czołem wszystkim
jestem nowy w tym świecie Lego
przez tą całą akcję #stayathome kumpel kupił sobie lego technic i stwierdził, że fajna zabawa dla zabicia czasu więc z ciekawości też sobie kupiłem
na pierwszy ogień żeby nie przesadzić kupiłem sobie 42093 i mi się spodobało
trochę poszperałem i stwierdziłem, że na ten moment 42082 ma najlepszą stosunek ceny do ilości elementów no i kupiłem i chyba mnie wciągnęło szczególnie jak są jakieś silniczki
i teraz kilka pytań dosłownie rożnych
1) dlaczego wszystkie aplikacje do sterowania czy to oryginalne Lego czy sbrick proszą o udostępnienie lokalizacji w telefonie? kompletnie nie mogę tego zrozumieć bo przecież ta lokalizacja nie jest do niczego potrzeba przy takim sterowaniu
2) czy bluetooth w telefonie powinien być w stanie wykryć włączone elementy poweredUp? czy tylko odpowiednia aplikacja je wykryje?
3) czy aplikacje sbricks, brickcontrol, buwizz wszystkie działają z lego i na odwrót? czyli czy np hub z 42099 będzie wykrywany przez te wszystkie aplikacje? a czy aplikacja lego wykryje urządzenia innych producentów?
4) czy obecna sytuacja z 42082 to typowa praktyka lego, że jakiś czas po premierze konkretne modele są wygaszane i przeceniane? powiedzmy, że 42100 za rok lub dwa też będzie za polowe ceny?
5) czy alternatywne modele np z rebricable są warte swojej ceny? nie wiem może to przez przeliczanie na złotówki ale 10-20euro za instrukcję, które używają trochę ponad polowe elementów [pisze w kontekście 42082] wydają mi się dość wysokie szczególnie, że z tego co widziałem na rebricable jest masa takich małych śmiesznych MOC a i tak ludzie za nie wołają 5-10euro, przy 42082 jeszcze to jakoś nie razi tak bardzo ale już przy 42093 którego kupiłem nowego za mniej niż 30 euro płacenie dodatkowych 10-20euro za jedną lub dwie dodatkowe instrukcje do alternatywnych wersji wydaje się słabe
6) pewnie nie wypada o to pytać ale czy ludzie robią np tak, że w 5 osób kupują 5 instrukcji MOC każda po 10euro i każdy dostaje wszystkie 5? pytam bo korcą mnie instrukcję do MOC 42082 ale 40euro za wszystkie mnie na ten moment odstrasza
kilka pytań od Świeżaka w świecie Lego Technic
Re: kilka pytań od Świeżaka w świecie Lego Technic
1. Lokalizacja nie jest potrzebna, dostęp do niej jest. W skrócie, jeśli aplikacja potrzebuje dostępu do Bluetootha to siłą rzeczy potrzebuje też dostępu do adresów MAC nadajnika Bluetooth i na ogół również nadajnika Wi-fi, a to już wystarczy żeby zlokalizować Twoje urządzenie, dlatego system operacyjny traktuje to jako pozwolenie na dostęp do lokalizacji.
2. Tak, BT w telefonie powinien "widzieć" urządzenia PoweredUp. Sparowanie to inna sprawa.
3. Z tego co wiem na chwilę obecną tylko BuWizz i być może BrickController działają z Powered Up. W drugą stronę oczywiście to nie działa bo i dlaczego LEGO miałoby pisać aplikację która obsługuje nie ich sprzęt?
4. Każdy zestaw LEGO ma średnią życia w okolicach 2 lat, tzn. po 2 latach od wydania wychodzi z produkcji i zaczyna znikać ze sklepów. Z drugiej ręki oczywiście wciąż możesz kupić. Tak, generalnie zestawy tanieją w jakiś czas po premierze, ale po wyjściu z produkcji, kiedy na rynku jest ich coraz mniej, mogą znów drożeć.
5. Pytanie do Twojego portfela, a odpowiedź inna dla każdego modelu.
6. Jw.
2. Tak, BT w telefonie powinien "widzieć" urządzenia PoweredUp. Sparowanie to inna sprawa.
3. Z tego co wiem na chwilę obecną tylko BuWizz i być może BrickController działają z Powered Up. W drugą stronę oczywiście to nie działa bo i dlaczego LEGO miałoby pisać aplikację która obsługuje nie ich sprzęt?
4. Każdy zestaw LEGO ma średnią życia w okolicach 2 lat, tzn. po 2 latach od wydania wychodzi z produkcji i zaczyna znikać ze sklepów. Z drugiej ręki oczywiście wciąż możesz kupić. Tak, generalnie zestawy tanieją w jakiś czas po premierze, ale po wyjściu z produkcji, kiedy na rynku jest ich coraz mniej, mogą znów drożeć.
5. Pytanie do Twojego portfela, a odpowiedź inna dla każdego modelu.
6. Jw.
-
akatsuki
Re: kilka pytań od Świeżaka w świecie Lego Technic
wielkie dzięki za odpowiedzi
ad.1 tutaj bym się spierał, miałem kilka różnych aplikacji, które korzystały z BT do łączenia się ze sprzętem i w sumie żadna z nich nie wymagała uprawnień do lokalizacji, obecne adnroidy nie mają takiej kategorii jak uprawienia do BT czy też do wifi i tym bardziej nie jest to ukryte pod uprawnieniami do lokalizacji, to pytanie wynikało tylko ze zdziwienia bo od technicznej strony wiedziałem, ze nie ma takiej potrzeby
ad.3 to trochę bardziej nowsze pytanie
czy silniczki poweredUP techniczne różnią się od silniczków power function? wiem, że jest inna wtyczka ale z jakiegoś powodu są dużo droższe. Czy to tylko dlatego, że są nowsze? i dlaczego nie idzie u lego kupić takiego huba na 4 wejścia jak jest w 42099? tylko jakiś okrojony z 2 wejściami na wtyczki? to tylko polityczna decyzja czy stoi za tym jakiś większy powód?
pytam bo jeśli silniczki się nie różnią to chyba lepiej kupować stare silniczki i jakiegoś sbricka czy tylko mi się wydaje?
dodatkowo czy istnieje oficjalne rozwiązanie, ze nie trzeba używać baterii paluszków tylko od razu jest tam akumulatorek? widziałem takie na allexpres ale to nie jest lego i pewnie jakościowo też będzie mocno odbiegać?
ad.4 a co np powoduje, że niektóre zestawy po zejściu z rynku stają się takie drogie? np 42030 albo 42043? a np takie 42055 też zdarzają się drogie ale 700-800 też kilka znalazłem a to się wydaje rozsądniejsza cena niż 1500 za 42043
ad.1 tutaj bym się spierał, miałem kilka różnych aplikacji, które korzystały z BT do łączenia się ze sprzętem i w sumie żadna z nich nie wymagała uprawnień do lokalizacji, obecne adnroidy nie mają takiej kategorii jak uprawienia do BT czy też do wifi i tym bardziej nie jest to ukryte pod uprawnieniami do lokalizacji, to pytanie wynikało tylko ze zdziwienia bo od technicznej strony wiedziałem, ze nie ma takiej potrzeby
ad.3 to trochę bardziej nowsze pytanie
czy silniczki poweredUP techniczne różnią się od silniczków power function? wiem, że jest inna wtyczka ale z jakiegoś powodu są dużo droższe. Czy to tylko dlatego, że są nowsze? i dlaczego nie idzie u lego kupić takiego huba na 4 wejścia jak jest w 42099? tylko jakiś okrojony z 2 wejściami na wtyczki? to tylko polityczna decyzja czy stoi za tym jakiś większy powód?
pytam bo jeśli silniczki się nie różnią to chyba lepiej kupować stare silniczki i jakiegoś sbricka czy tylko mi się wydaje?
dodatkowo czy istnieje oficjalne rozwiązanie, ze nie trzeba używać baterii paluszków tylko od razu jest tam akumulatorek? widziałem takie na allexpres ale to nie jest lego i pewnie jakościowo też będzie mocno odbiegać?
ad.4 a co np powoduje, że niektóre zestawy po zejściu z rynku stają się takie drogie? np 42030 albo 42043? a np takie 42055 też zdarzają się drogie ale 700-800 też kilka znalazłem a to się wydaje rozsądniejsza cena niż 1500 za 42043
Re: kilka pytań od Świeżaka w świecie Lego Technic
Tak, silniczki PU i C+ się różnią, m.in. tym, że mają czujnik pozycji z dokładnością do 1 stopnia. Do tego są nowsze, więc oczywiście że są droższe. Hub na 4 wyjścia jest na rynku krócej niż ten na 2, więc możliwe że LEGO nie ma go na razie dostępnego w takich ilościach żeby sprzedawać na sztuki. Zdarza się. Kup na Bricklinku albo Allegro.
Tak, istnieje oficjalne aku LEGO: https://www.bricklink.com/v2/catalog/ca ... 8-1#T=S&O=" target="_blank{%22iconly%22:0} plus zasilacz do ładowania: https://www.bricklink.com/v2/catalog/ca ... 7-2#T=S&O=" target="_blank{%22iconly%22:0}
Tak, niektóre zestawy po zejściu w rynku stają się drogie. Na pewno znasz pojęcie popytu i podaży. Jeśli towaru jest mało, coraz mniej, a chętnych wielu to czym to skutkuje?
Tak, istnieje oficjalne aku LEGO: https://www.bricklink.com/v2/catalog/ca ... 8-1#T=S&O=" target="_blank{%22iconly%22:0} plus zasilacz do ładowania: https://www.bricklink.com/v2/catalog/ca ... 7-2#T=S&O=" target="_blank{%22iconly%22:0}
Tak, niektóre zestawy po zejściu w rynku stają się drogie. Na pewno znasz pojęcie popytu i podaży. Jeśli towaru jest mało, coraz mniej, a chętnych wielu to czym to skutkuje?