Oficjalna wycena kolekcji dla Sadu

[xyz]

Czesc,
niestety w wyniku zalania została zniszczona czesc mojej kolekcji nowych, nieotwartych limitowanych zestawow LEGO. Ubezpieczyciel wycenil je po cenie dosłownie zniszczonego kartonu. Żeby skierować sprawę do Sadu potrzebuje oficjalna wycene doonana przez rzeczoznawcę. czy ktoś z Was wie może kto może się takiego zadania podjąć? jestem z Wawy ale mogę doslac gdzie trzeba... pomóżcie pliz prodec1@wp.pl" target="_blank

[Sariel]

Przecież są "półkowe" ceny tych zestawów do znalezienia na Bricksecie na przykład, a jak masz jakieś stare rzadkie rarytasy to wartość kolekcjonerską można mniej więcej ocenić na Brickpickerze. Do tego Bricklink ze średnimi cenami sprzedaży każdego zestawu z ostatniego półrocza.

[marki]

Tak. Zalane na półce czy w piwnicy :(
Takie rzeczy się ubezpiecza, a jak udowodnisz że że tego bajzju nie przywiozłeś do kolegi .

[xyz]

Niestety potrzebny jest oficjalny papier - "urzedowa" wycena - ktoś się musi pod tym podpisac - niestety nie wystarcza linki do aukcji

[jetboy]

Nie wydaje mi się żeby był jakiś biegły sadowy który się specjalizuje w klockach :(
Bo to musi być biegły sądowy OIMW.

[SERVATOR]

Napisz do: https://psribs.pl/" target="_blank
Na pewno kogoś, kto wycenia różnorodne kolekcje mają.

[solic]

Nie chcę kolegi zniechęcać, ale parę lat temu miałem podobną sytuację: po ulewie zalało mi mieszkanie, w tym ucierpiało kilka zestawów MISB, które miałem na szafie.
Przyjechał rzeczoznawca z ubezpieczalni i wtedy zaczęły się schody... czy mam faktury zakupu, jeśli klocki kupiłem kilka lat temu to czemu uważam że teraz są więcej warte, a nie mniej i tym podobne głupie dyskusje. I że potrzebny jakiś oficjalny rzeczoznawca który oszacuje utratę wartości.
W końcu odpuściłem, ubezpieczyciel wypłacił parę stówek za malowanie sufitu i tyle.

[Castiel]

Ja też nie chce zniechęcać ale tak to jest na świecie , że firmy ubezpieczeniowe są od zarabiania pieniędzy , a nie wypłacania odszkodowań . Myślę , że w Warszawie masz szanse na znalezienie rzeczoznawcy , który zrobi wycenę , pomocne będą dowody zakupu + aktualne ceny na Bricklinku , Ebayu. Pamiętaj jednak ,że kiedy dojdzie do sprawy sądowej, firma ubezpieczeniowa zasypie cię pytaniami w stylu skoro było to tyle warte , to czemu nie leżało w wodoszczelnej szafie pancernej.

[goldsun]

Dołączę do chóru "nie chcę zniechęcać, ale ..." ;-)
Tylko ja miałem ciekawiej - mój model (czyli nie gotowy zestaw, którego cenę da się łatwiej jednak określić) został rozwalony na jednej z wystaw.
Wystawa teoretycznie była ubezpieczona, czyli powinienem dostać odszkodowanie.
Było szukanie rzeczoznawcy, bo ubezpieczyciel chciał - bez powodzenia. Nawet powiedziałem wtedy, że jakby ktoś takiego rzeczoznawcę kiedyś znalazł, to ja chętnie poznam, bo z czystej ciekawości bym z taka osobą porozmawiał/podpytał o parę rzeczy. ;-)
Zrobiłem nawet swoje własne oszacowanie strat.
Ale skończyło się na tym, że z odszkodowania nie dostałem nic.
Na szczęście, niedużo klocków było połamanych, a model sobie odbudowałem.

Podsumowując - jakby się udało takiego rzeczoznawcę znaleźć, to prosimy o namiary - pewnie kiedyś, kolejnej osobie mogą się przydać.