Łaskotkowa Sala Tortur

Średniowieczne tortury w klasycznym wydaniu były bardzo niehigieniczne i nieprzyjemne. Z tym zgodzi się chyba każdy. A po całej zabawie, która swoją drogą mogła stać się bardzo monotonna, zostawały krwawe plamy, które ciężko było doczyścić.
Nie mówiąc już o tym, że z truposza ciężko wydusić zeznania.

Stąd pomysł na łaskotkową salę tortur. Któż nie wyjawi swoich najskrytszych sekretów w obliczu piórka, gołej stopy i łagodnego gili-gili?

Taka osoba pojawiła się w lochu po raz pierwszy. Królewski błazen, łaskotany dzień i noc, bawił się wprost doskonale, a zamiast przyznać się do winy, opowiadał coraz to nowe dowcipy. W czasie, gdy piórka katów próbowały się z nim rozprawić, wspólnicy błazna przekupili strażników i uknuli wybuchowy plan…

Więcej: https://www.flickr.com/gp/toltomeja/5uJ50u

MOC zbudowany na CCC w kategorii Pit of Despair.