Innos pisze:BHs pisze:Nie znajdziesz dobrej drogi chyba że masz magazyn wielkości hangaru i skomputeryzowany system podawania elementów - wpisujesz kod klocka i automat Ci go wydaje.
Ee, znać kod to za dużo roboty, rzucasz hasło "łuki na drzewa" i system sam ma wiedzieć jakie łuki i w jakim kolorze. ;)
No nie, np. dąb i brzoza mogą mieć zgoła inne zapotrzebowanie na kolor klocka. I system rozbity :). Ale kierunek myślenia jest dobry. A najlepiej aby potem taka maszynka sama rozebrała MOCa i klocki sobie posegregowała.
Może nasze prawnuki doczekają takich rozwiązań na bardziej masową skalę :).
Innos pisze:A właśnie Bartek, w tej twojej liście masz w pudłach 56-60 minifigi, pytanie: rozczłonkowane? I też w woreczkach, czy jakoś inaczej, żeby łatwiej było elementy z odpowiednim nadrukiem znaleźć i żeby nadruki chronić?
Nie, figurki w tych pudłach idą całe, oczywiście co bardziej znamienite okazy są zabezpieczone przed ocieraniem się plastiku o plastik. Co najwyżej demontuję pióropusze (plum-y), bo co prawda nie miałem takiego przypadku, ale oczami wyobraźni widziałem już mordęgę wyciągania tego małego kawalątka plastiku w przypadku złamania. Żadna z figurek jeszcze nie uległa zniszczeniu, więc system się sprawdza. Figurki pogrupowane wewnątrz pudeł na poszczególne frakcje, więc nie jest to np. jeden wielki wór ludzików town, ale np. oddzielnie policja, oddzielnie robotnicy budowlani, marynarze, itp..
Jest jedno osobne pudło przeznaczone na dawców organów (59).