Powered Up zamiast Power Functions do własnych MOCy

[syzygy]

Myślicie, że to już jest dobry moment, żeby przerzucić się na nowy system silniczków (sterowany smartfonem) z MOCami?

Od power functions padło mi servo chyba z dwa razy a teraz pilot. Nie wiem, czy warto w ogóle w to dalej "inwestować", czy lepiej przenieść się na nowy system.
Ogólnie to power functions jestem trochę zawiedziony - niby to jeździ, ale stale są jakieś problemy. Z zasięgiem, z działaniem servo (nawet jak działa poprawnie, to często ma lekki skręt w którąś stronę i auto nie jedzie idealnie prosto) itp. Czy CONTROL+/Powered Up jest lepsze? Z zasięgiem na pewno, kusi mnie też to serwo możliwe z każdego silniczka. Może nie będzie takie awaryjne.


1. Czy ten nowy system (CONTROL +) ma już możliwość dowolnego łączenia silniczków, czy musi być tak jak w oryginalnym zestawie? Np. chciałbym spiąć dla większej mocy dwa silniczki tak jak to robię w power functions - da się już?
2. Czy ten system ma światła? Na razie nie widzę - trochę kiepsko...
3. Z 4 dostępnych zestawów jeśli zależy mi tylko na systemie silniczków, to chyba warto kupić autko top gear najbardziej? Pozostałe są droższe, w Volvo jest chyba jeden silniczek więcej, ale to już może lepiej kupować osobno... Autko top gear trochę zjechaliście z tego co pamiętam, to tym bardziej nie będzie go żal poświęcić na części do własnych aut ;)
4. Pytanie za 100 punktów - myślicie, że ten system będzie długotrwały? ;) PF długo było rozwijane, boję się, żeby za 2 lata lego czegoś nie wymyśliło nowego :P

[jetboy]

Ja sie nie przesiadam. Zostaje przy power functions - mam tego sporo i do moich potrzeb wystarcza, a do bardziej zaawansowanych projektow mindstorms. Poczekam 3/4 lata i przesiade sie na nastepny system ktory lego wprowadzi, bo ten jest mocno niedorobiony :(

Mozna go dowolnie konfigurowac jak uzywasz zamiast oryginalnej apki, apki do buwizza albo sbricka.

[adijedi]

Syzygy...to Tobie padało to servo, kiedyś zakładałeś temat o tym. Wiadomo, że Support Lego stoi na wysokim poziomie i wymieniają popsute części, też pozostaję póki co przy PF ze względu na cenę, jest przystępne, a z nową serią nie wiadomo jak to dalej będzie rozwijane, a jaki pilot Ci padł, ten z serii o pociągach?

[syzygy]

Nie, taki zwykły mały z crawlera 9398 ;). Nie odbija skrętu, ale tym razem to nie servo, bo świeci się światełko na pilocie mimo cofnięcia wajchy (czyli ciągle wysyła sygnał). Jak zasłonię nadajnik/wyjmę baterię to wracają koła na środek.
Ale nie chcę już się bawić z lego service. Z servo była epopeja, bo padło mi chyba dwa razy, za pierwszym razem dostałem je w miarę sprawnie (ale chyba z dwa razy wysyłali), za drugim wysyłali mi chyba z 5 razy i czułem się jak złodziej dzwoniąc tam po raz kolejny i mówiąc, że nadal nie doszło ;) W końcu wysłałem na adres rodziców i doszło. Ktoś na poczcie zawija te paczki nierejestrowane z lego pewnie...