Czyszczenie lego
- Jerac
- Stowarzyszenie Zbudujmy.to
- Posty: 7835
- Rejestracja: 14 maja 2013 19:44
- Rok urodzenia: 1985
- Kontakt:
Re: Czyszczenie lego
Ciekawe. Jaki był problem z łączeniem? Nie słyszałem do tej pory o żadnych efektach ubocznych więc jak możesz, napisz coś więcej.
Szarnywirk
- Havoc
- Stowarzyszenie Zbudujmy.to
- Posty: 1310
- Rejestracja: 14 maja 2013 20:00
- Rok urodzenia: 1982
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Czyszczenie lego
Klocki są tak doczyszczone po takiej kąpieli, że łączą się i rozłączają trudniej niż nówki. Co do zapachu - ja używam delikatnej gąbki i zwykłego mydła (żadne tam pranie :) ) i po zapachu ACE nie ma śladu.
PS widzę, że niektórzy próbują tego na innych kolorach - odradzam! Testowałem na OldGrey - robią się przebarwienia nie do usunięcia. ACE tylko do białego (jak w reklamie ;) )
PS widzę, że niektórzy próbują tego na innych kolorach - odradzam! Testowałem na OldGrey - robią się przebarwienia nie do usunięcia. ACE tylko do białego (jak w reklamie ;) )
- Amal
- Stowarzyszenie Zbudujmy.to
- Posty: 2874
- Rejestracja: 18 maja 2013 02:37
- Rok urodzenia: 1968
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Czyszczenie lego
Ja po praniu na pół dnia wystawiłem je na taras i po zapachu nie ma śladu. Mocno przebarwione klocki OldGray wyciągnąłem z Ace po 24h. Po przebarwieniach ani śladu, a szary nie różni się od pozostałych szarych.Havoc pisze:Klocki są tak doczyszczone po takiej kąpieli, że łączą się i rozłączają trudniej niż nówki. Co do zapachu - ja używam delikatnej gąbki i zwykłego mydła (żadne tam pranie :) ) i po zapachu ACE nie ma śladu.
PS widzę, że niektórzy próbują tego na innych kolorach - odradzam! Testowałem na OldGrey - robią się przebarwienia nie do usunięcia. ACE tylko do białego (jak w reklamie ;) )
Lex est quod notamus (łac."prawem jest, co zapisane")
Re: Czyszczenie lego
Witam!
Przepraszam za odświeżanie starego wątku, ale zapewne temat jest ciągle aktualny!
Zapraszam nadal zainteresowane osoby na http://brick-world.pl, gdzie opisałem sposoby na czyszczenie i wybielenie klocków, jakie sam stosuje.
Przepraszam za odświeżanie starego wątku, ale zapewne temat jest ciągle aktualny!
Zapraszam nadal zainteresowane osoby na http://brick-world.pl, gdzie opisałem sposoby na czyszczenie i wybielenie klocków, jakie sam stosuje.
- dzidek1983
- Stowarzyszenie Zbudujmy.to
- Posty: 5469
- Rejestracja: 21 sie 2015 08:38
- Rok urodzenia: 1983
- Lokalizacja: Mielec
- Kontakt:
Re: Czyszczenie lego
Czy ta woda z proszkiem to na początku robicie ciepłą i rozpuszczacie w niej proszek i potem klocki wkładacie?
Mam kilka klocków które znalazłem "na" szafie, bardzo się zakurzyły i niestety na białych elementach po odkurzeniu został taki szary nalot.
Mam kilka klocków które znalazłem "na" szafie, bardzo się zakurzyły i niestety na białych elementach po odkurzeniu został taki szary nalot.
Something, something, something, dark side... Something, something, something, complete...
- Kalais
- Stowarzyszenie Zbudujmy.to
- Posty: 2428
- Rejestracja: 14 lut 2016 18:13
- Rok urodzenia: 1981
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Czyszczenie lego
Odradzam proszek, szczególnie jak masz dzieci, które się bawią klockami. Lepiej żeby "jadły" płyn do naczyń podczas gryzienia bricków ;)
Ciepła woda, max 40 stopni. Tu masz krok po kroku, nawet ze zdjęciami ;) jak myć klocki - klik
Ciepła woda, max 40 stopni. Tu masz krok po kroku, nawet ze zdjęciami ;) jak myć klocki - klik
_________________________________
Filmy LEGO na jutubach | Sklep LEGO - Kalais BrickShop | LEGO Blog - Kalais Bricks | Ilustracje, czyli bazgroły | Kalais Studios - portfolio grafik
Filmy LEGO na jutubach | Sklep LEGO - Kalais BrickShop | LEGO Blog - Kalais Bricks | Ilustracje, czyli bazgroły | Kalais Studios - portfolio grafik
- Loghan
- Posty: 196
- Rejestracja: 18 sty 2017 15:52
- Rok urodzenia: 1991
- Lokalizacja: Wielka Metropolia Silesia
Re: Czyszczenie lego
No to to muszę pewnego dnia sam zrobić. Swoją drogą, mam niestety trochę klocków, które... khem, zardzewiały. Jak? Otóż, przechowywane były swego czasu w metalowej puszce/beczce, takiej większej na lizaki. O, coś takiegoKalais pisze:jak myć klocki - klik
.
W sumie to nie wiem czy dokładnie nie taka jak któraś z nich, w końcu jestem dziecięciem lat 90' :)
I na tę puszkę kiedyś spłynęła zawartość akwarium, jak się okazało. A potem minęły z 4 lata. I teraz mam część pięknych klocków w wersji "mega vintage", i za cholerę nie wiem co z tym zrobić. Wrzuciłbym zdjęcie, ale akurat tamte mam w domu mamy. No, więc z tym też miałem zagwozdkę swego czasu, ostatecznie jak to się ponoć mawia - odniosłem porażkę, miast ponieść sukces, i dałem sobie spokój. I tylko łkałem cicho w kącie, kiedy nikt nie patrzył...
*****
The "h" is silent.
***
The "h" is silent.
***
- Innos
- Stowarzyszenie Zbudujmy.to
- Posty: 2696
- Rejestracja: 23 lip 2013 16:48
- Rok urodzenia: 1986
- Lokalizacja: Krakówarszawa
- Kontakt:
Re: Czyszczenie lego
Coca-Cola? ;) O ile same klocki by się nie rozpuściły... ;)Loghan pisze:Swoją drogą, mam niestety trochę klocków, które... khem, zardzewiały.
[...]I teraz mam część pięknych klocków w wersji "mega vintage", i za cholerę nie wiem co z tym zrobić.
-He's much too bright for that.
-Bright? He's a common ignorant slob. He don't even speak good English.
-He doesn't speak good English.
-Bright? He's a common ignorant slob. He don't even speak good English.
-He doesn't speak good English.
- dzidek1983
- Stowarzyszenie Zbudujmy.to
- Posty: 5469
- Rejestracja: 21 sie 2015 08:38
- Rok urodzenia: 1983
- Lokalizacja: Mielec
- Kontakt:
Re: Czyszczenie lego
Wrzuciłem swoje do wody z płynem na noc, zobaczymy co to dało jutro :)
Something, something, something, dark side... Something, something, something, complete...
Re: Czyszczenie lego
i jaki efekt??