Parowóz Pm36-1

Pm36-1 to parowóz bardzo charakterystyczny i niewątpliwie wielu nie tylko pasjonatów kolei kojarzy jego obłe kształty. Może legendarny to za duże słowo, ale niewątpliwie dzięki aerodynamicznej otulinie był konstrukcją wyróżniającą się spośród wielu przedwojennych parowozów.

Zdjęcia pierwowzoru:

   

Na temat tego parowozu napisano bardzo wiele, podam tylko w skrócie parę podstawowych faktów:

Parowóz został zaprojektowany w roku 1936 w biurze konstrukcyjnym Pierwszej Fabryki Lokomotyw w Polsce (późniejszy Fablok) w Chrzanowie. Na początku 1937 zakończono prace produkcyjne nad pierwszym egzemplarzem, a łącznie zbudowano całe dwa egzemplarze, z czego tylko pierwszy był wyposażony w aerodynamiczną otulinę.

Ciekawostką jest, że kształt otuliny powstał po testach drewnianego modelu w skali 1:20 w tunelu aerodynamicznym.

Drugi egzemplarz oznaczony Pm36-2 ukończony w październiku 1937 nie posiadał otuliny. Lokomotywy nieco różniły się charakterystykami: Pm36-1 był cięższy o 2,7t, lecz dzięki otulinie rozwijał prędkość o 20 km/h większą –maksymalnie 140 km/h.

Obydwa egzemplarze aż do września 1939 były wykorzystywane przez PKP do prowadzenia planowych pociągów w ramach tzw. eksploatacji badawczej.

W czasie wojny Pm36-1 został bezpowrotnie utracony, natomiast Pm36-2 zwany również „Piękną Heleną” przetrwał wojnę i obecnie znajduje się w skansenie w Wolsztynie.

Dodać należy jeszcze, że lokomotywa Pm36-1 otrzymała złoty medal na Wystawie Techniki i Sztuki w Paryżu w roku 1937, co w późniejszym czasie zostało uwiecznione na znaczku pocztowym:

 

 

Model:

  

  

   

Model jest w skali około 1:47. Starałem się w miarę dokładnie oddać aerodynamiczne kształty – na tyle na ile pozwalała dostępność klocków w odpowiednim kolorze. Niestety budowa wymusiła pewne kompromisy. Przede wszystkim koła napędowe powinny być większe. Niestety paleta kół kolejowych jest bardzo ograniczona, a nie chciałem sięgać po zamienniki.

   

Dużym wyzwaniem było połączenie estetyki pierwowzoru i funkcji modelu, a więc wbudowania napędu i możliwości pokonywania standardowych łuków lego. Zastosowałem następujący patent: przednie dwie osie toczne oraz tylna oś parowozu przekręcają się razem z fragmentem osłon. Nie wygląda to zbyt ładnie podczas pokonywania zakrętów oraz konieczne było zostawienie szpar w osłonach. Natomiast jest skuteczne i parowóz bez problemów wpisuje się w łuki.

Jedynie w tendrze udało się zmieścić małe wózki, które obracając się mieszczą się wewnątrz osłon.

Również odstęp między lokomotywą a tendrem powinien być mniejszy, ale znów jest to wymuszone ciasnymi łukami torów lego.

 

Lokomotywa jest napędzana standardowym wózkiem power functions. Dzięki temu jest szybka, jak na parowóz pośpieszny przystało. Aby być zgodnym z pierwowzorem jedynym miejscem gdzie pasował rozstaw osi wózka napędowego było wstawienie go w miejscu pierwszych dwóch osi tocznych. Baterie znajdują się bezpośrednio nad wózkiem, aby dociążyć go i zwiększyć przyczepność.

 

Z dodatkowych funkcji lokomotywa posiada elektryczne przednie światła – udało się wmontować standardowe legowe LEDy.

 

Film:

 

Galeria Flickr: https://flic.kr/s/aHskBtsbzf

Galeria Brickshelf: http://www.brickshelf.com/cgi-bin/gallery.cgi?f=574459