tak kiepski gust i czy regulamin jej nie zabrania ubierania się na różowo. No ale na pewno jest to jakaś wyemancypowana krasnoludzica.

Czy dama z wieżą sprawunków to Lady Sybil?

Nie miał to być nikt konkretny, ale skojarzenie jest ciekawe.

Czy slogan towarzystwa nieumarłych (zapomniałem, jak się zwali) zejdzie z klocków?

Łatwo go usunąć - wystarczy potrzeć palcem.

Czy G.S.P. Dibbler sprzedaje podejrzane groszki (pewnie z COBI)?

Groszki z COBI byłyby w tym kontekście świetnym pomysłem. Niestety nie mam takich groszków.

[goldsun]

Czy to sam Sir Terry przemierza plac mając Śmierć za plecami?

Brawo za spostrzegawczość. Ta postać wyszła mi niechcący i na końcu, jak już dodawałem pojedyncze ludziki dla zrobienia sztucznego tłoku. Śmierć co prawda podąża w innym kierunku (właśnie asystowała przy inhumacji), ale jest w pobliżu i nie jest to przypadkowe.

Podoba mi się to zestawienie. To znaczy wcale mi sie nie podoba w rzeczywistości, ale na ogólnie bardzo pasuje.

Czy dama z wieżą sprawunków to Lady Sybil?

Nie miał to być nikt konkretny, ale skojarzenie jest ciekawe.

Miałem to samo skojarzenie, może dodaj jej jeszcze małego smoczka to przynajmniej już tak zostanie :-)

Czy G.S.P. Dibbler sprzedaje podejrzane groszki (pewnie z COBI)?

Groszki z COBI byłyby w tym kontekście świetnym pomysłem. Niestety nie mam takich groszków.

Hmmm, Cobiowate albo chińskie zielone/pomarańczowe groszki o zdecydowanie podejrzanym kolorze :-) To mogłoby ciekawie wyglądać :-)



Jedna rzecz mi podpadła: czy stateczki które dzieciaki puszczają po kanałach nie lepiej byłoby zrobić np. z
ewentualnie jumpera
+ jako żagiel ?
Bo miałem ciężki zgryz "o co chodzi" i trochę mi zajęło zanim się zorientowałem.


Poza tym cały czas się zastanawiam kim jest ten jegomość "chodzący po dachach" ?
Czy to zwykły skrytobójca czy ktoś konkretny ?
A może Vimes który też miał z tego co pamiętam swoją wycieczkę dachową ?

Poza tym, czy "szczury na patyku" nie sprzedawał jakiś krasnolud ?


To przypadkiem nie jest równoumagicznienie ? Czyli Esk i Babcia Weatherwax ?