71005 LEGO Minifigures The LEGO Simpsons Series
71005 LEGO Minifigures The LEGO Simpsons Series
Seria: LEGO Collectable Minifigures (seria specjalna)
Kolor: błękitny
Premiera: 2014
Cena: Oficjalna 12.00 PLN
Trzecia seria specjalna (po Team GB i The LEGO Movie) Minifigures jak najbardziej zasłużyła na miano „specjalnej”. TLG w tym przypadku podjęło dość dyskusyjną decyzję i odeszło od uformowanej od lat formy minifigurki (która to choćby dokładnie zdefiniowana została w publikacji LEGO Minifigure Year by Year A Visual History), a zaserwowało nam komplet niezwykłych figurek. Oczywiście takie stwierdzenie można traktować także jako dyskusyjne, jednak decyzję LEGO, wydaje mi się, należy uznać w ogólnym rozrachunku za jak najbardziej słuszną – wystarczy tylko popatrzeć na wersję postaci w bardziej klasycznej formie, która to została zaserwowana nam w specjalnym odcinku serialu The Simpsons (premiera 4 maja 2014 roku):
Jak dla mnie, wersja z Minifigures, nawet jak pełnoprawnymi minifigurkami nie jest, jest jednak o wiele bardziej atrakcyjna dla oka!
The Simpsons to amerykański obyczajowy serial animowany, który premierę miał w 1989 roku – do dnia dzisiejszego wyprodukowano ponad 500 odcinków! Serial można określić bez wątpienia fenomenem, choć jego styl nie każdemu przypadnie do gustu. Twórcą Sipsonów jest Matt Groening, który na swoim koncie ma także kultową Futuramę. Więcej o serialu bez problemu znajdziecie w przepasanych zasobach internetu, teraz natomiast zapraszam na krótki rzut oka na 16 specyficznych figurek.
Forma opakowania pozostała taka jak we wcześniejszych seriach Minifigures: każda więc figurka jest zapakowana w foliowy, nieprzezroczysty woreczek. Szata graficzna także nawiązuje do już opublikowanych serii, pozostał więc napis „minifigures”, logo LEGO oraz zdjęcie wybranych figurek. Numer serii przysłoniło logo serialu.
W każdym foliowym woreczku znajdziemy, oprócz oczywiście klocków, ulotkę w formie pojedynczej kartki. Jedna strona to lista wszystkich figurek, wraz z polami służącymi do zaznaczania, które to ludziki już trafiły do naszej kolekcji (czyli popularny marketingowy chwyt pozwalający w prosty sposób zwiększyć chęć posiadania całości 😉 ).
Po drugiej stronie otrzymujemy swoistą instrukcję, jak też te figurki składać, jednocześnie jest to świetne wyszczególnienie składkowych ludzików: możemy tu w pełnej krasie podziwiać oryginalne główki oraz mnogość akcesoriów.
Poniżej lista wszystkich ludzików wraz z informacją, ile danych figurek znajdziemy w kartonowej paczce liczącej 60 saszetek (są trzy pełne serie!) (UWAGA: informację o ilościach zaczerpnąłem z internetów, niekoniecznie musi się zgadzać wszędzie na świecie, choć w przypadku wcześniejszych serii takie zestawienia sprawdzały się.)
01) Homer Simpson (5)
02) Bart Simpson (5)
03) Marge Simpson (5)
04) Lisa Simpson (4)
05) Maggie Simpson (4)
06) Grampa Simpson (3)
07) Ned Flanders (4)
08) Krusty the Clown (4)
09) Milhouse Van Houten (3)
10) Ralph Wiggum (3)
11) Apu Nahaspapeemapetilon (3)
12) Nelson Muntz (3)
13) Itchy (4)
14) Scratchy (4)
15) Chief Wiggum (3)
16) Montgomery Burns (3)
Na chwilę obecną rodzinkę The Simpsons (plus Neda) można znaleźć w dużym i drogim zestawie 71006 The Simpsons House, wersje danych postaci z domku różnią się od tych z Minifigures nadrukami zarówno na torsach jak i główkach. Co ciekawe, aż trzy postacie z domku mają przymrożone oczy co sprawia, że wyglądają strasznie „mulaście” – jak dla mnie wersje główek z Minifigures są o wiele ładniejsze, niestety, o torsach już nie można powiedzieć tego samego: tu wygrywa (przynajmniej dla mnie) domek.
Co do jakości elementów: źle nie jest, choć do specyficznej formy tych figurek trzeba się przyzwyczaić. Większość główek wykonana jest z twardego plastiku, jednak w przypadku paru zastosowano nieco miększą gumę (nie mam pojęcia, jaka była zasada użycia danego rodzaju materiału). Cała zgraja po złożeniu prezentuje się całkiem nieźle, wrażenie także robi mnóstwo akcesoriów, będącym oczywiście większym lub mniejszym nawiązaniem do samego serialu.
Jedno co mnie nieco zaniepokoiło: z otworzonych saszetek rozpościerał się bardzo mocny smród, ludziki po prostu najzwyklej w świecie capiły, w przypadku wcześniejszych serii także momentami czuć było wyraźny zapach, jednak nie był on zbyt mocny, w tym przypadku miałem wrażenie, jakby ktoś dołożył mi do saszetek bonusy w postaci odpadów z fabryki Pana Burnsa!
Zapraszam do dzielenia się wrażeniami z obcowania z najnowszą serią Minifigures!