Heimdall

Awatar użytkownika
Jerac
Stowarzyszenie Zbudujmy.to
Posty: 7835
Rejestracja: 14 maja 2013 19:44
Rok urodzenia: 1985
Kontakt:

Re: Heimdall

Post autor: Jerac »

A ja będę tym złym!

Całość mi się podoba. Jest ładny i widać że klocki zostały dopasowane do kształtu, a nie na odwrót. Zarazem jednak mam wrażenie że suma wszystkich elementów jest mniejsza niż osobno. Każdy fragment sam z siebie jest genialny. Szczególnie kokpit, silnik i te czerwone orurowania. Czerwona subtelna linia, to co "w realu" było by paskiem farby, do zrobienia w godzinkę pędzlowania i taśmowania, w klockach jest autentycznie ogromnym osiągnięciem. Zajrzałem do .io i łojezu jaka tam plątanina klocków do snotu. Mistrzostwo!

Cały statek jednak wygląda dość ciężko i jakby kreskówkowo, przez to że w sumie poza paroma "udetalowanymi" sekcjami jest kompletnie gładki, za wyjątkiem grilli na końcach "skrzydeł". Nie jestem chyba też fanem tej ceglanej tekstury. W aktualnym MOCu którego buduję mam dokładnie ten sam problem, statek wygląda jak murowany, i cholera wie co z tym fantem zrobić. Póki co na pewno zrezygnowałem z technic bricków 1x1 - ten syf zamierzam wywalić z szufladek i wykorzystać jako granulat dla kaktusów, albo ewentualnie zamiennik dla bricków 1x1, bo te nieszczęsne klocki generują bezsensowne szczeliny przez ich wadę konstrukcyjną.

Ja bym Heimdalla bardzo chętnie zobaczył kiedyś w wersji 2.0 - z identycznym kokpitem, kadłubem i silnikiem, ale lekkimi, filigranowymi skrzydłami. Dalej z tym świetnym malowaniem i nietoperzym kształtem, jednakże lżej.
Pozostaje mi przeprosić na koniec za marudzenie, liczę jednak na to że się coś z tego przyda.
Szarnywirk
Awatar użytkownika
lechkulina
Posty: 96
Rejestracja: 08 lip 2019 19:22
Rok urodzenia: 1986
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Heimdall

Post autor: lechkulina »

Cubeous pisze:Super to wygląda. Podobają mi się łączenia na przodzie, wręcz nadnaturalnie schodzące się różne kolory malowania, detale silnika i ten złoty motyw na spodzie - jeden z lepszych statków jakie ostatnio widziałem.
Jedyne co bym zmienił to kolor szybki na żółty żeby nadać mu jeszcze bardziej "Benkowy" klimat :p
Zazdraszczam statkowego skilla i cierpliwości :)
Dzięki wielkie Cubeous! Myślałem o żółtych szybach, ale niestety tych flag w kształcie trapezów nie produkują w trans-yellow.
Jaskier pisze:Spasowanie tych klocków to jest jakiś kosmos!
Duże dzieki Jaskier!
Jerac pisze:A ja będę tym złym!
Spoko, lubię słuchać różnych opinii :)
Jerac pisze: Całość mi się podoba. Jest ładny i widać że klocki zostały dopasowane do kształtu, a nie na odwrót. Zarazem jednak mam wrażenie że suma wszystkich elementów jest mniejsza niż osobno. Każdy fragment sam z siebie jest genialny. Szczególnie kokpit, silnik i te czerwone orurowania. Czerwona subtelna linia, to co "w realu" było by paskiem farby, do zrobienia w godzinkę pędzlowania i taśmowania, w klockach jest autentycznie ogromnym osiągnięciem. Zajrzałem do .io i łojezu jaka tam plątanina klocków do snotu. Mistrzostwo!
Dzięki!
Jerac pisze: Cały statek jednak wygląda dość ciężko i jakby kreskówkowo, przez to że w sumie poza paroma "udetalowanymi" sekcjami jest kompletnie gładki, za wyjątkiem grilli na końcach "skrzydeł".
Brak detali, grebblings itp. na powierzchni to jest jak najbardziej zaplanowane działanie. Spora komplikacja tych skrzydeł wynika właśnie z tego, że chciałem aby to były w miarę możliwości gładkie powierzchnie. Jedyne miejsce gdzie faktycznie miały być odsłonięte elementy mechanicznie, to wycięte sekcji w kadłubie, ciągnące się też pod kokpitem, aby dać wrażenie, że środek jest wypchany reaktorem, silnikiem itd. Po prostu osobiście lubię gładkie powierzchnie, zamiast wrzucania greeblings wszędzie gdzie popadnie albo aby ukryć ciężkie do załatania dziury.
Jerac pisze: Nie jestem chyba też fanem tej ceglanej tekstury. W aktualnym MOCu którego buduję mam dokładnie ten sam problem, statek wygląda jak murowany, i cholera wie co z tym fantem zrobić. Póki co na pewno zrezygnowałem z technic bricków 1x1 - ten syf zamierzam wywalić z szufladek i wykorzystać jako granulat dla kaktusów, albo ewentualnie zamiennik dla bricków 1x1, bo te nieszczęsne klocki generują bezsensowne szczeliny przez ich wadę konstrukcyjną.
No tutaj to niestety jest już kwestia budulca, którego używamy. Rozwiązaniem były by panele z kafelków i wedge tile - coś co mi się po prostu marzy od dawna. Gdyby LEGO wywaliło study chociaż z 3 typów wedge platów to była by po prostu bajka. Na dzisiaj nie widzę innego rozwiązania jak serki, tarki do sera i masa snotu. Strasznie ciekaw jestem jak uda ci się przeskoczyć ten problem.
Jerac pisze: Ja bym Heimdalla bardzo chętnie zobaczył kiedyś w wersji 2.0 - z identycznym kokpitem, kadłubem i silnikiem, ale lekkimi, filigranowymi skrzydłami. Dalej z tym świetnym malowaniem i nietoperzym kształtem, jednakże lżej.
Obawiam się, że to nie prędko o ile w ogóle :( Jak ogarnę zaległe sortowanie zaczynam kolejny projekt w kolejce, tym razem wracam na Ziemie.
Jerac pisze: Pozostaje mi przeprosić na koniec za marudzenie, liczę jednak na to że się coś z tego przyda.
Spoko, duże dzięki za feedback :)

Pozdrawiam

lech
Awatar użytkownika
barneius
Stowarzyszenie Zbudujmy.to
Posty: 183
Rejestracja: 09 sty 2019 22:51
Rok urodzenia: 1976
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Heimdall

Post autor: barneius »

Podejrzałem plik studio. Co tam się dzieje!!! Ta plątanina praleczek, bracketów, technic bricków itd połączonych ze sobą we wszystkie możliwe strony jest nie do uwierzenia. I do tego jeszcze wszechobecne clipy i bary. Mistrzowska robota. Świetnie, że udostępniłeś ten plik, bo z pewnością podpatrzę wiele rzeczy - w szczególności muszę przyjrzeć się jak można wykorzystywać połączenia clip-bar. Widzę, jak wiele to daje możliwości a czuję się w tym temacie niestety słabo. Sam model koncepcyjnie też niesamowity - proporcje, ta żywa kolorystyka (czerwona linia!) no i kształt, który mi kojarzy się jakoś tak zwierzęco - jest w nim coś z paszczy rekina, coś jakby tropikalny owad... :) Ale... ;) Muszę zarazem przyznać, że przez tę grubość skrzydeł, czy może bardziej skrzydła, zdecydowanie brakuje mu lekkości. Wiem, że w SF kształty pojazdów bywają często zadziwiające ale tutaj jakoś nie mogę pogodzić się z tą grubością skrzydeł. Być może przez to, że kształt tego statku kojarzy mi się też z bombowcem B2 i siłą rzeczy widziałbym tu skrzydło zdecydowanie bardziej smukłe. To oczywiście mój subiektywny punkt widzenia i nie zmienia to faktu, że model najwyższej klasy.
- barneius heavy machinery and vessels industries -
Awatar użytkownika
lechkulina
Posty: 96
Rejestracja: 08 lip 2019 19:22
Rok urodzenia: 1986
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Heimdall

Post autor: lechkulina »

barneius pisze:Podejrzałem plik studio. Co tam się dzieje!!! Ta plątanina praleczek, bracketów, technic bricków itd połączonych ze sobą we wszystkie możliwe strony jest nie do uwierzenia. I do tego jeszcze wszechobecne clipy i bary. Mistrzowska robota. Świetnie, że udostępniłeś ten plik, bo z pewnością podpatrzę wiele rzeczy - w szczególności muszę przyjrzeć się jak można wykorzystywać połączenia clip-bar. Widzę, jak wiele to daje możliwości a czuję się w tym temacie niestety słabo. Sam model koncepcyjnie też niesamowity - proporcje, ta żywa kolorystyka (czerwona linia!) no i kształt, który mi kojarzy się jakoś tak zwierzęco - jest w nim coś z paszczy rekina, coś jakby tropikalny owad... :)
Dzięki wielkie barneius! Połączenia za pośrednictwem clip-barów się super wygodne ponieważ zapewniają połączenia znacznie mocniejsze niż study i można generować offsety o 1, 1/2 i 1/4 płytki. W przypadku rdzenia statu w ogóle umożliwiają jego zbudowanie - rdzeń to jedyna nie osoba sekcja, aby móc statek złożyć do kupy rdzeń jest budowana po kawałku pomiędzy dwoma już złożonymi skrzydłami. Inaczej siła potrzebna aby zatrzasnąć wszystkie bary i clipy wychodzące ze skrzydła rozwaliła by skrzydło. Niestety inne połączenia nie zapewniały potrzebnej siły (jedno skrzydło to ponad 2600 części i sporo).
barneius pisze: Ale... ;) Muszę zarazem przyznać, że przez tę grubość skrzydeł, czy może bardziej skrzydła, zdecydowanie brakuje mu lekkości. Wiem, że w SF kształty pojazdów bywają często zadziwiające ale tutaj jakoś nie mogę pogodzić się z tą grubością skrzydeł. Być może przez to, że kształt tego statku kojarzy mi się też z bombowcem B2 i siłą rzeczy widziałbym tu skrzydło zdecydowanie bardziej smukłe. To oczywiście mój subiektywny punkt widzenia i nie zmienia to faktu, że model najwyższej klasy.
Niestety grubość skrzydeł to kompromis który musiałem zrobić już na wczesnym etapie. Chciałem od dołu mieć taką samą powierzchnię jak od góry, a nie widoczne połączenia. Niestety większość bracketów to 1x2, zatem 4 study. Drugi argument to wytrzymałość, o której wcześniej wspomniałem. Te skrzydła i tak są na granicy wytrzymałości bez środka o grubpości 2 studów załamały by się jak zapałka.

Jako ciekawostka wrzucę zdjęcie jednego z pierwszy nieudanych prototypów kawałka skrzydła kiedy miały jeszcze grubość 3 studów - dzisiaj go znalazłem sortując, a myślałem, że już dawno go rozłożyłem :)
Załączniki
DSC013553.jpg
Awatar użytkownika
Havoc
Stowarzyszenie Zbudujmy.to
Posty: 1310
Rejestracja: 14 maja 2013 20:00
Rok urodzenia: 1982
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Heimdall

Post autor: Havoc »

Wygląda jak żywcem wyjęty z kreskówki z lat 80tych.
Awatar użytkownika
rutek
Stowarzyszenie Zbudujmy.to
Posty: 2699
Rejestracja: 15 maja 2013 07:05
Rok urodzenia: 1970
Kontakt:

Re: Heimdall

Post autor: rutek »

Zastanawiałem się gdzie leży problem, jeśli chodzi o wygląd. Wydaje mi się, że w samej prezentacji - brakuje mi np perspektywy i skali. trochę czasu zajęło mi określenie wielkości modelu.
________________________________________________________________
Nie pytaj Co ZT może zrobić dla Ciebie. Zapytaj co Ty możesz zrobić dla ZT!
BRICKSHELF FLICKR
Awatar użytkownika
lechkulina
Posty: 96
Rejestracja: 08 lip 2019 19:22
Rok urodzenia: 1986
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Heimdall

Post autor: lechkulina »

Havoc pisze:Wygląda jak żywcem wyjęty z kreskówki z lat 80tych.
Dziękuję bardzo za pozytywną opnie :)
rutek pisze:Zastanawiałem się gdzie leży problem, jeśli chodzi o wygląd. Wydaje mi się, że w samej prezentacji - brakuje mi np perspektywy i skali. trochę czasu zajęło mi określenie wielkości modelu.
Zdjęcia mają imitować kosmos, szczególnie ostre oświetlenie imitujące odległą gwiazdę - efekt widoczny w ostrych cieniach na antenach pod kokpitem - jak również brak punktu odniesienia. Mocno inspirowałem się zdjęciami Blake Fostera (jeżeli ktoś nie zna jego prac to gorąco polecam).

Pozdrawiam

lech
Awatar użytkownika
KarolWes
Posty: 125
Rejestracja: 11 mar 2018 19:17
Rok urodzenia: 2001
Lokalizacja: Poznań

Re: Heimdall

Post autor: KarolWes »

Wspaniała praca, jestem pod wrażeniem. Latające skrzydła to bardzo trudna rzecz do stworzenia w Lego, a twoje wykonanie jest perfekcyjne. Udało ci się osiągnąć całkowity brak studów na wierzchu. Podoba mi się cały kształt modelu i wszystkie drobne detale, szczególnie ostre krawędzie na dziobie maszyny.
"You have heart of a chief, but soul of a Dragon"
Instrukcje, Zdjęcia, FB
Awatar użytkownika
pit
Stowarzyszenie Zbudujmy.to
Posty: 3905
Rejestracja: 16 maja 2013 13:28
Rok urodzenia: 1975
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Re: Heimdall

Post autor: pit »

Skala tej pracy (widziałem też gdzieś zdjęcia WIPa) jest imponująca. Niesamowite, ile starań włożyłeś spasować pojedyncze klocki, jak i "obszary" w różnych kolorach.
Ale jako całość jest trochę toporny. Być może przez te dość grube skrzydła.
Awatar użytkownika
lechkulina
Posty: 96
Rejestracja: 08 lip 2019 19:22
Rok urodzenia: 1986
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Heimdall

Post autor: lechkulina »

KarolWes pisze:Wspaniała praca, jestem pod wrażeniem. Latające skrzydła to bardzo trudna rzecz do stworzenia w Lego, a twoje wykonanie jest perfekcyjne. Udało ci się osiągnąć całkowity brak studów na wierzchu. Podoba mi się cały kształt modelu i wszystkie drobne detale, szczególnie ostre krawędzie na dziobie maszyny.
Dzięki Karol! Masz rację po tym jednym projekcie już nigdy nie biorę się za budowanie latającego skrzydła, jedno mi wystarczy :)
pit pisze:Skala tej pracy (widziałem też gdzieś zdjęcia WIPa) jest imponująca. Niesamowite, ile starań włożyłeś spasować pojedyncze klocki, jak i "obszary" w różnych kolorach.
Ale jako całość jest trochę toporny. Być może przez te dość grube skrzydła.
Dzięki pit za dobre słowo :) Jeżeli chodzi o grubość skrzydeł to tak jak pisałem wcześniej, aby zmniejszyć ich grubość musiałbym zrezygnować z paneli od dołu i odsłonić wszystkie połączenia, które same w sobie muszą mieć grubość 2 studów. Zatem poszedłem na kompromis i stwierdziłem, że te skrzydła i tak mu nie służą do latania więc wole je zrobić mocniejsze i wykończone ze wszystkich stron.

Pozdrawiam

lech
ODPOWIEDZ