Potrzebny kolega/ka do Lego Masters Polska, PILNIE na już.

[doriana]

Witam,
POTRZEBNA POMOC
PILNIE szukamy pasjonata do wspólnego startu na castingu Lego Masters Polska, najchętniej z Warszawy - lub afola, który z chęcią umówi się na wspólne budowanie i nakręcenie filmu do castingu. Celem jest samo wzięcie udziału w nagraniach programu przez Endemol, dla jednej z telewizji. Dla nas wspaniała zabawa, przygoda i pokazanie najlepszej strony klocków i samej pasji,
Sprawa pilna, bo już mamy zaproszenie i termin zgłoszenia. Z naszej strony pasja, zaangażowanie , sfilmowanie, montaż i dopełnienie zgłoszenia. Świetnie by było gdyby była to osoba, która sama robi moce, i nie boi tworzyć się na challenge - czyli pomysł i czas. Proszę o kontakt na bokdb@o2.pl" target="_blank lub tel.530662707, poznajmy się i działamy .
Mamy siedem dni od dziś czyli do 15go lipca 2020 plus minus, gdyż jesteśmy na bieżąco w kontakcie z ekipą programu.
doriana jacobson

[Stelario]

Skoro piszesz w liczbie mnogiej to już masz parę.;)

Ludzi co szukają pary bo się dostali a są pojedynczo to jest coraz wiecej, to jest przeciwieństwem tego jak ten casting wogole powinien wyglądać.

Nie mniej powodzenia w szukaniu trzeciego chętnego który weźmie sobie do pary człowieka którego nie zna ani nie wie co i jak buduje. ;)

[doriana]

Witaj Stefano,
pisałam w imieniu kogoś kto się dostał i szuka sobie partnera, który zastąpi kogoś kto nie może obecnie brać udziału w tym projekcie. Dla mnie to proste " wszystkie drogi prowadzą do Rzymu". Jeśli wiec znajdzie się taka osoba - z chęcią razem stworzony zostanie zespół, a ja będę im kibicować. :-)

[Jaskier]

Czyli była was trójka, ale ktoś się wykruszył, Ty też nie umiesz budować i przychodzisz pytać obcych ludzi, czy nie chcieliby iść do telewizji się powygłupiać w parze z jakimś Twoim znajomym/klientem?
Który nie dość, że sam nie umie napisać w Internecie takiego ogłoszenia, to jeszcze najwyraźniej nie ma żadnego klockowego portfolio, skoro go nie prezentujesz w tym ogłoszeniu.

A także - "Stefano". <3
Stelario, od dzisiaj tak będę na Ciebie mówił. xD

[Kris Kelvin]

Zdjęcie w bikini, wymiary i mogę rozpatrzeć każdą kandydaturę.
Jestem wybitnym AFOL-em i Januszem dowcipu :)

[doriana]

witam
miałam nadzieję na wyższy poziom kultury na tym forum, zwłaszcza ludzi którzy budowlami potrafią oczarować, ale chyba się pomyliłam. Przynajmniej jak dotąd. Ja nie buduję teraz, budowałam kiedyś jak syn był małym chłopcem. Teraz jest prawie dorosły - dlatego delikatnie go wspieram w spełnianiu marzeń, ale widocznie jest to materia obca dla Was, no cóż każdy jest na własnym etapie rozwoju intelektualnego. Choć nie powiem odrobinę zawiodłam się, ale cóż być może miałam zbyt wysokie mniemanie o tej grupie ludzi. Niemniej jednak, jeśli znajdzie się ktoś kto ma odpowiedni poziom kultury i naprawdę jest i pasjonatem i chętnym do takiego challengu - to proszę o prywatny kontakt, wtedy możemy wymienić się "portfolio". Poza tym nie wiem czego dokładnie się boicie, ośmieszenia w tv? To co z Was za twórcy? Każdy twórca, wynalazca zdaje sobie sprawę że zanim stworzy coś co warto naprawdę pokazać, trzeba wielu prób. Tak właśnie się uczymy i dochodzimy do mistrzostwa w swojej dziedzinie. Za to z czasem szanują nas inni, konsekwencja. Więc jeśli macie ochotę się trochę "ponabijać" - proszę bardzo, to wolny kraj, póki co. Ja jednak czekam na kogoś ambitnego , uśmiechniętego, kto dzieli pasję tworzenia budowli na tyle mocno aby móc się tą pasją podzielić z innymi, nie bać wyzwania i wziąć udział w tym show.
pozdrawiam serdecznie - może zostaniemy przyjaciółmi :-)

[Mateusz92]

Oczywiście uszczypliwości były nie na miejscu i troche wstyd mi za kolege.
Natomiast odpowiadajac na Pani pytanie proszę zwrócić uwagę jak samo ogłoszenie/zapytanie wygląda. Tak naprawdę brak jakichkolwiek szczegółów zachęcających do odzewu czy ewentualnej współpracy. Brak wspomnianego już portfolio, wiek osoby dla której jest szukana para, tak naprawdę na pierwszy rzut oka można pomyśleć, że ktoś chce wziąć udział w programie, ale potrzebuje do tego osobę która umie dobrze budować żeby mieć jakiekolwiek szanse.

[Sirius]

Wpis Krisa Kelvina był zdecydowanie nie na miejscu. Nie będę go jednak wycinał, przynajmniej na razie, bo i tak swój efekt niestety już wywołał. Co do innych konsekwencji to się zastanowimy.
My poczucie humoru kolegi już niestety znamy, pozostaje chyba tylko przeprosić.

[Kris Kelvin]

Chciałem [panią najserdeczniej i najuniżeniej przeprosić za ten suchy żart. Coś takiego absolutnie nie powinno mieć miejsca w takim poważnym Stowarzyszeniu jak nasze. Życzę wielu sukcesów w tym jakże ambitnym programie publicystycznym. Strasznie żałuję tylko, że programu nie poprowadzi mój ulubiony dziennikarz Filip Chajzer.
Łącze wyrazy szacunku i jeszcze raz przepraszam :)

[goldsun]

Pozwolę sobie dołożyć komentarz osoby "stojącej z boku" (bo kompletnie zainteresowany tym programem nie jestem).
Jako budujący i wystawiający się na różnych wystawach, raczej nie obawiam się pokazywania swoich prac. ;-) Co więcej - wystawianie modeli na wystawach i stanie przy nich podczas tych wystaw, rozmawianie z ludźmi "na żywo" jest dla wielu pewnie nawet trudniejsze, niż wystąpienie w tv, gdzie nie widać bezpośredniej reakcji publiczności. Więc to raczej chybiony argument.
Sam temat wystąpienia w tym programie, pojawił się u nas chyba już ponad rok temu, pojawiał się kilkukrotnie, pisał o tym człowiek od producenta programu i zdążyliśmy go pewnie skomentować, omówić na różne sposoby i z każdej strony. Włącznie z tym, że kilka osób się na castingi zgłosiło.
W tym momencie wpis osoby całkowicie z zewnątrz, bez podania szczegółów (kto, co do tej pory zbudował, skąd jest, cokolwiek) wygląda jak typowy (tele)marketing. No przykro mi, ale chyba sporo osób właśnie tak ten Pani pierwszy wpis odebrało.
Życzę powodzenia w szukaniu kogoś do pary, oraz podczas udziału w samym programie, ale proponowałbym jednak zacząć od początku, od przedstawienia się (i/lub osoby która ma zamiar wziąć udział), pokazania czegokolwiek i dopiero wtedy szukania kogoś do towarzystwa w programie. Bo nie wróżę sukcesu w szukaniu "w ciemno" i bez konkretów.