Dostałem pod choinkę Big Bena i trafiam na miejsca, w których spokojnie można byłoby użyć innych, większych elementów zamiast kilku mniejszych. Pewnie nieraz ma to uzasadnienie, bo np. małe kafle udają płytki chodnikowe, nieraz zakładam nie ma większej części w jakimś kolorze. Ale nieraz np. używają trzech platów 4x1 zamiast jednej ósemki + czwórki, nie mówiąc o dwunastce (ale tej akurat może nie ma w tan, nie wiem, ale 8 jest użyta krok później lub wcześniej) :P
W Mini Cooperze też mi się wydawało, że nieraz coś można byłoby lepiej zoptymalizować - LEGO trochę oszukuje na wielkości zestawów wg mnie :P Potem wychodzi 4500 klocków ;)
Model Team 5590 miał trochę ponad 1000 klocków a jest tam ciężarówka, naczepa i helikopter. Jak kupiłem go rok temu używanego i posortowałem sobie części do jego budowy to się lekko zdziwiłem, że małych klocków (1x1 itp.) jest tak niewiele... Tzn. akurat uważam, że dobrze, że w tych Creatorach są małe części, jeśli ma to uzasadnienie - w Mini mnóstwo kafli jedynek, żeby osiągnąć efekt na ładnej tapicerki, ale tam gdzie się da części powinny być jak największe.. Nie jest to jakoś mega chamsko widoczne, ale mam wrażenie, że Big Ben został zoptymalizowany w drugą stronę - żeby dyskretnie podbić ilość klocków.
Sztuczne podbijanie ilości klocków w większych zestawach
- Sirius
- Stowarzyszenie Zbudujmy.to
- Posty: 4560
- Rejestracja: 04 gru 2013 22:09
- Rok urodzenia: 1991
- Kontakt:
Re: Sztuczne podbijanie ilości klocków w większych zestawach
Mi się akurat podoba to, że w zestawach dostajemy małe elementy zamiast dużych. Z małych zbudujesz potem duże rzeczy, a w odwrotną stronę to nie działa. Oczywiście nie można też przeginać i nie chodzi o to, żeby budować jakąś wielką ścianę z plejtów 1x1. Czasem też te duże bricki 1x8 czy 1x12 też się przydają, więc ważne żeby jednak były. Ogólnie jednak jak były duże części też nie było idealnie. Taki 6093, podoba mi się do tej pory, mam do niego sentyment i w dzieciństwie wiele zamków na jego podstawie zbudowałem, ale dziś przez te duże panele murów i białe słupki jego użyteczność dla AFOLa byłaby mocno ograniczona. Nie chodzi przecież o to żeby zrobić jak największy (gabarytowo) zestaw z pięciu elementów na krzyż, ale żeby podczas budowania na prawdę było co budować i żeby potem można było własne rzeczy z tego tworzyć. Więc pewnie jak zwykle racja jest gdzieś po środku i musi być doby bilans między dużymi i małymi elementami w zestawie.
Re: Sztuczne podbijanie ilości klocków w większych zestawach
Zgadzam się, ale w 6093 duże elementy powodowały małą szczegółowość. Jestem jak najbardziej za tym, żeby stosować małe elementy, tam gdzie wpłynie to na końcowy efekt. I pod tym względem obecna "era" lego jest wg mnie bardzo dobra. O to chodzi, żeby zbudować wieżę/skałę/przód samolotu a nie odlać jeden klocek w tym kształcie i z bańki. Chodzi mi jedynie o to, że jak nie ma to żadnego uzasadnienia ani wizualnego, ani konstrukcyjnego, to czasem dziwne jest stosowanie 4 klocków zamiast jednego ;) W Big Benie i tak byłaby masa czwórek, więc jedna 12 czy nawet 16 byłaby fajną odmianą. I byłoby mniej łączeń widocznych ;) Ale może jest jakieś uzasadnienie, np. 12x1 w tan byłaby droższa od trzech 4x1?
Nie gryzie mnie to jakoś szczególnie, ot takie małe spostrzeżenie :)
Nie gryzie mnie to jakoś szczególnie, ot takie małe spostrzeżenie :)
Ostatnio zmieniony 29 gru 2018 13:04 przez syzygy, łącznie zmieniany 1 raz.
- Innos
- Stowarzyszenie Zbudujmy.to
- Posty: 2696
- Rejestracja: 23 lip 2013 16:48
- Rok urodzenia: 1986
- Lokalizacja: Krakówarszawa
- Kontakt:
Re: Sztuczne podbijanie ilości klocków w większych zestawach
To kupuj zestawy Juniors. Albo jeszcze lepiej - Duplo. ;)syzygy pisze:ale tam gdzie się da części powinny być jak największe..
Zestawy są optymalizowane pod wieloma względami, więc trudno czasem wskazać jedną przyczynę. Ale w tym przypadku akurat prawdopodobnie się da - chodzi o uproszczenie procesu pakowania przez zmniejszenie liczby lotów, do zestawu trafiają 3 płytki 1x4 zamiast 1x8 i 1x4 więc 1 lot zamiast 2, 1 mniej stanowisko i zbiornik z klockami w cyklu pakowania tego zestawu. Zakładając oczywiście że 1x8 jest dostępne, bo gdyby nie było go w produkcji to tym bardziej byłoby tak zastępowane. No i zakładając że 1x4 są użyte także gdzie indziej w zestawie a dłuższe plate nie.syzygy pisze:mam wrażenie, że Big Ben został zoptymalizowany w drugą stronę - żeby dyskretnie podbić ilość klocków.
Plus: tylko część zestawów ma liczbę części podaną na pudełku. W przypadku Excusives akutat liczba jest podawana ale ilu nabywcom zrobi różnicę czy taki 10253 ma 4163 elementy czy 4148?
-He's much too bright for that.
-Bright? He's a common ignorant slob. He don't even speak good English.
-He doesn't speak good English.
-Bright? He's a common ignorant slob. He don't even speak good English.
-He doesn't speak good English.
Re: Sztuczne podbijanie ilości klocków w większych zestawach
Innos pisze:To kupuj zestawy Juniors. Albo jeszcze lepiej - Duplo. ;)syzygy pisze:ale tam gdzie się da części powinny być jak największe..
Ok, kupię se model Burago, że też wcześniej na to nie wpadłem...syzygy pisze:Jestem jak najbardziej za tym, żeby stosować małe elementy, tam gdzie wpłynie to na końcowy efekt. I pod tym względem obecna "era" lego jest wg mnie bardzo dobra. O to chodzi, żeby zbudować wieżę/skałę/przód samolotu a nie odlać jeden klocek w tym kształcie i z bańki. Chodzi mi jedynie o to, że jak nie ma to żadnego uzasadnienia ani wizualnego, ani konstrukcyjnego, to czasem dziwne jest stosowanie 4 klocków zamiast jednego ;)
No właśnie jakiegoś uzasadnienia szukam w tym stylu ;)Innos pisze:Zestawy są optymalizowane pod wieloma względami, więc trudno czasem wskazać jedną przyczynę. Ale w tym przypadku akurat prawdopodobnie się da - chodzi o uproszczenie procesu pakowania przez zmniejszenie liczby lotów, do zestawu trafiają 3 płytki 1x4 zamiast 1x8 i 1x4 więc 1 lot zamiast 2, 1 mniej stanowisko i zbiornik z klockami w cyklu pakowania tego zestawu.
- Innos
- Stowarzyszenie Zbudujmy.to
- Posty: 2696
- Rejestracja: 23 lip 2013 16:48
- Rok urodzenia: 1986
- Lokalizacja: Krakówarszawa
- Kontakt:
Re: Sztuczne podbijanie ilości klocków w większych zestawach
Przeca żartuję, stąd 'wink'. :) Plus nawet poniekąd się zgadzam - nie wszystkie większe elementy to zło, jak wielu AFOL-i bezmyślnie powtarza.syzygy pisze:Ok, kupię se model Burago, że też wcześniej na to nie wpadłem...
-He's much too bright for that.
-Bright? He's a common ignorant slob. He don't even speak good English.
-He doesn't speak good English.
-Bright? He's a common ignorant slob. He don't even speak good English.
-He doesn't speak good English.