Polowanie na Czujkę

Ostatnio zbudowałem MOCa związanego ze starymi grami, to teraz pora na coś pachnącego terabajtami, megahercami i miliardami poligonów. Dorwałem w swoje ręce grę Horizon Zero Dawn i przyznaję, że zrobiła na mnie bardzo dobre wrażenie. Twórcy mieli bardzo ciekawy pomysł na połączenie pierwotnego świata łowców z nowoczesnymi technologiami w postaci, przede wszystkim, groźnych stworów.

W moim MOCu główna bohaterka gry – Aloy przebija włócznią Czujkę – stwora patrolującego okolicę.

Klocki „bioniclowe” świetnie nadają się do budowania tego typu maszyn, ale ten system jest tak całkiem innym od zwykłych klocków, że niebywale trudno było mi to wszystko sensownie połączyć. Budowanie SNOTem niestety tutaj nie wchodzi w rachubę. Z tego powodu stwór jest odrobinę za chudy w porównaniu do oryginału. Był też mały problem z wyważeniem potwora, ale dzięki włóczni udało mi się go w końcu całkiem stabilnie ustawić i koniec końców, całkiem fajnie wyszedł.

Link do ujęć z gry

P.S. Wiem już nawet komu spodoba się rudowłosa protagonistka gry.