VVindhyachal

Raz do roku odbywa się tak zwany NoVVember, czyli najprościej rzecz ujmując, miesiąc budowania Vic Viperów. Jest to swego rodzaju pomnik na cześć Nnenna – amerykańskiego AFOLa który rozpoczął modę na budowanie myśliwców bazowanych na oryginalnym Vic Viperze. Pomnik dlatego, że Nnenn zginął w 2010 roku na skutek obrażeń odniesionych w poważnym wypadku samochodowym.

Pomimo smutnej genezy, NoVVember jest szalenie zabawnym eventem gdzie każdy bierze klasyczny, znany design i robi z niego coś odjechanego. Zadziwiające jest jak wiele kompletnie różnych modeli można stworzyć z czegoś opisanego w ten sposób:

Albo jak ja w ciągu ostatniego tygodnia, coś zupełnie normalnego, dzięki czemu te które już są fajne będą jeszcze fajniejsze ;]

Oto VVindhiachal, zbudowany z tego co miałem pod ręką nudny, klasyczny aż do bólu starfajter. Trudno o nim napisać coś więcej niż to że jest. Nic się nie rusza, poza tym co aktualnie odpada, i niestety jest za duży żeby sobie nim wygodnie polatać po pokoju. Za to zapowiada się na świetny zbieracz kurzu, ze względu na sporą powierzchnię, no i jak już porządnie zżółknie, zasili moją marną kolekcję beżowych klocków.

Jedyne czego mi szkoda to tego że zabrakło czasu żeby poprosić kogoś zajmującego się chromowaniem o zrobienie na specjalne zamówienie złotej szybki, no ale na zbudowanie VV zebrało mi się zdecydowanie za późno.