Od dawna chciałem zbudować domek Baby Jagi. Odstraszającą, ponura chatynkę na kurzej stopce. Długo nie miałem pomysłu jak uzyskać efekt "rudery", aż w ostatnich czasach stało się modne budowanie ścian w sposób bałaganiarski ze wszystkiego co popadnie. Pod dostatkiem miałem jedynie czarne klocki, ale chęć spróbowania tego sposobu budowania była silniejsza. Od razu przypomniała mi się Baba Jaga i w kilka dni skleciłem domek. Jako że czarne klocki bardzo marnie się fotografuje, to na zdjęciu nie za bardzo widać wszystkie detale. To jeden z tych model, który na żywo wygląda trochę lepiej. Dla osadzenia całości w kontekście dodałem fragment z braci Grimm. Nie wiem, czy w tej wersji tekstu Jaś i Małgosia przeżyli, bo jak wiadomo oryginalne baśnie ociekały krwią i flakami. W mojej interpretacji, jak mam nadzieję widzicie, w klatce dyndają zbielałe kosteczki.
Hansel and Gretel by crises_crs, on Flickr
