Co tu dużo gadać, wreszcie zbudowałem coś co może się do czegoś nadać. Cała konstrukcja mieści 2 silniki PF XL napędzające rolki napędowe z 25-krotnym przyśpieszeniem i jeden PF medium do kręcenia wiatrakiem.
Całość poszła dość szybko (inspiracja z YouTube'a), zbudowałem tak naprawdę jeden solidny 1-silnikowy prototyp, który potrafił wyrzucać piłeczki ping-pongowe, lecz na niedużą odległość. Rozwiązaniem okazała się wersja wielosilnikowa, w której mogłem dać solidne przyspieszenie wałków wyrzucających piłki. Moment ich bezwładności był niestety na tyle duży, że powodował odchylanie się belek, w których były zamontowane zębatki, więc przez chwilę miałem dylemat czy przy tak dużych obrotach całość się nie rozwali, ale na podziw wytrzymała. W każdym razie, robot był w rzeczywistości moim drugim wariantem tego typu maszyny. Zdecydowałem się zamontować silniki pod kątem, aby lekko podkręcając, wybijały piłkę do góry. Czy to pomogło, nie wiem, faktem jest, że po lekkim tuningu ładował jak armata. Wystarczy tylko spojrzeć:
https://www.youtube.com/watch?v=-xYkiuFIX3Q
To w końcu pierwszy raz kiedy pokazałem gębę na YT:
https://www.youtube.com/watch?v=MzffpZJTrTc
