Susan Sto Helit

Awatar użytkownika
tybort
Stowarzyszenie Zbudujmy.to
Posty: 2201
Rejestracja: 24 lis 2013 12:02
Rok urodzenia: 1988
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Susan Sto Helit

Post autor: tybort »

Obrazek
Susan Sto Helit by tybort, on Flickr

Susan to postać że Świata Dysku, wnuczka samego Śmierci.

Budując wersję Brickheadz wzorowałem się na filmowej wersji wykreowanej przez Michelle Dockery.

Zdjęcie powyżej zostało wykonane w trakcie wystawy ZT na Pixel Heaven, jako że dopiero dwa dni temu zorientowałem się, że Susan kwalifikuje się do kończącego się dziś konkursu Brickheadz, a dopiero teraz znalazłem chwilę na fotkę i temat :) Oczywiście Susan doczeka się lepszej fotki w późniejszym terminie.

============================================================

Trwało to niemal dwa lata, Susan zjeździła w międzyczasie całkiem sporo wystaw, ale w końcu zrobiłem jej nieco lepsze zdjęcia.

Obrazek Obrazek
Ostatnio zmieniony 07 kwie 2019 01:58 przez tybort, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
JK
Posty: 173
Rejestracja: 29 kwie 2017 21:04
Rok urodzenia: 1976

Re: Susan Sto Helit

Post autor: JK »

Fantastycznie zrobiony dekolt!:)
Awatar użytkownika
SERVATOR
Posty: 3180
Rejestracja: 05 gru 2013 18:42
Rok urodzenia: 1973
Kontakt:

Re: Susan Sto Helit

Post autor: SERVATOR »

Zacna babka. Bo nie ma wątpliwości, że to babka. :)
Awatar użytkownika
Silverbrick
Posty: 1610
Rejestracja: 27 gru 2014 20:35
Rok urodzenia: 2001
Lokalizacja: Warszawa, Białołęka
Kontakt:

Re: Susan Sto Helit

Post autor: Silverbrick »

Te włosy... zły charakter... przypomina mi Wróżebnika z Harrego Pottera.
Awatar użytkownika
dzidek1983
Stowarzyszenie Zbudujmy.to
Posty: 5469
Rejestracja: 21 sie 2015 08:38
Rok urodzenia: 1983
Lokalizacja: Mielec
Kontakt:

Re: Susan Sto Helit

Post autor: dzidek1983 »

Za pomysł, za wykonanie, za to że kocham te książki... wspaniałe...
Something, something, something, dark side... Something, something, something, complete...
Awatar użytkownika
zgrredek
Stowarzyszenie Zbudujmy.to
Posty: 5512
Rejestracja: 09 lip 2013 20:10
Rok urodzenia: 1964
Lokalizacja: Ankh-Morpork
Kontakt:

Re: Susan Sto Helit

Post autor: zgrredek »

Silverbrick pisze:Te włosy... zły charakter... przypomina mi Wróżebnika z Harrego Pottera.
Precz stąd profanie!
Terry Pratchett pisze:To jej włosy sprawiały, że ludzie przystawali i oglądali się za nią. Były całkiem białe, z wyjątkiem jednego czarnego pasemka. Regulamin pensji nakazywał splatać je w dwa warkocze, miały jednak nienaturalną skłonność do rozplatania się i powracania do preferowanej formy, na podobieństwo węży Meduzy.
Terry Pratchett pisze:Susan przyjrzała się sobie krytycznie.
Susan… To raczej nie jest dobre imię, prawda? Nie jest też właściwie złym imieniem, nie jak u biednej Jodyny z czwartej klasy albo u Nigelli — jej imię oznacza tak naprawdę „oj, a chcieliśmy chłopca”. Ale jest… nudne. Susan. Sue. Dobra poczciwa Sue. To imię, które przygotowuje kanapki, w trudnych sytuacjach nie traci głowy i można powierzyć mu pod opiekę cudze dzieci.
To imię, jakiego nigdy nie noszą królowe ani boginie.
I nie można go poprawić pisownią. Można je zmienić w Suzi, ale wtedy brzmi jak u kogoś, kto zarabia na życie tańcem po stołach. Można wcisnąć do środka Z, parę N albo E, ale wciąż wyglądało na imię z dobudowanymi rozszerzeniami. Nie było lepsze niż Sara — imię, które wręcz krzyczy o protetyczne H na końcu.
Cóż, można przynajmniej poprawić swój wygląd.
Ta szata… Może i jest tradycyjna, ale ona, Susan, wcale nie jest. Jako alternatywę miała do dyspozycji swój szkolny mundurek albo jedną z różowych kreacji mamy. Obszerna sukienka Quirmskiej Pensji dla Młodych Panien była dumnym odzieniem i — przynajmniej w opinii panny Butts — chroniącym przed wszelkimi pokusami cielesnymi… ale brakowało jej pewnego szyku, niezbędnego kostiumowi Ostatecznej Realności. O różowym nie warto nawet myśleć.
Po raz pierwszy w historii wszechświata Śmierć zastanawiała się, co na siebie włożyć.
— Chwileczkę… — zwróciła się do swojego odbicia. — Tutaj… Tutaj mogę stwarzać różne rzeczy, prawda?
Wyciągnęła rękę i pomyślała: kubek. Kubek pojawił się w jej dłoni. Wzdłuż brzegu miał deseń czaszek i kości.
— Aha — mruknęła Susan. — Szlaczek różyczek pewnie jest wykluczony? Przypuszczam, że nie pasuje do atmosfery.
Postawiła kubek na stole i puknęła go palcem. Brzęknął w całkiem solidny sposób.
— Dobrze więc — rzekła. — Nie chcę niczego ckliwego ani krzykliwego. Żadnych bezsensownych czarnych koronek ani nic, co noszą idioci, którzy w swoich pokojach piszą wiersze i ubierają się jak wampiry, a naprawdę są wegetarianami.
Wizje sukni przesuwały się po jej odbiciu. Było oczywiste, że czerń to jedyna możliwość; zdecydowała się więc na coś praktycznego, bez przesadnych ozdób czy falbanek. Przechyliła głowę na bok, oceniając rezultat.
— No, może jednak odrobinę koronki — powiedziała. — I… trochę więcej… stanu.
Kiwnęła odbiciu głową. Z pewnością był to kostium, jakiego nie nosiłaby żadna Susan. Podejrzewała jednak, że ona sama ma w sobie jakąś zasadniczą susannowość, która prędzej czy później przeniknie i suknię.
Przepraszam za ten przydługi cytat, nie mogłem się powstrzymać. ;)
Choć samej idei tego Brickheadza raczej nie chwytam, to cieszę się, że powstała podobizna Suzan, w dodatku tak bardzo udana (o ile w tym całym Brickheadzie w ogóle można użyć takiego eufemizmu). Ja podobizny Susan nie zrobiłem, bo nie ma dla niej odpowiednich włosów.
dzidek1983 pisze:za to że kocham te książki
Widzę, że wydłuża się lista osób, które będę chciał zabrać na zlot pratchettomaniaków. Choć przede wszystkim to sam będę musiał tam dotrzeć, bo od dłuższego już czasu nie udaje mi się to.
Awatar użytkownika
Kocur
Stowarzyszenie Zbudujmy.to
Posty: 571
Rejestracja: 16 gru 2014 07:48
Rok urodzenia: 1986
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Susan Sto Helit

Post autor: Kocur »

zgrredek pisze: Choć samej idei tego Brickheadza raczej nie chwytam, to cieszę się, że powstała podobizna Suzan, w dodatku tak bardzo udana (o ile w tym całym Brickheadzie w ogóle można użyć takiego eufemizmu). Ja podobizny Susan nie zrobiłem, bo nie ma dla niej odpowiednich włosów.
dzidek1983 pisze:za to że kocham te książki
Widzę, że wydłuża się lista osób, które będę chciał zabrać na zlot pratchettomaniaków. Choć przede wszystkim to sam będę musiał tam dotrzeć, bo od dłuższego już czasu nie udaje mi się to.
Też nie rozumiem Brickheadz, ale tematyka Pratchettowska zawsze spoko :)
Mnie możesz też dopisać do tej swojej listy. Wspominając Niewidoczny Uniwersytet zawsze w rocznicę odejścia Terrego ze Śmiercią mamy z żoną deskę serów. Przeczytałem cały Discworld parę razy i nawet w kolekcji na półce jest Mappa ;)
Ride the wind, take on your destiny
You gotta get much higher
Fly your flight, get over society
The world is by far much bigger
- Samael
Awatar użytkownika
tybort
Stowarzyszenie Zbudujmy.to
Posty: 2201
Rejestracja: 24 lis 2013 12:02
Rok urodzenia: 1988
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Susan Sto Helit

Post autor: tybort »

Trwało to niemal dwa lata, Susan zjeździła w międzyczasie całkiem sporo wystaw, ale w końcu zrobiłem jej nieco lepsze zdjęcia.

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
jetboy
Stowarzyszenie Zbudujmy.to
Posty: 15905
Rejestracja: 09 lip 2013 17:03
Rok urodzenia: 1973
Lokalizacja: Warszawa koło Otwocka
Kontakt:

Re: Susan Sto Helit

Post autor: jetboy »

Zasługiwała na takie zdjęcia. A moc najlepszy z tryptyku BHZ.
_____________________________________________
To KLOCKI LEGO, można z nich zbudować WSZYSTKO!
Awatar użytkownika
tybort
Stowarzyszenie Zbudujmy.to
Posty: 2201
Rejestracja: 24 lis 2013 12:02
Rok urodzenia: 1988
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Susan Sto Helit

Post autor: tybort »

Dzięki. Też uważam, że Susan wyszła mi najlepiej.
ODPOWIEDZ